[Komentarze] Żądza Zemsty - Strona 104

Warlock · 14-06-2016, 17:02

Prawdziwy dżentelmen

@MTM
Opiszę jak wrócę do domu. Nękaj mnie za pomocą PW, gdybym zapomniał

Eliasz · 15-06-2016, 08:51

Cytat:

Napisał Nami

Kislevitka.... Severus prawie reke stracil, a ten sie przejmuje chora psychicznie laską d:

Oj tam tu co chwilę ktoś jest fizycznie poturbowany, a to noga, a to ręka, a to kwas . I jakoś specjalnie długo z ego powodu nie zwalnialiśmy prawda?

A z psychicznie chora mamy pierwszy raz do czynienia i jak nam nie wydobrzeje to jeszcze nas pozabija...

a tak po prawdzie to już mniejsza o powód skoro zostajemy to zostajemy - choć Klausowi to się nie podoba za bardzo ale nie on tu rzadzi, zreszta i tak gdzies się trzeba przespac a to raczej lepsze miejsce od bagien.

... no względnie lepsze ... cieplejsze - o to na pewno

no i kto wie jakie sekrety może skrywać Goboczujka w zasadzie tośmy się jej dobrze nie przyjrzeli.

Skoro nie została ograbiona z takiej (!) zbrojowni to jeszcze może kryć wiele innych cennych miejsc. Nie będe mówił o czym myśle, co by MG w klinczu nie stawiac że gracz już powiedział " to tego nie zrobie"

albo coś w ten deseń. Wrzuc hasło w google doc, dołaczy kto chce. Albo nie bo tam tyle tekstu teraz że nie wiem gdzie wrzucać -na końcu to nikt nie zauważy, na początku to zburze chronologie . No dlaej ktos chętny na zwiedzanie? Lexa?

**Nami** · 15-06-2016, 09:27

Ale ze nocą? :P
Tak pytam by i mi pasowalo chronologicznie, bo rano bandazuje tego kolesia od zmiazdzonej ręki :P

Eliasz · 15-06-2016, 09:54

Tzn przed nocą raczej. w nocy się śpi . w nocy penetrować takie lochy to strach, chyba że o innych dungeonach prawisz

hehhe , jeszcze nocy nie ma, o ile kojarzę z google doc to Lexa podleczona, zresztą nie wiwinie mi się tekstem "boję sie, taka straszna ta twierdza ... jak zobaczy że Klaus idzie to chyba i ona pójdzie... choć wiem, wiem, zawsze mozna podpiąć inną wymówke

, tak sobie jednak myśle że gra jest warta świeczki , jesli taaaka zbrojownia ocalała to kto wie co jeszcze. Może skarby jakieś ?

no dobra pokusze sięby nieco rozwinąć myśl. - Może znajdziemy jakas pracownie alchemiczną gdzie eliksiry będą, takie co z an lecza, a może mapy - wszak okoliczni zwiadowcy musieli znać i badać teren , też by się przydały. Żołd przeciez trzeba było strażnikom wypłacać, a skoro wszystko tu takie wymarłe i pozostawione jakby na miejscu to i skarbiec pozostać musiał. Nie żeby to było najwazniejsze w tej chwili , ale przecież tu raczej nie wrócimy już , a z rodziną chciałbym na nowo ułożyć gdzie indziej swe życie. Garść klejnotów w tym by pomogła. Na pewno będa potrzebowac tez lekarzy i pomocy , nie tylko moja rodzina zresztą - cała wioska została spalona niemal , Klaus podzieliłby się z innymi. No i sam nie wiem co by tu można jeszze znaleźć , dowiemy się jak znajdziemy... - to nie jest wprost wypowiedx Klausa, ale mniej więcej taka by była gdyby trzeba było motywować Lexe. A gdyby to wszystko nie pomogło to zawsze może uzyć ostatecznego argumentu - A co boisz się przeszukać twierdze? ( z jednoczesną zasłoną tarcza na wypadek gdyby go czyms rzuciła :P )

**Nami** · 15-06-2016, 10:37

Cytat:

w nocy penetrować (...) to strach

Moje oczy widzą dziwne rzeczy

Cytat:

o ile kojarzę z google doc to Lexa podleczona

Nawet nie była draśnięta

Minęła odsiecz Dziadka i poszła do pokoi leczyć Severusa. Może się wyłonić z nory

Cytat:

gdyby trzeba było motywować Lexe

Ona nie potrzebuje motywacji, pójdzie bo "jeszcza coś spusja swoja głupota" :P

**Kerm** · 15-06-2016, 10:53

Ernst może się przyłączyć do zwiedzania lochów

Warlock · 15-06-2016, 11:36

Cytat:

Skoro nie została ograbiona z takiej (!) zbrojowni to jeszcze może kryć wiele innych cennych miejsc.

Nawet gobliny bały się wejść do środka, nie wspominając już o innych rabusiach

Choć z drugiej strony zbrojownia była dobrze ukryta (kto by szukał cennych znalezisk w lochach?), więc bez obecności zjaw i innych dziwactw istniała dość duża szansa, że nie zostanie zrabowana.

