Bastion 2520 - Komenty - Strona 16

Pipboy79 · 21-05-2022, 18:11

- Oki to mój post jest :> Co do terminu na wrzucenie posta to do północy w pt 05.27. Czyli jest 6,5 doby na wrzucenie posta. Ktoś by wrzucił post w sb z rana to też nie stałoby się nic strasznego

Stan zdrowia:

Melissa Blitz 14/14; s.zdrowy (mod. 0)
Davandrel Zielony Liść 12/12; s.zdrowy (mod 0)
Greta Herschel 16/16; s.zdrowy (mod 0)

PZ

Budżet wspólny 31 + 5 = 36 PZ

- Melissa 80 PZ
- Davandrel 210 PZ
- Greta 210 PZ

PD

- Davandrel 10 PD za szybki post

- Davandrel 15 PD za ładne scenki fabularne

- Davandrel 10 PD za sprawne zarządzanie pomocnikami

- Greta 5 PD za wrzucenie posta

- Greta 10 PD za scenkę fabularną

- Greta 5 PD za ogarnięcie kurierskich zakupów online

- Melissa 5 PD za wrzucenie posta

- Melissa 10 PD za scenki fabularne

- Melissa 5 PD za wątek Olgi i Wilhelma

- Melissa 10 PD za decyzyjność w sprawie nowego rozdziału w życiu

---

Razem:

- Melissa 80 + 30 = 110 PD (pomocnicy: 102 PD)

- Davandrel 300 + 35 = 335 PD (pomocnicy: 153 PD)

- Greta 310 + 20 = 330 PD

---

- Oki, to w tej turze minęło z pół tygodnia. Chronologicznie to tak:

03.21 knt (6/8) poprzednia tura
03.23 fst (8/8) impreza integracyjna w "Zającu"
03.24 wlt (1/8) wyjazd z Lenkster; powrót Goliego
03.26 mkt (3/8) poranny wypadek z wozem, grad w południe i końcowa scena

- Co do składu to zrobiła się karawna na ok tuzin wozów. Do tego muły juczne i misz masz osadników. W większości wszyscy są pieszo ktoś ma fart może załapać się na miejsce w wozie. Prędkość wyznaczają najwolniejsze jednostki w karawanie czyli piesi i wozy. Więc po tych bezdrożach nie jest zbyt oszałamiająca.

- Co do scenek dialogowych co różni BN-i mówią różne rzeczy to takie tam przykładowe pogaduchy po drodze w ciągu tych trzech dni podróży.

- Generalnie to póki będzie "kino drogi" to raczej będę przewijał do momentu jakichś wydarzeń co przerwą monotonię podróży.

- Sama podróż i warunki bytowania podchmurką nie jest zbyt przyjemna. To w końcu wczesna wiosna w górach. Błota, strumieni i bezdroży pełno. Warunki są na tyle trudne, że jak widać są testy odpornościowe jak kto je znosi. Na dole posta macie mechę jak kto komu poszło. W razie porażek ma się minusy za przeziębienie, gorączkę, zmęczenie, niewyspanie itd. Jak ktoś chce może wykupić sobie zdolność: odporność: pogoda (moja autorska). Wówczas powyższe testy będzie mieć z mod +10. Ogólnie można doliczyć sobie każdy skill terenowy/rangerski do takich testów np. właśnie surwiwal. I to tak ogólnie na inne typy testów również tak to działa (skradanie, przekonywanie itd.). To pozwala uzbierać nieco wiecej bonusów dodatnich ale też przy okazji uwypukla różnicę między specami (co mają dobre kombo w potrzebnej sytuacji) od przeciętniaków i słabszych w tej materii postaci.

- Z rana miał miejsce wypadek z osuniętym ładunkiem wozu. Pokulałem czy kogoś z BG czy imiennych BN-ów nie zahaczyło. Ale wyszło, że nie. Wypadek spowodował utratę 2-3 ŻYW więc poważny nie był ale jednak coś zrobił.

