@Eliasz: Jak chcesz, możesz dać tylko deklarację tutaj.
@Gladin: Tak jak pisałem w sesji, Piegus nie ma pojęcia, gdzie jest Gustav. Gdy wrócił z pomocą ,nie było po nim śladu, a miał tam stać i pilnować sytuacji :)

Wyedytowałem początek wpisu i ten fragment, gdzie planowałem zgarnąć Gustawa.

Witajcie Panowie ponownie.

@Ica? To ty?! Gdzie żeś ty był jak Ciebie nie było! :D

Witaj Dhratlach. Regenerowałem się zdrowotnie, wracam na razie tylko do tej sesji. Nie mniej miło znów was czytać. :)

Dużo się dzieje i dobrze się wstrzeliłeś, bo akrat nabieramy tempa ;)

Ew pływanie a potem wyciągnięcie Alfa z wody, to jaki byłby test?
Czy widać, na ile to głęboki jest kanał?
Czy walka toczy się gdzieś blisko kanału? Jest możliwość staranowania przeciwnika do kanału (i znowu, jaki to byłby test)?

To będzie test na sprawność.
Około półtora metra, choć miejscami pewnie więcej albo mniej. Nurt jest dość wartki, przez spadek kanału i spore opady w ostatnich dniach. Do tego pływa tam pełno śmieci i pewnie na dnie też leżą jakieś niespodzianki.

Walka jest po drugiej stronie kładki i strażnik stoi tyłem do kanału, więc raczej to prędzej oni mogliby jego niż on ich. Może i dałoby się tam jakoś zatańczyć, by zmusić ich do zmiany pozycji, ale to raczej gra niewarta świeczki.

Nie do końca rozumiem położenie postaci i co to za rodzaj kładki. Możesz to jakoś opisać mi dokładniej bądź naszkicować?

Nasz klient nasz pan :)