Albo od razu całą dziesiątką wezmą ogra na harpuny i za burtę. :D
Mój błąd, że odczytałem kości, a napisałem więc zostaje 10 na zastraszanie, ale za to ogr ma do świtu -1PS.

Dni i noce będą dość często się zmieniać, czasem nawet będziemy skakać do przodu kilka tygodni, żebyście mogli rozwinąć postać za nazbierane PD.

Ktoś próbuje Plotkować z lokalnymi?

Zrób nam odpis na statku (dla mnie Silvio, Gorok musztra), poczekamy jeszcze na Berthe, potem zejdziemy na ląd, może być?

Dobry pomysł. Dostałeś link do doka, masz tam dialog z Silvio rozpoczęty.
Gorokowi dam radę odpisać bez docka.
Zanim mam jednak odpisywać co na statku, to najpierw zobaczyłbym co dru napisze, bo może też będzie uwzględniony w tym odpisie "na statku"

Poszło. W sumie Bertha też nie zeszła ze statku. :)

W takim razie usunę końcówkę posta od wypłynięcia. Zrobimy sobie turę na morzu a do Chlebkova :) hue hue dopłyniemy w kolejnym. Chcecie dok na dialogi z npcami?

Ps. Nie odpisujcie tak szybko po moich postach bo mam przez to mniej czasu na przygotowanie następnej koleki :P Jutro zacznę kleić odpis na staku.

Mam wrażenie, że daje za mało opisów. Postaram się to poprawić w kolejnych postach.

Kto jest kucharzem na statku?

Hehe. Zapomniałem go wpisać na listę NPCów. :P Jest to niziołek imieniem Wrzos Muller. Później go dodam.

Ja mam już gotowy post "na lądzie". Baird, będziesz robił jakiś post między naszymi a zejściem na ląd?

Tak. Przy dobrych wiatrach będzie dziś wieczorem.

E: Nie bójcie się pytać w komentarzach. Taka gra dozwolona :P