lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Warhammer] Łowcy Nagród (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/16657-warhammer-lowcy-nagrod.html)

Reinhard 24-03-2017 07:16

Co innego słyszeć bajędy w karczmach, co innego zobaczyć, że takie okropieństwa żyją tak niedaleko murów miejskich... Marius dobył miecza i, jeżeli to było możliwe, próbował odrąbać mackę trzymającą towarzysza broni.

Dnc 24-03-2017 19:42


Juan Maria złapał szybko za broń i przedzierajac się przez wodę dopadł do przeciwnika. Szybkim ciosem próbuje pozbawić go życia
Kątem oka widział że Maksymilian wyciąga kusze dlatego Przez cały czas staraa się nie wchodzić mu w linie strzału.


Lord Melkor 24-03-2017 19:48

Berthold nie miał zamiaru tak łatwo dawać za wygraną i pozostawiać towarzysza na śmierć. Zacisnął zęby w gniewnym grymasie i wyciągnął swój topór by odrąbać mackę.

xeper 25-03-2017 19:40

Strzał Maximiliana okazał się nad wyraz precyzyjny. Bełt świsnął, pokonując krótki dystans i zagłębił się w wodę. Podwodne stworzenie wierzgnęło, wzburzając sporą falę, która wywróciła Bertholda i Mariusa. Popuściła też chwyt na Bretończyku, ale ten nie wypłynął na powierzchnię, ściągnięty w muł ciężarem swojego ekwipunku. Juan Maria zachwiał się pod naporem wody, ale parł naprzód i dotarł na tyle blisko, że mógł zaatakować, wijące się tuż pod powierzchnią macki. Jedna z nich właśnie zmierzała w stronę jego nóg. Dźgnął i ostrze natrafiło na opór. Macka cofnęła się gwałtownie. Kilka kroków przed nim coś zabulgotało i zawirowało, wyrzucając w górę fontannę mułu i roślinnych resztek. Potem powierzchnia znieruchomiała. Obok Mendozy spod powierzchni wody wynurzyli się prychając i plując Berthold i Marius.

Dnc 28-03-2017 12:03


- Odsuncie się! - rzucił Mendoza do towarzyszy i zaatakował raz jeszcze bestię.
Odpedza przeciwnika od towarzyszy by Maksymilian zdążył przeladowac kusze i raz jeszcze wystrzelić


Lord Melkor 28-03-2017 15:08

-Ten stwór chyba się wycofuje, ratujmy Jean-Pierre! -krzyknął Berthold plując wodą.

Następnie zanurzył się raz jeszcze próbując pomóc rycerzowi wydostać się na powierzchnię. Czarodziej nie miał w zwyczaju zostawiać towarzyszy na śmierć jeśli istniała szansa na ratunek.

czajos 28-03-2017 21:07

- Kurwa ! - krzyknął Maximilian gdy potworne monstrum rzuciło w górę słup wody i zaczął przeładowywać swoją kuszę.
- Ja ubezpieczam, wyciągajcie go !! -

Reinhard 28-03-2017 22:07

Mariusa przerażała każda woda powyżej pasa, walczył więc o to, by znaleźć się tam, gdzie było sucho i mógł użyć swego miecza na potworze.

xeper 28-03-2017 22:20

Podwodna maszkara, czymkolwiek była, po otrzymaniu kolejnego postrzału z kuszy, wycofała się. Woda uspokoiła się i teraz mąciły ją tylko wysiłki łowców, próbujących wydobyć z mulistego dna swojego bretońskiego towarzysza. Sporą chwilę zajęło im zlokalizowanie go, gdyż nie dawał żadnych znaków życia i obciążony zbroją leżał na dnie. Dopiero Berthold wodząc kosturem po zalegającym pod wodą mule, natrafił na opór, który stawiało ciało. Z mlaśnięciem oderwali Jean-Pierra od dna i wydobyli ociekające wodą ciało na powierzchnię.

Chwilę potem złożyli Bretończyka na w miarę suchej kępie traw. Na nodze miał paskudną i poszarpaną ranę, której brzegi znaczyły okrągłe placki od ssawek i rozerwane przez haczyki brzegi. Co gorsza ich towarzysz nie oddychał, ani nie dawał jakichkolwiek znaków życia. Po zerwaniu z niego utrudniającego pomoc napierśnika i przyciśnięciu klatki piersiowej, z ust wylała mu się bagienna, mulista woda. Serce nie pracowało. Był martwy.

Lord Melkor 31-03-2017 20:08

Po tym jak próby reanimacji nie dały rezultatu, Berthold obrzucił zwłoki bretonczyka ponurym sporzeniem. Rycerz był godnym towarzyszem, pewnie inaczej wyobrażał sobie swój kres niż śmierć zadaną w bagnie przez jakąś poczwarę.

- Ktoś z was ma pojęcie jak pogrzebać bretońskiego rycerza? Raczej nie możemy taszczyć jego ciała i zbroi ze sobą. Prościej będzie tu go pochować...- Spojrzał na towarzyszy.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172