- Na koniec posta zaś jest ok 2-3 h swiatła dnia nim zacznie zmierzchać. Slychać gwizdy Eryka i jego trzech ludzi wzywających pomocy. Nie widać ich ale na słuch to muszą być względnie blisko ok 1-2 km przed karawaną. Niekórzy z BN-ów zgłosili się na ochotnika aby sprawdzić co tam się dzieje.

- Skład ochotników wycieczki:

- Yvonne 12/12 s.zdrowy (0) (konno)
- Laura 14/14 s.zdrowy (0)
- Uta 15/15 s.zdrowy (0)
- Milicjant górski 12/12 s.zdrowy (0) x3

- W tej turze nie pogniewałbym się za jakieś historyjki co BG porabiali przez wcześniejsze dni. Ale przede wszystkim chciałbym wiedzieć czy zgłaszają się na ochotnika do tej wyprawy sprawdzającej czy zostają na miejscu.

- Poza tym chciałbym też o jakieś potwierdzenie co kto kupił w Lenkster przed wyjazdem. Bo pytaliście o ceny i czy jest, odpisałem Wam ale chciałbym wiedzieć czy to przyklepujecie czy nie, coś zmieniacie czy jeszcze coś innego

---

- Noi chyba tyle na tą turę

Jak o czymś zapomniałem czy przegapiłem to dajcie znać ocb

**Ketharian** · 26-05-2022, 12:08

MG, chciałbym skorzystać z okazji do wypróbowania łowiectwa i gotowania w wykonaniu Grety, ale z użyciem czynnika losowego, żeby dodać tej scence odrobiny nieprzewidywalności. Łuczniczka z dziką chęcią posłuchałaby opowieści nieludziów, ale nieśmiałość utrudnia jej nawiązanie znajomości - wpadła zatem na chytry w jej własnej opinii plan, aby wpierw obłaskawić krasnoluda, najlepiej własnoręcznie przyrządzoną strawą… którą najpierw trzeba złapać.

Greta posiada w sumie cztery pułapki łowieckie, będę chciał rzucać na Zręczność każdego dnia, ale potrzebuję informacji czy dostanę jakiś ujemny modyfikator do testu za surowy teren i ile nocy upłynęło od wyjazdu z Lenkster do alarmu. W oparciu o wyniki napiszę drugą część scenki, ale już z wyprzedzeniem deklaruję, że Greta bez wahania pójdzie zbadać sprawę.

Pipboy79 · 26-05-2022, 14:12

Cytat:

MG, chciałbym skorzystać z okazji do wypróbowania łowiectwa i gotowania w wykonaniu Grety, ale z użyciem czynnika losowego, żeby dodać tej scence odrobiny nieprzewidywalności. Łuczniczka z dziką chęcią posłuchałaby opowieści nieludziów, ale nieśmiałość utrudnia jej nawiązanie znajomości - wpadła zatem na chytry w jej własnej opinii plan, aby wpierw obłaskawić krasnoluda, najlepiej własnoręcznie przyrządzoną strawą… którą najpierw trzeba złapać.

- Oki, szpoko, to pewnie jak mówisz testy łowiectwa by były.

Cytat:

Greta posiada w sumie cztery pułapki łowieckie, będę chciał rzucać na Zręczność każdego dnia, ale potrzebuję informacji czy dostanę jakiś ujemny modyfikator do testu za surowy teren i ile nocy upłynęło od wyjazdu z Lenkster do alarmu. W oparciu o wyniki napiszę drugą część scenki, ale już z wyprzedzeniem deklaruję, że Greta bez wahania pójdzie zbadać sprawę.

- No to noce w trasie minęły dwie. Ta z 1/8 na 2/8 dzień tygodnia i ta z 2/8 na 3/8 dzień tygodnia. No i mój post kończy się w drugiej połowie 3/8 dnia więc jeszcze przed zmierzchem.

- A co do łowów to szkoda, że w młotu nie ma takiego generatora jak GLIZDA w neuro

Przydałby się teraz

- Ale chyba nie ma co za bardzo kombinować. Rzuć sobie 1k100 za każde wnyki przez 2 noce czyli 8k100.

