kymil

Panowie, moje posty niejako z doskoku, jeszcze mnie trzyma choróbska, ale nie chcę spowalniać.

 

hen_cerbin

Krasnoludy pewnie wiedzą gdzie Etelka przebywa i co robi - i Lothar o to zapytać je chce.

Ale: Nie chcę tego bez Waszej zgody (a właściwie to Lothar nie chce bez zgody Waszych postaci) - przed wyjściem do krasnoludów chciał się naradzić i ewentualnie 2.: wynająć je jako najemników (albo jednego jako przewodnika). Bo kto jak kto, ale one z Etelką nie współpracują raczej

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Hakon

A myślisz, że ci co pójdą będą trzeźwi? W końcu one budowały jej dom więc mogą znać ewentualne miejsca tajnych przejść itd.
Ja jestem otwarty.

 

xeper

No przyznajcie, że takiego obrotu sprawy się nie spodziewaliście

 

hen_cerbin

Ale na taki miałem nadzieję. Może trochę tańszy (nie żebym narzekał)

Może się rozejrzymy sami po okolicy (choćby i te farmy mnie ciekawią, a tam pewnie jak zobaczą krasnoludy, to od razu z łuków szyć zaczną) a na sam szturm weźmiemy z dziesięciu? Albo tak z jednego na przewodnika od razu, a reszta jak powyżej?

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Kerm

Jeden na przewodnika - to dobry pomysł
Ale od razu widać, jak im zależy na tej kopalni i jacy są odważni

 

xeper

To będzie Wasz przewodnik:

 

xeper

Decyzja, czy wynajmujecie trzeźwych inaczej krasnali należy do Was. Post jest tak napisany, że tego nie rozstrzyga. Jak się na nich zdecydujecie, to pamiętajcie, że to będzie wesoła, nieco podchmielona kompania i tak ich sobie w postach zaprezentujcie.

 

hen_cerbin

Ja tam bym się zgodził, jak jest możliwość wynajęcia zbrojnych to znak że zaraz będzie bitka.
Ale to dopiero na jeszcze następny dzień, bo te farmy wolałbym obejrzeć bez nich - Skoro są plotki że to one to pewnie nie zostaniemy miło przywitani jak pójdziemy razem.
Co Wy na to?

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Hakon

Żeby się szwendać po okolicy z obstawą i to drogą to trochę wywalania kasy w błoto. No ale Wolfgang nie jest strategiem Do tej pory dawaliśmy sobie radę sami, więc jak będą potrzebni to się ich najmie.