- No spoko, może być.

Tura 34 - 2519.VIII.12; zmierzch
 

- Oki, doki, mój post jest :> Jeśli chodzi o termin powiedzmy na wrzucenie postów to do cz. 12.XII. Czyli od pt rana to caluśki tydzień na zmajstrowanie i wrzucenie posta



Stan Zdrowia:

Gabrielle 12/12; zdrowa (0); (215 PD);
Karl 14/14; zdrowy (0); (105 PD);
Tladin 15/15; zdrowy (0); (45 PD);

---

BN:

Dieter 12/12; zdrowy (0)
Manfred 12/12; zdrowy (0)
Ragnis 16/16; zdrowy (0)
woźnica Adolphus 12/12; zdrowy
kuc 1 13/15; draśnięty (0)
kuc Karla 15/15; zdrowy
kuc Gladina 15/15; zdrowy


Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:

- Gabrielle 95 pkt / wydane: 5 pkt. ("Kogut")
- Karl 85 pkt / wydane: 110 pkt. (Grtechen z "Wideł i Cepa", muł, oliwa x3, lina, łom, pasza x3, koło wozu)
- Tladin 5 pkt / wydane: 95 pkt. (na krasiów i większość kuca 2, koło wozu)


- Pasza: 20 porcji (VIII.16 -10 p)

PD

- Tladin 10 PD za ładne docowe dialogi w obozie.

- Karl 5 PD za docowe dialogi w obozie

Omówienie

- Więc po wizycie w lazarecie pi x oko Tladin się oddzielił od reszty. I zaczął zwiedzać sobie obóz a Karl zajął się rozbijaniem obozu. Z przyczyn okreslonych w poście oba zajęcia działy się do kolacji. Każdej ze stron wyszło też to co widać w poście.

- Przynajmniej nie chodzi nikt głodny bo armia nakarmiła swoich podwładnych czyli wszyscy załapali się na obiad a potem kolację. Z tym, że posiłki były iście żołnierskie czyli dość ubogie i bazujące na kaszy. W porównaniu do tego co zazwyczaj serwuje się po oberżach i zajazdach no to szału nie ma ale przynajmniej nikt głodny nie chodzi.

- Atmosfera w obozie jest przygnębiająca. Nie ma śpiewów, zabaw i zwyczajowych wojskowych rozrywek. Panuje przygnębienie i zniechęcenie. Oraz wyczerpanie walką. Dlatego trzeba trochę wysiłku aby się przebić przez ten marazm. Swieże groby, śpiew kapłanów Morra, pełen lazaret i mnóstwo rannych nawet tych lżej co siedzą przy ogniskach. Ogólnie więc da się wywiedzieć, że walka ze zwierzoludźmi nie poszła zbyt dobrze i takiej hordy nikt się nie spodziewał.

- Jeśli zaś chodzi o nocny wypad no to jest to wyprawa dla ochotników. Trzeba przeprowadzić rozpoznanie w mieście co tam się właściwie dzieje i jak to wygląda. Nagrodą jest po 5 pz na głowę ochotnika + to co zdoła wynieść z miasta o własnych siłach. Jak Karl ma okazję obserwować niziołki zdają się na poważnie rozważać ten temat.

---

- Chyba tyle z mojej strony na tą chwilę. Jeśli coś niejasne czy są jakies pytania no to piszcie śmiało :)

Nic nie rozumiem z kulania na ploty w arkuszu Google.

- Ale czego nie rozumiesz w tym kulaniu? Bo nie wiem jak odpowiedzieć.

1) co to za wysokość cechy 5 (kolumna C)
2) co to za wynik w kolumnie h
3) co to za 55 w kolumnie s
4) czemu w kolumnie v wszystko jest opisane jako remis, mimo wyników rozstrzelonych od -6 do 46

- Szansa, że randomowa postać wie coś użytecznego na randomowy temat.



- Wynik rzutu kostką. Te które dokleiłeś do swojego posta. 42, 19, 61, 9.