- Wyniki:

- 01 - 10 - duże zwierzę > dorosła kozica, jeleń itd.
- 11 - 20 - średnie zwierzę > wilk, zdziczały średni pies, owca, koza itd.
- 21 - 40 - małe zwierzę > zając, pardwa, bażant, itd.
- 41 - 95 - nic
- 96 - 00 - zwierzę złapało się ale wyrwało niszcząc pułapkę

- Co do gotowania to test INT + Gotowanie i ewentualnie +/- jakieś dodatki do tego gotowania. Wynik 10 - -10 to remis czyli wyszło przeciętnie tak jak dane coś zazwyczaj wychodzi innym gotującym. Im większy poziom porażki tym słabiej to wyszło albo niedogotowane, przypalone, za słone, za mało słone itd. Im większy poziom sukcesu to na odwrót, lepiej to wyszło.

- Niemniej to wszystko co powyżej to tylko mecha. A Golego czy Davandrel to odgrywa Connor także to w gruncie rzeczy od niego zależy jak to odegra

**Ketharian** · 26-05-2022, 14:40

Dzięki wielkie za objaśnienia. Rzucę zatem od razu dwukrotnie 8k100: raz za samo zastawienie pułapki i drugi raz na ewentualne gotowanie, gdzie każdy dolny wynik będzie odpowiednio przypisany do górnego. Obejrzę wyniki i podam ich interpretację do potwierdzenia przez MG.

EDIT

Wyszło bardzo… interesująco? Pierwszej nocy Greta złapała w swoje sidła chudego jak szczapa świstaka (25), którego na dodatek mocno przypaliła (78). Zaniesie ten poczęstunek mimo wszystko Goliemu twierdząc, że to podziękowanie za pomoc w wyniesieniu truchła wilka z jamy (jestem ciekawy jak na ten kłopotliwy dar zareaguje Connor).

Drugiej nocy w pułapki wpadną dwa świstaki (35 i 23) i jeden z nich znów będzie niesmaczny (41), za to drugi da się przyrządzić wręcz wyśmienicie (10) - ale to dopiero w przyszłości, bo na razie obydwa zwierzaki leżą na wozie wśród innych rzeczy Grety. No i jest jeszcze jeden bohater tej sceny, heroiczny świstak-zakapior, który rozwali pułapkę w drzazgi i jeszcze demonstracyjnie walnie na miejscu wielką kupę!

EDIT 2

Connor, mam pewną propozycję, jeśli masz czas i ochotę. Czy chciałbyś napisać krótką scenkę z reakcją Twoich bohaterów na przyniesiony przez Gretę poczęstunek? To nie musi być wcale retrospekcja, może być opis któregoś z Twoich BG zauważających liczącą strzały w kołczanie Gretę na chwilę przed ruszeniem do źródła hałasu i wspominającego sytuację z poprzedniego dnia.

Pipboy79 · 26-05-2022, 19:20

Cytat:

Wyszło bardzo… interesująco? Pierwszej nocy Greta złapała w swoje sidła chudego jak szczapa świstaka (25), którego na dodatek mocno przypaliła (78). Zaniesie ten poczęstunek mimo wszystko Goliemu twierdząc, że to podziękowanie za pomoc w wyniesieniu truchła wilka z jamy (jestem ciekawy jak na ten kłopotliwy dar zareaguje Connor).

Drugiej nocy w pułapki wpadną dwa świstaki (35 i 23) i jeden z nich znów będzie niesmaczny (41), za to drugi da się przyrządzić wręcz wyśmienicie (10) - ale to dopiero w przyszłości, bo na razie obydwa zwierzaki leżą na wozie wśród innych rzeczy Grety. No i jest jeszcze jeden bohater tej sceny, heroiczny świstak-zakapior, który rozwali pułapkę w drzazgi i jeszcze demonstracyjnie walnie na miejscu wielką kupę!

