Spokojnie, bedzie jeszcze czas aby się wycofać. Mamy element zaskoczenia i warto go wykorzystać.

MG jak spudłuje przy pierwszym strzale to używam PS.

Będziemy fajcić na pełnej, jak to mówi dzisiejsza młodzież.

Schowałbym się za murkiem i strzelił, tylko bez mapki nie wiem co-gdzie-jak. Przycelowanie i PS oczywiście.

Poproszę więc mapkę. ;P

No właśnie jak podlezą, to już nie bardzo. Chyba że potrafisz nas teleportować, ale Urgrim nie korzysta z plugawej magii ;)

Ja byłbym za wycofaniem się. Jest ich więcej i są lepiej od nas uzbrojeni, ale już ktoś się widzę wyrwał.

Jeśli ktoś pobiegnie do ruin, to Urgrim go wspomoże. Jeśli wszyscy zostaną, to i krasnolud posłucha nierozważnego planu łowcy.

Mogę zmienić post ale co po tym jak czmychniemy w ruiny? Na pewno się zorientują że tu byliśmy i zaczną nas szukać.

Jeśli większość zagłosuje na ucieczkę to zmienię post.

Jak Fyrskar napisał, ruiny są lepszym miejscem do obrony. Możecie ich ostrzeliwać, nie otoczą nas. Ale niech się też lepiej wypowiedzą pozostali.

Nie mamy szans. Jest ich więcej i są lepiej uzbrojeni (pomijając fakt że jest ich 2x więcej niż nas...). Dajmy nogę w las, wymskniemy się pod osłoną ruin. Jak się wywiąże walka to jak nic stracimy PP, lub więcej. Więc wujek dobra rada mówi, w las panowie.



P.S. Mam problemy z netem. Jutro pewnie będę pod wieczór.
Wybaczcie jeżeli się wyrwałem do przodu, ale patrze na sytuację chłodnym okiem. Loot, lootem, ale szanse mamy tak niewielkie, że aż strach.

Tyle, że jeśli całkowicie uciekniecie (a nie tylko zmienicie pole walki) stracicie większość ekwipunku.

Ja mam cały ekwipunek w plecaku.