To jak coś zaczęłam w doku ognisko. Można się odnosić. |
Coś się dzieje w tym doku? Nie mam linka i nie wiem na jakim jesteście etapie ;p Czekam, aż dodacie pościk z tych zapoznań :) |
Cytat:
Czekamy na pzynajmniej deklaracje reszty że odpuszczając doc. Jest weekend przypyszczam że większość spęca go z dala od kompa. |
Tkaczu, będą potrzebne Twoje uwagi w gdocu (np. czy jest strumień w pobliżu, żeby wodę zdobyć) |
Dla tych co nie wchodzą na doc często. MG dał info że mamy środek dnia i jesteśmy stanie dotrzeć do celu na wieczerzę. W tym momencie nie ma sensu robić wart czy szykować się do spędzenia nocy robienie jakiegoś dużego posiłku też jest bezsensu bo zajmnie to więcej czasu niż to warte. Przynajmniej moim zdaniem. |
Cóż, sen w środku dnia jest wybitnie nie optymalny. Erik nieco się osuszy, zje coś ciepłego, wyczyści sprzęt (zwłaszcza pistolety) i ruszy dalej, z zamiarem dotarcia do La Maissontaal jeszcze przed zmierzchem. |
A, to jakoś wydawało mi się, że wieczór. To zmienia postać rzeczy. |
Po małym przemyśleniu to złomuje moje części i dodaje oddzielny post bo to nam wydłuży to pisanie dialogów strasznie a nie ma to sensu znowu zmieniać i dostosowywać dialogi do nowego założenia. |
Przerobiłem też. |
Czy wszyscy już się dodali? Wybaczcie mój nieogar ale mam intensywny tydzień w pracy i domu z rodziną. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:23. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0