- Oki, szpoko pasi taka fabularna interpretacja mechy i rzutów

Możesz coś w tym stylu umieścić w poście.

Connor · 27-05-2022, 14:11

Cytat:

Napisał Ketharian

EDIT 2

Connor, mam pewną propozycję, jeśli masz czas i ochotę. Czy chciałbyś napisać krótką scenkę z reakcją Twoich bohaterów na przyniesiony przez Gretę poczęstunek? To nie musi być wcale retrospekcja, może być opis któregoś z Twoich BG zauważających liczącą strzały w kołczanie Gretę na chwilę przed ruszeniem do źródła hałasu i wspominającego sytuację z poprzedniego dnia.

Wyzwanie przyjęte i będzie to uwzględnione w moim kolejnym poście.

Jeszcze tylko mała dygresja ode mnie.
Pisałem już o tym do MG, ale też napiszę i tu. Nie wiem czy inni podzielają tę opinię, ale mi się tu gra niesamowicie dobrze i przyjemnie i nie jest to żadne podlizywanie się czy coś tylko stwierdzenie faktów.
Jest regularne tempo bez opóźnień, są interakcje między postaciami, MG co chwila wyciąga z rękawa co raz to inne pomysły i sposoby wciąganie graczy w jeszcze większą interakcję i we własne zaangażowanie w sesję. Przepraszam, że wychodzę na podjaranego jak zachodzące słońce, ale po raz pierwszy gram w tak aktywnej i kreatywnej sesji.

**Ketharian** · 27-05-2022, 17:39

Podzielam opinię przedmówcy. Gra się wyjątkowo przyjemnie. WFRP to zdecydowanie moje klimaty, ale nie tylko ulubiony system przesądza o zmotywowanym podejściu do gry. Myślę, że dobrze się zeszliśmy jako człowieki w tej naszej czwórce, jeden pozytywnie podkręca drugiego i na odwrót. Mam nadzieję, że będzie to bardzo dobra i satysfakcjonująca dla wszystkich przygoda.

Pip, myślałeś może, żeby zarzucić rekrutacją dodatkową do Bastionu czy też troje graczy wypełnia limity sesji? Pytam, bo w tym akurat momencie łatwo będzie dokoptować jeszcze kogoś do składu uzasadniając to przynależnością do reszty najemników zwerbowanych przez Petrę i Inez. Myślę, że tak dobrze zapowiadająca się sesja mogłaby jeszcze zyskać na dodatkowych BG (ale to tylko takie subiektywne wrażenie).

Connor · 27-05-2022, 18:25

Cytat:

Napisał Ketharian

Podzielam opinię przedmówcy. Gra się wyjątkowo przyjemnie. WFRP to zdecydowanie moje klimaty, ale nie tylko ulubiony system przesądza o zmotywowanym podejściu do gry. Myślę, że dobrze się zeszliśmy jako człowieki w tej naszej czwórce, jeden pozytywnie podkręca drugiego i na odwrót. Mam nadzieję, że będzie to bardzo dobra i satysfakcjonująca dla wszystkich przygoda.

Dodam jeszcze tylko coś od siebie. Pisałem o tym nawet z Mistrzem Gry. Ja jestem zagorzały miłośnikiem Dungeons &Dragons, natomiast Warhammera znam jedynie pobieżnie lub prawie wcale. Dlatego też sam jestem zdziwiony, że tak podeszła mi ta sesja. Tym bardziej skłaniam się do opinii, że największa zasługa w tym MG no i jak to ująłeś "dobrze się zeszliśmy jako człowieki...".

Cytat:

Napisał Ketharian

Pip, myślałeś może, żeby zarzucić rekrutacją dodatkową do Bastionu czy też troje graczy wypełnia limity sesji? Pytam, bo w tym akurat momencie łatwo będzie dokoptować jeszcze kogoś do składu uzasadniając to przynależnością do reszty najemników zwerbowanych przez Petrę i Inez. Myślę, że tak dobrze zapowiadająca się sesja mogłaby jeszcze zyskać na dodatkowych BG (ale to tylko takie subiektywne wrażenie).

