Dziękuję za przyjęcie w szeregi graczy :-)

Wcześniej się nie odzywałem bo imprezka mnie uziemiła i dziś wreszcie jest ok :-)

Mamy komplet odpowiedzi przed czasem :)

Mi zostało przeniesienie karty postaci do panelu. Ale dzień, dwa i będzie elegancko. [;

e:
jeśli starczy gDocs to mam wolne :P

O właśnie. Mg, czy wystarczy link do karty z gDocs?

Właśnie. To jest obowiązek?
Jeśli tak jutro w pracy zacznę.

psionik, Hakon, wolałabym, żeby wszystko od razu było w panelu, żebym nie musiała klikać na doca, bo czasami strasznie mi laguje.

Dzisiaj będzie post dla Was.

To zabieram się do pracy.

Czas na odpis do piątku włącznie.

Jak pisałam, Nils, Ludo i Andreas są nieco bardziej wystraszeni od pozostałych (choć pozostali niewiele mniej), jednak po chwili będą mogli zacząć myśleć logicznie i się delikatnie otrząsną z pierwszego szoku. Zobaczyliście ducha, o którym do tej pory słyszeliście tylko w opowieściach, więc umysły Waszych bohaterów muszą to jakoś przetrawić ;) Zaznaczcie to sobie ładnie w postach.

W razie pytań, jestem do dyspozycji.

Może duch wyczuł smaczną zupkę i jest głodny? Jak dla Ludo, to zjawa może się poczęstować. Choć pewnie nie o to jej chodzi :P

A strach to strach, jasna sprawa, ale czy nauka nekromancja co mi podpowiada? (jak się już mentalnie ogarnę) ;)

pi0t, podpowiada Ludo tyle, że skoro to duch, który potrzebuje pomocy, to znaczy, że coś go trzyma w tym miejscu i nie pozwala odejść na wieczny spoczynek do Ogrodów Morra. Albo to jeden z tych duchów zwanych przez uczonych poltergeistami, który chce zwabić ich w pułapkę :-P Może mieć różne przemyślenia na ten temat ;)