Morel też już możesz myśleć nad działaniami Olega. |
Cóż... Tam na tyłach nie ma miejsca aby lać wampira. Deklaruję tu, bo nie wiem kiedy będę przy kompie. Galeb zapełnia lukę w pierwszej linii, odpala za free akcję runę kamienia i leje zombiaka z młota. Woła też do tych w drugiej linii "ubijcie tych za nami, wampira i opanujcie ogień!" |
Cytat:
|
Moja paranoja mówi mi, że jeden z graczy współpracuje z MG, który sugerował przecież, że kompania obładowała się niczym karawana kupiecka. Ale żeby do zniszczenia zapasów/sprzętu wykorzystać płonącą trawę? Mistrzostwo! :king: I nawet pasowało do sytuacji, że niby wznieca pożar przeciwko ząbi... ;) |
Cytat:
Niemal nie było prób gaszenia pożaru. Ba, po wielokroć widziałem, jak gracz deklarował "czekam", albo "nic nie robię", żeby tylko nie gasić trawy. |
Prawda! :( Tylko mój kraś szczał na trawę... :kropla: Biada mu - reszta to agenci :look: |
Cytat:
|
Postanowiłem rozgrywać bitwę na docu, myślałem że będzie szybciej. Ale właśnie kończy się piąty dzień od początku tej rundy, a od Bairda ani słóweczka nie dostałem. Nie wiem czy stanie i nicnierobienie w ogniu bitwy jest najlepszym, co postać może zrobić, ale nie mam innego wyjścia. E: minęło 5 dni, jest nowa runda na docu. |
Jest deklaracja Taka sama jak przez ostatnie kilka tur. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:24. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0