Kontynuując wyrażę tylko stwierdzenie jako osobistą opinię, że skoro coś działa dobrze i poprawnie nie należy tego ulepszać. Z jednej strony może i było by nas więcej, a gdy więcej to przyjemniej, ale też czy mamy gwarancję, że kolejny raz uda się "dobrze się zejść jako człowieki..."? Tym bardziej, że póki co bardziej aktywnie gramy tylko w opcji 2/3 i nie jest to żadna uwaga czy przytyk, bo każdy gra w swoim tempie i póki co zawsze wyrabiamy się z terminami.

Na koniec tylko dodam, że jak już wspomniałem w najbliższym moim poście będzie opis sytuacji z dostarczonego pierwszego posiłku w podziękowaniu za pomoc z wilkiem. Jeżeli dobrze odbieram intencje będzie ich więcej? Jeżeli tak i jeżeli nie masz nic przeciwko, żeby kontynuować ten wątek to ja jestem jak najbardziej za, gdyż mam wrażenie, że może nam z tego wyjść bardzo fajny ciąg humorystycznych scenek rodzajowych w kolejnych postach.

Pipboy79 · 27-05-2022, 19:47

Cytat:

Jeszcze tylko mała dygresja ode mnie.
Pisałem już o tym do MG, ale też napiszę i tu. Nie wiem czy inni podzielają tę opinię, ale mi się tu gra niesamowicie dobrze i przyjemnie i nie jest to żadne podlizywanie się czy coś tylko stwierdzenie faktów.
Jest regularne tempo bez opóźnień, są interakcje między postaciami, MG co chwila wyciąga z rękawa co raz to inne pomysły i sposoby wciąganie graczy w jeszcze większą interakcję i we własne zaangażowanie w sesję. Przepraszam, że wychodzę na podjaranego jak zachodzące słońce, ale po raz pierwszy gram w tak aktywnej i kreatywnej sesji.

Cytat:

Podzielam opinię przedmówcy. Gra się wyjątkowo przyjemnie. WFRP to zdecydowanie moje klimaty, ale nie tylko ulubiony system przesądza o zmotywowanym podejściu do gry. Myślę, że dobrze się zeszliśmy jako człowieki w tej naszej czwórce, jeden pozytywnie podkręca drugiego i na odwrót. Mam nadzieję, że będzie to bardzo dobra i satysfakcjonująca dla wszystkich przygoda.

- Dzięki wielkie za dobre słowo

Cieszę się, że sesja przypadła Ci do gustu, przyjemnie się takie coś czyta no i motywuje mnie do pisania ciągu dalszych przygód

Ze swojej strony też przyznaję, że całkiem przyjemnie mi się pisze przygodę w tak przyzjaznej atmosferze na sesji i jak widać zaangażowanie ze strony wszystkich Graczy

Cytat:

Pip, myślałeś może, żeby zarzucić rekrutacją dodatkową do Bastionu czy też troje graczy wypełnia limity sesji? Pytam, bo w tym akurat momencie łatwo będzie dokoptować jeszcze kogoś do składu uzasadniając to przynależnością do reszty najemników zwerbowanych przez Petrę i Inez. Myślę, że tak dobrze zapowiadająca się sesja mogłaby jeszcze zyskać na dodatkowych BG (ale to tylko takie subiektywne wrażenie).

- Szczerze mówiąc to nie myślałem o rekrucie dodatkowej. Raz, że ostatnio trochę tych rekrut wrzucałem, także do młotka (Kultyści) no to mnie to nieco zajmowało. A mam w planie kolejne. W sumie mógłbym jednak ogłosić jakąś rekrutę dodatkową chociaż szału ciał przy naborze bym się nie spodziewał.

Niemniej jakby ktoś np. czytał sesję i chciał dołączyć to wystarczy do mnie uderzyć na pw.

