lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Warhammer 2 ed.] "Ku Zatraceniu" (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/15873-warhammer-2-ed-ku-zatraceniu.html)

Baird 11-03-2016 14:16

Paine nic nie odpowiedział, pozwolił Wardowi odpowiedzieć na to pytanie. Sam położył się na ławie i czekał, myślał o tym co było i o tym co będzie, i czy podjął dobrą decyzję wyrywając się z atakiem na Barona. Tankred Paine był zwykłym mieszczaninem w Nordlandzie i gdyby nie kult Tzeentcha zapewne do dziś pozostał by ślepy na szansę jaką daje Chaos. Paine zamyślił się na chwilę nad tym czy takie obalanie każdego barona, hrabiego i księcia ma w ogóle sens jeśli chodzi o niepodległy Nordland. Odpowiedź przyszła mu do głowy szybciej niż zadanie pytania. Oczywiście, że nie. Takie rebelie to strata czasu i ludzi. By osiągnąć cel, Tankred potrzebował armii, armii z północy, która jednym silnym uderzeniem wydarła by nabrzeżne miasta z rąk Imperium, a następnie ruszyła na południe zabezpieczając granice nowego kraju.

Ulli 11-03-2016 16:15

Okwist uśmiechnął się i pokręcił przecząco głową.

-Panie, strażnicy nie są miejscowi i szczerze mówiąc wątpię by byli wyznawcami Sigmara. Zostali niedawno sprowadzeni bóg wie skąd. Nigdy żadnego nie widziałem na nabożeństwie. Zdawanie się na ich łaskę i dobre serce zaprowadzi nas prosto do królestwa Morra.

Na pytanie Dietera Ward wzruszył ramionami jakby oganiał się od natręta.

-Plan? Cały plan Herr Tankreda polega na tym byśmy udając więźniów udali się po zmroku pod bramę zamku. Bardzo wątpię by strażnicy otworzyli komuś kogo nie znają. A jeśli już otworzą to po postawieniu na nogi wszystkich. Jestem przeciwny.

Po chwili ciszy kiedy Hieronimus sprawiał wrażenie jakby o czymś myslał, powiedział jeszcze.

- Ten wasz kompan, który odmówił udziału w naszej sprawie. Znacie go dobrze? Martwię się trochę żeby się gdzieś nie wygadał.

Dnc 11-03-2016 17:07

Markus również zabrał się za jedzenie. Niby nie był głodny ale nigdy nie wiadomo kiedy kolejny raz coś zje.

- Tak po prawdzie to słabo go znamy ale źle nam raczej nie życzy. Mistrzem planowania nie jestem byłem przekonany że macie jakiś sensowny plan niż na hura! Jak to ma wyglądać to przemyslmy jeszcze plan, do wieczora trochę zostało.

Holzer im dłużej się zastanawiał nad tym co mają zrobić nabieral coraz to większych wątpliwości.

Lord Melkor 11-03-2016 22:30

Dieter spokojnie przełknął owsiankę, rozważając słowa towarzyszy. Paine przejął inicjatywę, ale nie miał przekonującego planu, a Markus jakoś nie chciał się wychylać.

"Idealnie byłoby dostać się na Zamek niepostrzeżonym, taka grupa jak nasza zawsze wzbudzi alarm, mówimy o ośmiu osobach." - Skubnął się w brodę w zamyśleniu.

"Rozumiem, że nie wiemy nic o żadnych tylnych wejściach do Zamku, np. takich, których używa służba??"

Baird 11-03-2016 22:46

- Czemu nie od razu baronowi przez wychodek?- Paine powiedział nie podnosząc się z ławy. Na początku słowa te miały być zwykłym sarkazmem na propozycję Dietera, ale gdzieś po chwili Paine uderzyła głębia tej propozycji.
- Czy w mieście są kanały?- Zapytał siadając.

Ulli 12-03-2016 03:26

- Zamki buduje się tak panie żeby było się trudno tam dostać - odpowiedział nieco znużonym głosem Okwist- jaki sens byłoby trzymać strażników przy głównej bramie jeśli do zamku prowadziłoby ileś tam innych wejść? Nic mi nie wiadomo żeby można się było tam dostać inaczej. Co zaś do kanałów to niestety nie jest to Altdorf czy Nuln. Mamy kanał kloaczny na pewnym odcinku nawet przykryty. Uchodzą do niego rynsztoki i inne kanały od niektórych większych latryn. Odgałęzienie prowadzące do zamku jest zabezpieczone wyjątkowo solidną kratą.

Baird 12-03-2016 03:52

- W takim razie nie pozostaje nam naprawdę nic innego jak szturm na mury z użyciem drabin?- Paine zapytał kapłana.

Dnc 12-03-2016 15:01

-To widzę że plan jest przedni. I to bardzo samobójczy... - rzucił zdenerwowany Markus

-Macie jakieś lepsze pomysły?

Lord Melkor 12-03-2016 15:38

Dieter zmrużył oczy - też nie był zachwycony tym planem, ale tak czy inaczej nie mogli się już wycofać.

-"Może moglibyśmy przemycić jedną lub dwie osoby na zamek, aby mogli zrobić zwiad i ewentualnie wpuścić resztę Czy ktoś z miejscowych miałby jakiś pretekst żeby zostać wpuszczonym do środka?" - Myślał na głos.
.

Dnc 12-03-2016 22:07

Markus miał dość.
Wstał i podszedł do tego który ich tutaj sprowadził.
- Albo zaraz dokładnie powiesz mi jak jest plan lub jeśli go nie masz razem z nim - wskazał kapłana- szybko coś wymyślicie lub razem wymyslimy bo jak nie to wyjdę tymi sami drzwiami którymi tutaj wszedłem.

Holzer nie był przekonany do tego pomyslu już na początku a sam fakt, że jego niby sojusznicy wydają się być lekkoduchami i myślą, że wszystko samo przyjdzie tylko powiekszał jego wątpliwości.

- Jak z takim samym przygotowaniem tamci dwaj poszli na zamek to ja się nie dziwię, że ich złapano. Po magistrze magii jednak spodziewałbym się większego rozsądku...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:31.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172