xeper

Konie są cztery, mają wypalony znak hodowcy na boku. a datz nie ma miejsca na barce żeby je zabrac. bodo moze isc pieszo z konmi do meissen ale bedzie pozniej niz inni, w związku z czym nie będzie uczestniczył. w wydarzeniach opisanych w poscie a dołączy nieco poźniej

 

Campo Viejo

Rozdzielał się nie będzie, uszanuje decyzje Kapitana Ciołka.

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Tom Atos

Ale opylić koniki możemy. Po zbójecko niskich cenach, ale zawsze.

Jak nie to na postronki i niech płyną za barką.

 

xeper

Sprzedać można, ale dopiero w Meissen, a tam trzeba dotrzeć. Ktoś z jeździectwem [Berwin?] może pojechać zamiast płynąć barką. Dotrze do miasta trochę później niż barka i dołączy do pozostałych. I tak w ciągu dnia nic się nie dzieje.

 

Tom Atos

Już napisałem post. Trudno. Koniki przepadły.

 

xeper

Jeszcze jaśniepan Wilhelm ma jeździectwo. Może on pojedzie?

 

xeper

A cóż to taki nieurodzaj w tej kolejce? Wrzuciłem odpowiedź Karelii, więc czas się do tego ustosunkować.

 

Campo Viejo

I w morde jeża! Pomerdalo mi się. Wrzucę po pracy.

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Kerm

Mnie nie było, więc jaśniepan, mający jeździectwo na poziomie 1, nie wypowiedział się na temat koni

 

Gob1in

Koń jaki jest każdy widzi. I robi takie fajne odgłosy paszczą

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...