- Zaś co do fabularnego rozwiązania po częsci dlatego karawana to nie jest jakieś dwa wozy na krzyż tylko trochę więcej aby mogła stanowić jakieś logiczne wyjaśnienie gdyby mieli pojawić się nowi BG.

Cytat:

Dodam jeszcze tylko coś od siebie. Pisałem o tym nawet z Mistrzem Gry. Ja jestem zagorzały miłośnikiem Dungeons &Dragons, natomiast Warhammera znam jedynie pobieżnie lub prawie wcale. Dlatego też sam jestem zdziwiony, że tak podeszła mi ta sesja. Tym bardziej skłaniam się do opinii, że największa zasługa w tym MG no i jak to ująłeś "dobrze się zeszliśmy jako człowieki...".

- Sesja to typowy efekt pracy zbiorowej. Przynajmniej moim zdaniem. Może to MG jest sternikiem ale każdy inny też ma wiosło i kurs i dzielność tej łodzi jaka z tego wyjdzie to właśnie efekt pracy zbiorowej. Więc no myślę, że uzyskany w tej sesji efekt obecny i przyszły to w jakieś tam mierze praca nas wszystkich

Cytat:

Kontynuując wyrażę tylko stwierdzenie jako osobistą opinię, że skoro coś działa dobrze i poprawnie nie należy tego ulepszać. Z jednej strony może i było by nas więcej, a gdy więcej to przyjemniej, ale też czy mamy gwarancję, że kolejny raz uda się "dobrze się zejść jako człowieki..."? Tym bardziej, że póki co bardziej aktywnie gramy tylko w opcji 2/3 i nie jest to żadna uwaga czy przytyk, bo każdy gra w swoim tempie i póki co zawsze wyrabiamy się z terminami.

- Coś w tym jest

Ja ogólnie staram się prowadzić politykę otwartych drzwi do mojej sesji dla nowych dla mnie twarzy. Co widać po tej sesji bo z nimi z waszek trójki nie spotkałem się wcześniej w sesjach. No ale nie wiadomo czy ktoś by się zgłosił do takiej rekruty, a jeśli nawet to co by z tego wyszło.

Lua Nova · 27-05-2022, 20:22

Mam proźbę, możemy przedłużyć tą kolejkę do soboty do pólnocy, o jedną dobę? W tym tygodniu miałam męża w szpitalu i mimo starań, dziś już się nie wyrobię.

