|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-12-2016, 10:56 | #491 |
Reputacja: 1 | Zła interpretacja z mojej strony, ale potraktowałem, że trójka tak "szczególnych" krasnoludów mniej lub bardziej sobie dogryza i to co by nie przeszło ze strony innych, to w tym przypadku jest to codziennością.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
29-12-2016, 12:19 | #492 |
Reputacja: 1 | pi0t Brawo Ty Też z takiego założenia cały czas wychodzę |
29-12-2016, 21:09 | #493 |
Reputacja: 1 | Avitto, jak tam z czasem? Dasz radę coś skrobnąć? Możemy poczekać parę dni A jak nie dasz rady, to napisz w komentarzach numerek: 1. wracasz od razu z jedzeniem 2. znajdujesz się w obozie z jedzeniem 3. gubisz się w lesie 4. porywają cię gobliny i wloką do szamana goblinów 5. spotykasz piękną, przaśną wieśniaczkę, zakochujesz się, wyjeżdżasz i zakładasz rodzinę. |
29-12-2016, 21:32 | #494 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Cholernie chętnie wszedłbym w tę scenę, ale nie obiecam, że na przykład do 3 stycznia dam odpis. Do 7.01 jestem obciążony i jeśli coś wrzucę to będą to bardzo krótkie deklaracje (i tu jest lipa wielka bo gram typowym gadułą). To sum up. Nie będę wstrzymywał akcji. Opcja trzecia jest bardzo kusząca, więc zróbmy tak: Waldek pobiegł do obozu, zostawił żarcie i ruszył poobserwować w trzcinach, bo mu po drodze krągłe biodro przaśnej wieśniaczki mignęło. Ona go wykryła, uraczyli się kilkoma gorącymi spojrzeniami... A tu nagle jak spod ziemi pojawiają się gobliny niosące zaplątanego w sieci niziołka, pomocnika tego estalijskego łowcy nagród. Dziewka ucieka w milczeniu do wioski, Waldek dostaje w łeb i zostaje uprowadzony. I po 7.01 powrócę do normalnego tempa odpisywania. |
29-12-2016, 22:24 | #495 |
Reputacja: 1 | Niziołek zwie się Domingo i poskładałby gobliny sam jeden bez większego wysiłku. Ale reszta historii mi się podoba, więc niech tak się stanie Tak więc, życzę hucznego sylwestra i do 7 stycznia |
30-12-2016, 23:06 | #496 |
Reputacja: 1 | Avitto żadnego gubienia się po lesie, bo sami to zimować będziemy w obozowisku nim się połatamy, a to grozi dalszym samookaleczeniem drużyny :P
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
31-12-2016, 10:38 | #497 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Bez zapasów też nic nie zdziałamy, Waldek próbował się porozumieć z dostawcą w postaci goblina pokojowo. Nie wyszło, to trzeba szukać innej drogi. No i co by nie mówić, jestem cholernie ciekaw tego szamana. |
02-01-2017, 11:57 | #498 |
Reputacja: 1 | Zaopatrzenie phi, głodne wojsko lepiej walczy trzeba mu tylko wmówić, że w obozie wroga jest jedzenie. Na logikę jeśli stwór jest spory i drapieżny to i żarcia tam musi być sporo, bo by bidula innego siedliska szukała albo z głodu pomarła. A w ostateczności to i zeżremy tą bestię z bagien
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
02-01-2017, 21:30 | #499 |
Reputacja: 1 | Podoba mi się ten pomysł, napisz to na sesji |
02-01-2017, 22:17 | #500 |
Reputacja: 1 | A jeśli best dawno już nie ma (padła z głodu) to winę zwalicie na mnie, i biednego Telchara zeżrecie na żywca... w sumie Mg przewiduje jakieś PO za oprawienie i upieczeniem nad ogniskiem goblinka? Tak czy inaczej tą noc trzeba już przeczekać w obozowisku, a dalej się pomyśli.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |