Hakon

Mój komentarz tyczy się po jego relacji o tych co są na łajbie.

 

WolfSet

Sorrki, za tą samowolę chłopaki, poprostu poczułem potrzebę pchnięcia akcji do przodu W skrócie to stróż leży związany i ogłuszony, nie bardzo jest się nad czym rozwodzić. Lepiej, żeby się pospieszyć bo leży w otwartej stróżówce i ktoś go tam może łatwo znaleźć.

 

Hakon

Jak dla mnie nie ma problemu. Swojego posta pod Ciebie napisałem. Teraz obgadamy na komentarzach by nie walić posta za postem i na koniec każdy napisze swój po przemyśleniach?

 

WolfSet

Mi pasuje Wolicie sprawę załatwić szybko i ryzykownie ? Czy jakiś fortelik? Liczby są po naszej stronie, tylko czy nie macie nic przeciw temu by wyrżnąć załogę bez skrupułów?

 

Dnc

mój bohater wolałby powoli ale pewnie
w końcu mamy całą noc i nigdzie się nam nie spieszy

 

Ismerus

Szlachcic na pewno nie będzie chciał się bawić w jakieś wyszukane fortele. Wolałby szybko ich załatwić i odpłynąć, zanim inni się zorientują. Ostatecznie, może jakoś odwrócić uwagę straży, w końcu jest wygadany i nie lubi takiej "bezmózgiej hołoty". Na pewno będzie miał tym osiłkom dużo do powiedzenia

 

Dnc

czyli widzę, że będziemy się spierać co do metody rozprawienia się z ochroniarzami

no dobra, ja pomyślę nad jakimiś rozwiązaniem i zobaczymy
post ode mnie jutro

 

Hakon

Otto nie wychodzi na pierwszą linie Żeby nie było.

 

WolfSet

Coś czuję, że kolejna prosta decyzja może zająć nam tydzień, albo dwa

 

Kerm

Ale nie mamy po co się spieszyć - jest jeszcze wczesna godzina