21-05-2022, 18:11	#151
Pipboy79 Majster Cziter Reputacja: 1	Tura 11 - 2520.03.26; mkt (3/8); popołudnie - Oki to mój post jest :> Co do terminu na wrzucenie posta to do północy w pt 05.27. Czyli jest 6,5 doby na wrzucenie posta. Ktoś by wrzucił post w sb z rana to też nie stałoby się nic strasznego Stan zdrowia: Melissa Blitz 14/14; s.zdrowy (mod. 0) Davandrel Zielony Liść 12/12; s.zdrowy (mod 0) Greta Herschel 16/16; s.zdrowy (mod 0) PZ Budżet wspólny 31 + 5 = 36 PZ - Melissa 80 PZ - Davandrel 210 PZ - Greta 210 PZ PD - Davandrel 10 PD za szybki post - Davandrel 15 PD za ładne scenki fabularne - Davandrel 10 PD za sprawne zarządzanie pomocnikami - Greta 5 PD za wrzucenie posta - Greta 10 PD za scenkę fabularną - Greta 5 PD za ogarnięcie kurierskich zakupów online - Melissa 5 PD za wrzucenie posta - Melissa 10 PD za scenki fabularne - Melissa 5 PD za wątek Olgi i Wilhelma - Melissa 10 PD za decyzyjność w sprawie nowego rozdziału w życiu --- Razem: - Melissa 80 + 30 = 110 PD (pomocnicy: 102 PD) - Davandrel 300 + 35 = 335 PD (pomocnicy: 153 PD) - Greta 310 + 20 = 330 PD --- - Oki, to w tej turze minęło z pół tygodnia. Chronologicznie to tak: 03.21 knt (6/8) poprzednia tura 03.23 fst (8/8) impreza integracyjna w "Zającu" 03.24 wlt (1/8) wyjazd z Lenkster; powrót Goliego 03.26 mkt (3/8) poranny wypadek z wozem, grad w południe i końcowa scena - Co do składu to zrobiła się karawna na ok tuzin wozów. Do tego muły juczne i misz masz osadników. W większości wszyscy są pieszo ktoś ma fart może załapać się na miejsce w wozie. Prędkość wyznaczają najwolniejsze jednostki w karawanie czyli piesi i wozy. Więc po tych bezdrożach nie jest zbyt oszałamiająca. - Co do scenek dialogowych co różni BN-i mówią różne rzeczy to takie tam przykładowe pogaduchy po drodze w ciągu tych trzech dni podróży. - Generalnie to póki będzie "kino drogi" to raczej będę przewijał do momentu jakichś wydarzeń co przerwą monotonię podróży. - Sama podróż i warunki bytowania podchmurką nie jest zbyt przyjemna. To w końcu wczesna wiosna w górach. Błota, strumieni i bezdroży pełno. Warunki są na tyle trudne, że jak widać są testy odpornościowe jak kto je znosi. Na dole posta macie mechę jak kto komu poszło. W razie porażek ma się minusy za przeziębienie, gorączkę, zmęczenie, niewyspanie itd. Jak ktoś chce może wykupić sobie zdolność: odporność: pogoda (moja autorska). Wówczas powyższe testy będzie mieć z mod +10. Ogólnie można doliczyć sobie każdy skill terenowy/rangerski do takich testów np. właśnie surwiwal. I to tak ogólnie na inne typy testów również tak to działa (skradanie, przekonywanie itd.). To pozwala uzbierać nieco wiecej bonusów dodatnich ale też przy okazji uwypukla różnicę między specami (co mają dobre kombo w potrzebnej sytuacji) od przeciętniaków i słabszych w tej materii postaci. - Z rana miał miejsce wypadek z osuniętym ładunkiem wozu. Pokulałem czy kogoś z BG czy imiennych BN-ów nie zahaczyło. Ale wyszło, że nie. Wypadek spowodował utratę 2-3 ŻYW więc poważny nie był ale jednak coś zrobił. - Na koniec posta zaś jest ok 2-3 h swiatła dnia nim zacznie zmierzchać. Slychać gwizdy Eryka i jego trzech ludzi wzywających pomocy. Nie widać ich ale na słuch to muszą być względnie blisko ok 1-2 km przed karawaną. Niekórzy z BN-ów zgłosili się na ochotnika aby sprawdzić co tam się dzieje. - Skład ochotników wycieczki: - Yvonne 12/12 s.zdrowy (0) (konno) - Laura 14/14 s.zdrowy (0) - Uta 15/15 s.zdrowy (0) - Milicjant górski 12/12 s.zdrowy (0) x3 - W tej turze nie pogniewałbym się za jakieś historyjki co BG porabiali przez wcześniejsze dni. Ale przede wszystkim chciałbym wiedzieć czy zgłaszają się na ochotnika do tej wyprawy sprawdzającej czy zostają na miejscu. - Poza tym chciałbym też o jakieś potwierdzenie co kto kupił w Lenkster przed wyjazdem. Bo pytaliście o ceny i czy jest, odpisałem Wam ale chciałbym wiedzieć czy to przyklepujecie czy nie, coś zmieniacie czy jeszcze coś innego --- - Noi chyba tyle na tą turę Jak o czymś zapomniałem czy przegapiłem to dajcie znać ocb __________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

