[Komentarze] Ich Oczami II - Oblężenie - Strona 33

hen_cerbin · 03-12-2019, 01:39

Cytat:

Napisał druidh

Jest to fantastyczna sesja. Poczułem nagle w sobie cały też żal tych wszystkich npcow, których ktoś robi w jajo, bo ... <wpisz blachy powód>

I pomyślałem sobie jak zareagował by jakiś npc, gdyby zorientował się, że ktoś miesza w jego świecie mając gdzieś prawa fizyki, logiki, albo podstawy psychologii.

Co wy byście zrobili?

Jeśli dla kogoś odpowiedzią jest "zabiłbym swoich przyjaciół w najbardziej okrutny sposób jaki mi przyjdzie do głowy i skazałbym ich dusze na wieczne męczarnie" to mam dla niego złą wiadomość.

PS: "Pani" "mieszała w świecie mając gdzieś prawa fizyki, logiki, albo podstawy psychologii" na koniec pierwszej części, spełniając życzenia dzięki manipulowaniu ~~prawdopodobieństwem~~ (wróć! to fantasy, nie sf!)... dzięki manipulowaniu szczęściem (od tysięcy ludzi poszło do Was) i pechem (on z kolei poszedł do nich). Z tego co pamiętam Jagoda zareagowała zadowoleniem.

Lynx Lynx · 03-12-2019, 07:33

Dobra robi się nowych bohaterów teraz XD

GreK · 03-12-2019, 17:29

Cytat:

Przez otworzoną przez nią bramę zaczęła wlewać się horda nieumarłych.

W jakim etapie wlewania aktualnie jesteśmy i jakie jest jego tempo?
Inaczej mówiąc ile mamy czasu na jakiekolwiek działania?

hen_cerbin · 03-12-2019, 17:44

Cytat:

Napisał GreK

W jakim etapie wlewania aktualnie jesteśmy i jakie jest jego tempo?
Inaczej mówiąc ile mamy czasu na jakiekolwiek działania?

To było na tyle ważne wydarzenie, że zatrzymałem akcję.

Jesteśmy na początkowym etapie wlewania. Tempo na razie powolne (to w końcu zombie, nie słyną z szybkiego myślenia, ani nie są kierowani przez nekromantę-taktyka), ale będzie narastać. Pierwsze są już w środku (i wokół Jagody, która bramę otworzyła), ale na razie jest ich "naście", niedługo będzie "dziesiąt", ale do "set" jeszcze trochę zostało.

GreK · 03-12-2019, 19:39

(Macha ręką hichocząc)

Przyszło mi do głowy, coby umarlaków wpuścić do miasta i zamknąć je z zewnątrz

Luz...

Lynx Lynx · 03-12-2019, 19:41

Cytat:

Napisał GreK

(Macha ręką hichocząc)

Przyszło mi do głowy, coby umarlaków wpuścić do miasta i zamknąć je z zewnątrz

Luz...

Pomysł godny bohatera. Jacek szuka akurat ochotników nie skusisz się? XD

GreK · 03-12-2019, 20:14

Berg i bohater? Eeee...

Lynx Lynx · 03-12-2019, 20:16

Nom łatwo zrobić kp wybierasz profesje parę rzutów kostką poodczytywać tabelki i już kp gotowe XD Połapie się XD

druidh · 04-12-2019, 00:04

Jagoda nie miała szczęścia z życzenia, jak na przykład Jacek. Swoje życzenie spełniła sama. A przynajmniej nie da się jasno stwierdzić co było przyczyna. Bogini szczęścia nie było już gdy realizowało się to co Jagoda powiedziała.

Trudno też powiedzieć, aby miała szczęście wcześniej. Ojciec ją prał (Jak długo był silniejszy). Na matkę musiała robić, a za pracę jako strażnik dostała tylko po gębie.

Czuje się oszukana że ktoś grzebal w rzeczywistości. Ona nie grzebala więc trudno żeby miała pretensje do siebie.
Wiadomo że mogła zareagować inaczej, ale sesja jest pół żartem i wątek npca obrażonego, że ktoś poprzestawiał mu życie bo ... <wstaw powód> wydaje się być na miejscu (mi przynajmniej).

Przyznajmy szczerze, takich npcow są hordy większe od tej bandy zombie która otacza miasto.

Lynx Lynx · 04-12-2019, 08:42

Jacka ożywiła. Reszta wycwaniaczył sam XD Stanowisko, pieniądz, wódę itd. musiał sam załatwić XDDD Z rodzinką też nie miał łatwo, ale od kiedy pojawił się pieniądz,a rodzina zmieniła swój model administracyjny z bieda-patologii na model sycylijskiej rodziny mafijnej gdzie panuje zaufanie, hierarchia, szacunek/strrach i każdy jest umoczony w interesach i jak jeden beknie to pociągnie resztę, od tego czasu w rodzince panuje powszechne szczęście XD

03-12-2019, 19:39	#325
GreK Reputacja: 1	(Macha ręką hichocząc) Przyszło mi do głowy, coby umarlaków wpuścić do miasta i zamknąć je z zewnątrz Luz... __________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

03-12-2019, 20:14	#327
GreK Reputacja: 1	Berg i bohater? Eeee... __________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

04-12-2019, 00:04	#329
druidh Reputacja: 1	Jagoda nie miała szczęścia z życzenia, jak na przykład Jacek. Swoje życzenie spełniła sama. A przynajmniej nie da się jasno stwierdzić co było przyczyna. Bogini szczęścia nie było już gdy realizowało się to co Jagoda powiedziała. Trudno też powiedzieć, aby miała szczęście wcześniej. Ojciec ją prał (Jak długo był silniejszy). Na matkę musiała robić, a za pracę jako strażnik dostała tylko po gębie. Czuje się oszukana że ktoś grzebal w rzeczywistości. Ona nie grzebala więc trudno żeby miała pretensje do siebie. Wiadomo że mogła zareagować inaczej, ale sesja jest pół żartem i wątek npca obrażonego, że ktoś poprzestawiał mu życie bo ... <wstaw powód> wydaje się być na miejscu (mi przynajmniej). Przyznajmy szczerze, takich npcow są hordy większe od tej bandy zombie która otacza miasto. __________________ by dru'

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy

03-12-2019, 07:33	#322
Lynx Lynx Reputacja: 1	Dobra robi się nowych bohaterów teraz XD

03-12-2019, 20:16	#328
Lynx Lynx Reputacja: 1	Nom łatwo zrobić kp wybierasz profesje parę rzutów kostką poodczytywać tabelki i już kp gotowe XD Połapie się XD

04-12-2019, 08:42	#330
Lynx Lynx Reputacja: 1	Jacka ożywiła. Reszta wycwaniaczył sam XD Stanowisko, pieniądz, wódę itd. musiał sam załatwić XDDD Z rodzinką też nie miał łatwo, ale od kiedy pojawił się pieniądz,a rodzina zmieniła swój model administracyjny z bieda-patologii na model sycylijskiej rodziny mafijnej gdzie panuje zaufanie, hierarchia, szacunek/strrach i każdy jest umoczony w interesach i jak jeden beknie to pociągnie resztę, od tego czasu w rodzince panuje powszechne szczęście XD