Chcecie coś jeszcze załatwić przed opuszczeniem Erengradu?

Ja kupić jakiś pergamin. Bo dla Boga morza chciałem złożyć ofiarę: pergamin, złota monetę, sztylet, kule i trochę prochu. A tak ni więcej.

Ja chcę kupić ten kawałek płótna, rum, oraz jubilerską błyskotkę, o której pisałem. Pójdę do świątyni Mannana i złożę w cichej indywidualnej ofierze błyskotkę zawiniętą w płótno.
Dla tej paskudnej baby na statku wezmę rum, żeby złożyć w ofierze :)

Hihi.
Juz baba dopilnuje, zebys zostal przemytnikiem wodki powrocie.

Druidh ty coś chcesz jeszcze kupić?


dru alternatywny awater? :D hue hue

Mapę Chebokov macie w materiałach (pod erengrad)

Jest post. Jestem z niego dumny tak na 90% więc nie zdziwcie się jak w poniedziałek jakieś zdanie czy dwa ulegną edycji, niemniej możecie na podstawie tego już myśleć nad postami. Pamiętajcie, że możecie pisać więcej jak jeden post na kolejkę, rozmawiajcie ze sobą, z npcami. Chebokov stoi dla was otworem, mapka jest w materiałach.

Co do samej osady, to niewiele w niej jest oprócz świątyni ursuna, świątyni dazha, latarni morskiej, dworu boyara, domu kultury i kilku innych publicznych budynków.

Pytanie na poczatek jest: jak zapobiec upijaniu się?
Pisząc "poprosiłam kubek rumu" nie miałem na myśli siedmiu.

BTW tego awatara już w jednej grze używałem. :)

Żeby zapobiec upijaniu postać musi wypić mnie "kolejek" niż jej wytrzymałość. Jako, że nie sprecyzowaliście dokładnie, kilka to może być 4, a może być 7, więc pozwoliłem wlać w wasze postacie trochę więcej. W końcu był ostatni raz kiedy mogliście bez konsekwencji się tak napić :D

Czy ja dostałem już odpis odnośnie przeładowania dział przez obsadę liczniejszą, niż 2 osoby?
Ja i tak planowałem się urżnąć, więc nie mam obiekcji co do opisu.

Co oznacza, że MG pozwala na 1edycyjną magię po konwersji?
W sensie że czarów z pierwszej edycji można używać, po konwersji na drugą?

Dla pewności: używamy mapy taktycznej standardowego galeonu dla Visly?
Proszę mi przypomnieć, gdzie jest moja kajuta?

Bertha nie ma potrzeby (nad)używania alkoholu. Raczej jej brakuje podziurawionych nadziakiem czaszek.