Plany mają to do siebie, że przebiegają gładko i sprawnie... gdzieś tak do momentu kontaktu z wrogiem;) Ale lepszy jako taki plan niż atak "na hurra".

Powiedzcie, że tego się nie spodziewaliście :)

Mam pytanko. Wiedźmim wzrokiem Wolfgang nic nie zobaczył we wskazanym przez dowódcę banitów?

Kuchni? Może i nie, ale w sumie to logiczne. Boję się za to o kolejne zaskoczenia. Oby były w stylu "tak, Panie, pomożemy Wam walczyć ze strażnmikami", a nie "wiecie, wszyscy banici uciekli jak nie patrzyliście";)

@kymil: plan z ubraniem zbroi i hełmu jest nie do zrealizowania. Zbyt śmierdzą zgnilizną.

Chyba że ktoś jest BARDZO zdesperowany :D

Ok, Berni pas �-����

Drobne zawirowania. Mój odpis pojawi się najwcześniej w środę 29go.

Hakon, Twoja postać w końcu ma dobre warunki by walić piorunami. Może się schować gdzieś w budynku który oczyściliśmy teraz i nawet nie będą wiedzieć co się dzieje, bo z opisu MG i tak na burzę się zapowiada. Niech się tylko gdzieś zbiorą strażnicy i spróbują utworzyć szyk...

e: w sumie po co ta metagra, wrzucę to do posta.
e2: albo i nie: jest jakaś mapa tego piętra? Bo może wcale go jeszcze ne oczyściliśmy...

Albo chociaż odpowiedź? Powoli termin się kończy, a ja czekam z postem.