Ja dziś lub jutro dam posta, ale zgłaszam że od następnego tygodnia mam drobną przerwę od forum - sesja :(

Przenieś sobie na wrzesień ;)

@Orthan - jasna sprawa, powodzenia. :)

Panie i panowie, termin minął deklaracji brak, czyli jak rozumiem wszyscy zastygli w bezruchu i braku działania spowodowanego lękiem przed strażą miejską.

Znaczy jak rozumiem, siedzicie w alejce i czekacie na rozwój wypadków.

Oczywiście nie dotyczy to Avitta, który dał konkretną deklarację co robi.

Poza tym Aiko zadała pytanie, a hen zerknąć z ukrycia na strażników. Elhar jak rozumiem za rozmową ze strażą - dzięki za post - ale co na to reszta?

Ok, uznaję że Elhar rusza porozmawiać ze strażą, a reszta w miarę możliwości próbuje się ukryć. Jeśli ktoś chce się jeszcze zadeklarować inaczej, do wieczora ma czas.

Tych, którzy nie odpisali w tej kolejce, proszę o informację, czy grają dalej. Mój post powinien być pod wieczór.

Ja odpuszczę udział, za bardzo się oddaliłem od postaci.

Dzięki za organizację warsztatów i wytłumaczenie mechaniki :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia pozostałym śmiałkom :)

Nie miałem wcześniej siły pisać tego we wszystkich komentarzach, więc tylko wrzuciłem to do podpisu - jestem chory, nie mam na razie siły na forum. Wybaczcie, organizm nie sługa.

@Matyjasz - dałbyś radę odpisać za mnie?

Nie ma sprawy, jutro postaram się odpisać, może dziś jeśli złapie mnie wena.

Nie wiedziałem co Elhar chce powiedzieć straży więc odpis kończy się tak jak się kończy.
Straż nie rozpozna samotnego elfa, w końcu wszyscy podobni.

Co do Luda to gratuluje nie złapania choroby:

Stary świat jest ponurym miejscem.

Sztylet jest bronią dobrej jakości i kosztuje 3 zk plus minus targowanie się.
Ludo może jeżeli chce wybrać się ze sprzedawcą pasztecików w obchód miasta w poszukiwaniu zabójcy.
W razie takiego wyboru rzucę k100 przeciwko tajnej szansie znalezienia mordercy na mieście. Inaczej obchód przysporzy tylko więcej ofiar złej kuchni które będą na sumieniu niziołka.

Skoro jesteśmy w temacie choroby to sprawa jest dość prosta.
Stary świat jako niebezpieczny świat ponurych przygód obfituje w różnego rodzaju choroby i zarazy.
Za każdym razem gdy bohater ma okazję zarazić się jakimś świństwem należy wykonać test Odp.
Zdany test powoduje, że postać nie zaraziła się chorobą. Niezdany powoduje zarażenie się nią.
Jeżeli doszło do zarażenia jest wykonywany kolejny test odporności. Każdy poziom sukcesu skraca czas trwania choroby o 1 dzień, każdy poziom porażki wydłuża ten okres.
Lekarz udanym testem leczenia (wykonywanym nie częściej niż raz dziennie) skraca czas choroby o 1 dzień.
Każda choroba ma inny czas trwania i inne skutki opisane w podręczniku.

Z mechaniki to dostaliście też kolejny test przeciwstawny.