To jest: różnica (wynik oznacza remis, mniejsze wyniku to sukces atakującego, większe obrońcy)

- Z tym, że to jest przy testach przeciwstawnych gdy jest druga strona do wstawienia. Jak nie ma to wzór nadal działa i pokazuje takie cóś. W tym wypadku to nie był wzór przeciwstawny więc okienka ze statami drugiej strony są puste. Pełne były np. przy walce ze zwierzoludźmi.




4) czemu w kolumnie v wszystko jest opisane jako remis, mimo wyników rozstrzelonych od -6 do 46


- Bo to jw czyli ta część rubryk jest przy testach przeciwstawnych. A, że przeklejam zawsze dane kolumny z poprzedniego rzucania no to i kopiuje po całości nawet jeśli w danym rzucie nie ma testu przeciwstawnego a zwyczajnie zgapię aby gumkować te komórki przy każdym przeklejeniu.

czyli dobrze rozumiem, że nawet rzut 9 - czyli wyjątkowo niski, nic mi nie daje. Musiałbym rzucić 5 lub mniej, żeby była szansa na jakąkolwiek choć trochę użyteczną informację?
Czy też rzut nawet 1 dałby mi taką samą informację, jak rzut 9? (bo wynik to +4 i -4)?

- To kwestia przypadku. Pytasz o jednego, konkretnego krasnoluda który być może wędrował tędy dekadę temu. I o twierdzę na górskim pustkowu zagubioną jakieś tysiąc lat temu. Przypadkowo spotkane osoby na ulicy. Więc przypadkowo może się zdarzyć, że ktoś, coś wie na ten temat co może być użyteczne. Właśnie jak wypadnie 1-5 na k100. W innym przypadku ktoś, coś może wiedzieć ale jest to zdecydowanie mniej użyteczne.

- Zwróć uwagę, że ta sama zasada była gdy Gladin pytał o to sigmaritów w Ristedt. I tam szanse były 1-10 na k100. Bo szanse, że coś tego typu ludzie mogli wiedzieć na ten temat są większe.



- Wynik 1 na k100 mieści się w przedziale 1-5 na k100. Więc wtedy byłby jakiś ciekawy trop w tej materii.

- Zwykle wos kula się na wiedzę o jakichś miejscach, osobach, nazwiskach, herbach itd. Wtedy sie kula na INT i odpowiednią wiedzę/naukę. Ale akurat Bastion jest zaginiony z założenia w tej sesji więc szanse na zdobycie jakiegoś tropu są dość małe. Zwłaszcza u randomowych postaciach nie wyspecjalizowanych w wycieczkach po tych górach albo archiwach na temat twierdz w tych górach. Zaś szansa, że trafi się ktoś kto pamięta tego jednego krasnoluda który może tędy przechodził dekadę temu też są bardzo małe. Tego typu wiedza nie zależy od INT i wiedzy tego kogo się pytacie tylko od tego czy miał jakieś doświadczenia w tej materii. A to nie zależy od żadnej staty. Dlatego oscyluje to wokół takich a nie innych wartości przy kulaniu.

a jak to jest z grą w kości - hazardem
czy do gry w kości uwzględnia się INT? bo przy kartach to rozumiem, ale przy kościach czy to nie jest losowe i niezależne od INT postaci?

- W przypadku gry w kości jest to kwestia kości. Obie (lub więcej) stron rzucają k100. Za każdy poziom Hazardu da się obniżyć rzut o 10. Komu wyjdzie najmniejszy wynik wygrywa całą pulę. Czyli żadne staty główne nie biorą tu udziału.

- W przypadku gry w karty gdzie już jest nie tylko potrzebny fart ale i jakieś myślenie strategiczne to rzut na INT. Dokładniej obie (lub więcej) stron rzucają k100 na INT. Sprawdza się ile kto miał sukcesów/porażek. Każdy poziom Hazardu obniża wynik o 10. Wygrywa ta strona która osiągnie najniższy wynik. Czyli jest to głównie przeciwstawny test INT wsparty Hazardem.