Teraz mi troszkę plany pokrzyżowaliście, bo nie wiem jak posta skończyć. Część osób udaje się na nocą przechadzkę, a chciałem też rozpocząć nową kolejkę od świtu, aby każdy mógł się odnieść. Dobra, znajdę jakieś rozwiązanie

E.
W sumie to nawet niechcący podsunęliście mi fajny pomysł

Dobra. Lista nocnych deklaracji:
- Katarina cichcem wymyka się ze swojego pokoju
- Lexa, Klaus, Wilhelm oraz Ernst = zwiedzanie twierdzy

Reszta zapewne idzie się położyć w tym czasie(?). W chwili, gdy kończymy akcję z demonem na dachu warowni jest już około godziny 21-22, więc słońce już dawno zaszło.

**Nami** · 15-06-2016, 11:51

Cytat:

W chwili, gdy kończymy akcję z demonem na dachu warowni jest już około godziny 21-22

Mówiłam, że noc? :P
To co, Klaus dalej ma ochotę na penetrację?

**Kerm** · 15-06-2016, 12:33

Cytat:

Napisał Nami

Mówiłam, że noc? :P
To co, Klaus dalej ma ochotę na penetrację?

Dorosły facet... zapewne się nie boi takich atrakcji

Chyba że Ernst mu będzie mu przeszkadzać...

Eliasz · 15-06-2016, 13:08

mysle ze 3-4 godziny można poświęcić, zostaje i tak od groma i troche na sen , a nowoprzybyła armia będzie pewnie wartować.

może jakiegoś więźnia znajdziemy co od lat żywi się szczurami i skraplaną wodą z sufitu ?

MG - przepraszam za krzyżowanie planów, ale sam proponowałeś/prowokowałeś/wywoływałeś wilka z lasu - ( niepotrzebne skreślić

)

Im nas więcej tym przytulniej

14-06-2016, 17:02	#1031
Warlock Konto usunięte Reputacja: 1	Prawdziwy dżentelmen @MTM Opiszę jak wrócę do domu. Nękaj mnie za pomocą PW, gdybym zapomniał __________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019

15-06-2016, 09:27	#1033
Nami INNA Reputacja: 1	Ale ze nocą? :P Tak pytam by i mi pasowalo chronologicznie, bo rano bandazuje tego kolesia od zmiazdzonej ręki :P __________________ Discord podany w profilu

15-06-2016, 09:54	#1034
Eliasz Reputacja: 1	Tzn przed nocą raczej. w nocy się śpi . w nocy penetrować takie lochy to strach, chyba że o innych dungeonach prawisz hehhe , jeszcze nocy nie ma, o ile kojarzę z google doc to Lexa podleczona, zresztą nie wiwinie mi się tekstem "boję sie, taka straszna ta twierdza ... jak zobaczy że Klaus idzie to chyba i ona pójdzie... choć wiem, wiem, zawsze mozna podpiąć inną wymówke , tak sobie jednak myśle że gra jest warta świeczki , jesli taaaka zbrojownia ocalała to kto wie co jeszcze. Może skarby jakieś ? no dobra pokusze sięby nieco rozwinąć myśl. - Może znajdziemy jakas pracownie alchemiczną gdzie eliksiry będą, takie co z an lecza, a może mapy - wszak okoliczni zwiadowcy musieli znać i badać teren , też by się przydały. Żołd przeciez trzeba było strażnikom wypłacać, a skoro wszystko tu takie wymarłe i pozostawione jakby na miejscu to i skarbiec pozostać musiał. Nie żeby to było najwazniejsze w tej chwili , ale przecież tu raczej nie wrócimy już , a z rodziną chciałbym na nowo ułożyć gdzie indziej swe życie. Garść klejnotów w tym by pomogła. Na pewno będa potrzebowac tez lekarzy i pomocy , nie tylko moja rodzina zresztą - cała wioska została spalona niemal , Klaus podzieliłby się z innymi. No i sam nie wiem co by tu można jeszze znaleźć , dowiemy się jak znajdziemy... - to nie jest wprost wypowiedx Klausa, ale mniej więcej taka by była gdyby trzeba było motywować Lexe. A gdyby to wszystko nie pomogło to zawsze może uzyć ostatecznego argumentu - A co boisz się przeszukać twierdze? ( z jednoczesną zasłoną tarcza na wypadek gdyby go czyms rzuciła :P )

15-06-2016, 10:53	#1036
Kerm Administrator Reputacja: 1	Ernst może się przyłączyć do zwiedzania lochów

15-06-2016, 13:08	#1040
Eliasz Reputacja: 1	mysle ze 3-4 godziny można poświęcić, zostaje i tak od groma i troche na sen , a nowoprzybyła armia będzie pewnie wartować. może jakiegoś więźnia znajdziemy co od lat żywi się szczurami i skraplaną wodą z sufitu ? MG - przepraszam za krzyżowanie planów, ale sam proponowałeś/prowokowałeś/wywoływałeś wilka z lasu - ( niepotrzebne skreślić ) Im nas więcej tym przytulniej