Wiesz są kwiatki i pszczółki...
A Ludo jak ktoś przypilnował, żeby plecki miał kocykiem przykryte to spał twardo i nikomu nie przeszkadzał.

Ten Ludo aż taki nieznośny? :P

Pytasz się mnie, czy jest on większym podrywaczem niż wskazywałby na to jego wzrost? Następnego dnia Lilou i tak nie będzie zbyt wiele pamiętać :look:

Jeżu przenajsłodszy :(

Jeżu ufam tobie, przy okazji to Hans zaopatrywał się u aptekarza w jakieś pigułki/mikstury czy inne środki :roll:

Ja wierzę w naturalną antykoncepcję, choć nie wiem.jak to u eflów bywa?

Ten temat powinien być nielegalny :(

Zmieniając temat.
Grupa skrytobójców liczy sobie sześć osób. Mogę dodać mapę w wolnej chwili, ale nie wiem na ile jest ona wam potrzebna, bo to i tak ciasna, mała przestrzeń bez dużych walorów strategicznych. Tylko jeden z nich zajęty jest walką z Durakiem, pozostali z całą pewnością rzucą się na was.

Tego co szarpie się z Durakiem da się zastrzelec z łuku?

Jak daleko są od naszego pokoju, czy jest szansa strzelić z kuszy tak by nie postrzelić kogoś z naszych?