26-05-2022, 12:08	#152
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	MG, chciałbym skorzystać z okazji do wypróbowania łowiectwa i gotowania w wykonaniu Grety, ale z użyciem czynnika losowego, żeby dodać tej scence odrobiny nieprzewidywalności. Łuczniczka z dziką chęcią posłuchałaby opowieści nieludziów, ale nieśmiałość utrudnia jej nawiązanie znajomości - wpadła zatem na chytry w jej własnej opinii plan, aby wpierw obłaskawić krasnoluda, najlepiej własnoręcznie przyrządzoną strawą… którą najpierw trzeba złapać. Greta posiada w sumie cztery pułapki łowieckie, będę chciał rzucać na Zręczność każdego dnia, ale potrzebuję informacji czy dostanę jakiś ujemny modyfikator do testu za surowy teren i ile nocy upłynęło od wyjazdu z Lenkster do alarmu. W oparciu o wyniki napiszę drugą część scenki, ale już z wyprzedzeniem deklaruję, że Greta bez wahania pójdzie zbadać sprawę. __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

26-05-2022, 14:40	#154
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Dzięki wielkie za objaśnienia. Rzucę zatem od razu dwukrotnie 8k100: raz za samo zastawienie pułapki i drugi raz na ewentualne gotowanie, gdzie każdy dolny wynik będzie odpowiednio przypisany do górnego. Obejrzę wyniki i podam ich interpretację do potwierdzenia przez MG. EDIT Wyszło bardzo… interesująco? Pierwszej nocy Greta złapała w swoje sidła chudego jak szczapa świstaka (25), którego na dodatek mocno przypaliła (78). Zaniesie ten poczęstunek mimo wszystko Goliemu twierdząc, że to podziękowanie za pomoc w wyniesieniu truchła wilka z jamy (jestem ciekawy jak na ten kłopotliwy dar zareaguje Connor). Drugiej nocy w pułapki wpadną dwa świstaki (35 i 23) i jeden z nich znów będzie niesmaczny (41), za to drugi da się przyrządzić wręcz wyśmienicie (10) - ale to dopiero w przyszłości, bo na razie obydwa zwierzaki leżą na wozie wśród innych rzeczy Grety. No i jest jeszcze jeden bohater tej sceny, heroiczny świstak-zakapior, który rozwali pułapkę w drzazgi i jeszcze demonstracyjnie walnie na miejscu wielką kupę! EDIT 2 Connor, mam pewną propozycję, jeśli masz czas i ochotę. Czy chciałbyś napisać krótką scenkę z reakcją Twoich bohaterów na przyniesiony przez Gretę poczęstunek? To nie musi być wcale retrospekcja, może być opis któregoś z Twoich BG zauważających liczącą strzały w kołczanie Gretę na chwilę przed ruszeniem do źródła hałasu i wspominającego sytuację z poprzedniego dnia. __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! Ostatnio edytowane przez Ketharian : 26-05-2022 o 15:03. Powód: Analiza wyników łowiectwa

27-05-2022, 17:39	#157
Ketharian Dział Postapokalipsa Reputacja: 1	Podzielam opinię przedmówcy. Gra się wyjątkowo przyjemnie. WFRP to zdecydowanie moje klimaty, ale nie tylko ulubiony system przesądza o zmotywowanym podejściu do gry. Myślę, że dobrze się zeszliśmy jako człowieki w tej naszej czwórce, jeden pozytywnie podkręca drugiego i na odwrót. Mam nadzieję, że będzie to bardzo dobra i satysfakcjonująca dla wszystkich przygoda. Pip, myślałeś może, żeby zarzucić rekrutacją dodatkową do Bastionu czy też troje graczy wypełnia limity sesji? Pytam, bo w tym akurat momencie łatwo będzie dokoptować jeszcze kogoś do składu uzasadniając to przynależnością do reszty najemników zwerbowanych przez Petrę i Inez. Myślę, że tak dobrze zapowiadająca się sesja mogłaby jeszcze zyskać na dodatkowych BG (ale to tylko takie subiektywne wrażenie). __________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

27-05-2022, 20:22	#160
Lua Nova Reputacja: 1	Mam proźbę, możemy przedłużyć tą kolejkę do soboty do pólnocy, o jedną dobę? W tym tygodniu miałam męża w szpitalu i mimo starań, dziś już się nie wyrobię. __________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni...