Nic nikogo nie zeżarło - przynajmniej na razie.
Czas na odpis macie do
06.07.2018r po tym czasie ruszymy w trasę i popchniemy akcję dalej - już wizyty w klasztorze (no chyba, że będziecie chcieli jeszcze jedną kolejkę poczekać
).
Dziękuję wszystkim za tak sprawnie rozegraną walkę, obsuwy były w zasadzie tylko z mojej winy. Pragnę się trochę wytłumaczyć. Od jakiegoś czasu mam nawał pracy wieczorami, a popołudnia często spędzam z rodziną. Już zastanawiałem się nad zawieszeniem sesji, ale nie lubię pozostawiać niezakończonych projektów. Myślę zatem nad wydłużeniem czasu odpisów jak wy się na to zapatrujecie?