Gdzie się podział duch walki? Gdyby MG napisał po prostu bandyci, to już byśmy ich siekali. Dostaliście trochę groźniejszy opis i od razu klops. :mrgreen:

Ja chciałem, ale pamiętajmy że Mgie ma zapas kart z rekrutacji więc nie ma co się rzucać na większą kupe. Trafimy do cywilizacji, do zbroimy się i wrócimy po nich.

To już ich pewnie nie będzie. :(

Ach, zapomniałem o tym, że sprzęt jest w plecaku...

Ok, podejmijcie ostateczną decyzję, dajcie odpisy, zobaczymy jak to będzie...

Btw, z początku mieli mieć konie, ale uznałem, że:

a) Jak wygracie, to byście się nadmiernie wzbogacili.

b) Z jeźdzcami byście sobie rady w ew. walce nie dali ;)

Plan Hansa jest prosty. Wycofać się do pułapek na zwierzęta. Są z kilometr wgłąb lasu na zachodzie. Tam się przemyśli sytuacje i zbierze pułapki.

Mimo wszystko proponuje po przybyciu na miejsce, zbieranie pułapek zajmie z 15-20 minut, ruszyć na północ lasem. Później nocleg w lesie, a z samego rana odbijemy w lewo na trakt, a potem prostą drogą do miasta.

Jestem za. Musimy wrócić na trakt.

Ucieczka na , powiadacie... 3 osoby za, więc chyba przegłosowane. No chyba, że ktoś rzuci jakimś miażdżącym argumentem...

W takim razie pytanko - uciekacie ku północy (Czarna Droga, Aver, Schwarthafen), czy wschodowi (Drebkau). Ta druga opcja to co prawda dzikie pola, trochę lasów, itd., nie trakt, ale możecie w końcu uznać to za lepszą drogę. Wybór jest wasz :)

Mi pozostaje czekać na ostateczną decyzję i wasze posty.

A gdzie można znaleźć mapę z czerwonym punkcikiem podpisanym YOU ARE HERE albo numerem heksa, na którym się znajdujemy?

Coś tu śmierdzi Challenge Raitingiem... :mrgreen:

Na maila wysłałem Ci mapę, w tym też mejlu napisałem, że znajdujecie się na hexie 0017 (lewy dolny róg).

Schwartzhafen brzmi dobrze, o ile mieszkańcy nie uznają nas za szumowiny z lasu. Drebkau też mogłoby być, bo jest oddzielone od Lasu Ghouli rzeką, a to duża przewaga dla osady. :mrgreen: