Phil

Ok. Zerkniemy w oba miejsca. Wystarczy deklaracja tu?

 

__________________
Bajarz - Warhammerophil.

hen_cerbin

Wystarczy. W sumie to już mogę odpisać

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Phil

Jak uważasz. Nie wiem co lynx i druidh wymyślą.

 

__________________
Bajarz - Warhammerophil.

hen_cerbin

Lynx lynx napisał, że jemu pasuje, a druidh do 12 maja na urlopie.


Uporządkowałem jeszcze poszlaki, dodałem mapy w jednym miejscu, wyniki deklarowanych działań już są (pozwoliłem sobie założyć, że Jagoda i Georg idą najkrótszą trasą łączącą te dwa punkty, oraz że Timi i Jacek pójdą do archiwum w ratuszu, bo to najbliższe bibliotece, której w Gluckwunsch nie ma).

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Lynx Lynx

eee a tak to co teraz robimy jak już archiwum i punkty za nami? XD

 

Phil

Nie wiem Przypuszczam, że ja z Jagodą spróbujemy złapać tajemniczego obserwatora.
Można też wybrać się jeszcze do Maryśki czy czegoś nie wie o Belce

 

__________________
Bajarz - Warhammerophil.

hen_cerbin

To pierwsze się nie udało, a Maryśka wie o Belce co następuje (można dodać do posta):

Kiedy już wyraz nadziei, że wizyta straży oznacza, że znaleźli Belkę ustąpił miejsca zrezygnowanemu spojrzeniu kogoś, kogo w kółko pytają o to samo powiedziała:
- Miał się ze mną żenić, brzuch mi nadmuchał, a teraz go nie ma, co ja zrobię?! To pewnie ta dziwka go przekabaciła żeby z nią uciekł, bo łaził za nią krok w krok, gadał o tym ciągle, że chyba się domyśla, że. I wokół targu, i w te i we wte, i mostem jednym i drugim, jednej nocy normalnie pół miasta obeszła i na koniec jeszcze kółko zrobiła, zezłościła się wtedy, Mój myślał wtedy, że może go zauważyła, jak szedł za nią wąskimi uliczkami na południu, albo się połapała, że i jednym mostem lazł za nią i drugim, ale chyba z innego powodu zła była, bo potem poszła prosto do swojej pracowni... I przecież jakby go zauważyła i zabiła to by go znaleźli... Może on żyje? Znajdziecie go? A jak będzie z tą dziwkowatą Whorą to walnijcie mu i ode mnie! - beczała Maryśka.

------
Z doświadczenia strażników wynika, że jak kogoś w mieście zabijają, to najdalej na drugi dzień znajdują go w rynsztoku albo na kracie przegradzającej rzekę. A oboje zniknęli już kilka dni temu (właściwie nocy, bo zniknęli nocą), a ciał do tej pory nie znaleziono.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Lynx Lynx

Czyli zostaje przegrupować się. Zabrać pełne wyposażenie i w gotowości bojowej stawić się jutro jak data wypadnie, a potem zobaczyć czy w punktach zaznaczonych coś sie nie stanie XD

 

Phil

Szczerze mówiąc, nie mam na razie innego pomysłu. Nie wiem też na razie, co zrobić ze zdaniem o mylącym uśmiechu, połączeniem informacji o Nezzie chcącej spełnić swoje życzenie z tą o szczęśliwych trafach w miasteczku, i z tym poniższym cytatem, który dla mnie nie jest zbyt jasny.

@hen - gdzie widzieliśmy dwie wersje?

 

__________________
Bajarz - Warhammerophil.

hen_cerbin

A gdzie widzieliście uśmiech?

Zamotałem, zaraz poprawię. Jedną wersję widzieliście w dzienniku spraw w Strażnicy - tam było napisane kiedy zaginęła.
Teraz "druga, dzisiejsza wersja" - w niej dostaliście dwie daty - pierwszą z dniem przyjazdu Nessie i drugą, wypadającą na kolejną noc.

I Nessie nie zaginęła ani w dzień, w którym przyjechała, ani, co oczywiste, nie zaginie "w kolejną noc", skoro zdążyła już zaginąć. Stąd można by wysnuć wniosek, że cokolwiek się stało, nie jest związane z datami.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin