Twój wybór raging. możesz prawdziwymi kośćmi, możesz wirtualnie.

Ten garłacz przy ogrze wygląda jak pistolet.

E: Prototyp dla Bardina?


Tak w ogóle to Ogra w młotku można uzbroić na wiele sposobów i wcale nie musi być on po stronie Chaosu.

Zwłaszcza na morzu








A jeśli o większy garłacz chodzi, to sześciofuntówka (każde działo na pokładzie się nada) w łapę i jedziesz z kurtyzanami.

Edit: dołożyłem fragment rozmowy (monologu) z Koniczynką (skoro do północy miałem czas na edycję :)

Na razie się dopiero poznaliśmy. Jak się do Ciebie przekonam i będę miał wenę, to możemy
jakieś zdobyczne działo przerobić na rusznicę dla Ciebie :)

Z tego co pamiętam z Pratchetta, troll nosił balistę jako kuszę?

Może taki przenośny harpun dla Goroka?

Sam wam kilka razy rzuciłem i powiem efekt ciekawy.
Mam już początek posta. Myślę, że czwartek, piątek dopracuję i do soboty będzie ready

Co do balisty dla Ogra to ta na statku za duża nawet dla Ogra, ale jakby przerobić skorpiona, albo łub oblężniczy, to i owszem.

wynik 54
Garłacz lepszy i ten z pierwszego rysunku , dobrze wygląda. Nie trzeba celować, wystarczy oddać salwe przed abordażem i pokład prawie czysty.

Ta pierwsza miniaturka to ogr żelaznybebech z imperialnym volleygunem w ręce. Samo działko w imperium jest dobrze znane, tyle, że ludzie kładą je na koła.

Tak to do tego Volleyguna będzie dążył OGR :), ale takie działo 6-funtowe nabite śrutem, gwoździami i byle czym też może sprawować się świetnie. :)

Gladin, jeden człowiek lub krasnolud na przeładowanie działa potrzebuje 4 rundy walki. Ogr tylko 2.

Chcecie odpis w trzeciej osobie?

Chodzi o nasze posty? Pierwsza jest ok, nie muszą wszystkie sesje wygladać tak samo
Mnie interesuje czas przeładowania przy trzech lub czterech osobach załogi

Kończę odpis. Sorry za zwłokę. Będzie w niedzielę.