Elenorsar

Przepraszam. Ominąłem już chyba 3 kolejki, jak dobrze kojarzę. Niestety mam jakiegoś doła i ciężko mi się skupić, w tym na pisaniu. Postaram się jakoś ogarnać i wrócić do pisania kak najszybciej.

 

Brilchan

Ja mam podobnie jak kolega wyżej ostatnio mam jakieś bad brain days ale spróbuje wrócić i ogarnąć

 

Elenorsar

Mi jakoś udało się zebrać, aby dać posta. W robocie jestem, chwila luźniejsza, więc grzechem byłoby nie skorzystać

 

Gladin

Oznajmiam początek ostatniej kolejki!
Jej termin to 2023-03-07 wtorek 18:20, ale w miarę możliwości będę odpisywał na wasze posty codziennie.
Po tej kolejce napiszę epilog i każdy z was będzie mógł napisać jeszcze jednego posta, opisującego dalsze losy. Zrobię też w komentarzach podsumowanie, odpowiem na pytania (jeżeli jakieś będą).
Niech kości wam sprzyjają!

 

Dhratlach

To ja zapytam dla pewności... Szczury są groźne? Czytać, czy traktujemy jak wroga?

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Gladin

Szczurów jest dużo, a snotling to mięso... szczury to też mięso... sytuacja jest dynamiczna w zależności od tego, kto ma przewagę w danym momencie
Taka ilość szczurów może być groźna dla samotnego snotlinga, gdyby postanowiła się nim posilić.

 

Dhratlach

Czemu nie zżarły martwych szczurów? Hmm... okay cocaine!

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Gladin

No właśnie, czemu?
I nie jest to moje przeoczenie, tyle powiem!

 

Gladin

Moi drodzy! Właśnie dokonałem ostatniego wpisu w sesji! Jeżeli ktoś z was ma ochotę na napisanie własnego kawałka epilogu, zapraszam bardzo.

Jest teraz czas na zadanie mi pytań, jeżeli jakieś macie.
Na ocenę mojej pracy, jeżeli macie ochotę. Przyznam, że nie uważam siebie za wybitnego MG, nawet nie powiedziałbym, że przeciętnego. Do tego prowadzenie sesji przy użyciu forum wymaga innego podejścia do tematu. Ale cieszę się, że mogłem ten mój autorski scenariusz z wami poprowadzić. Wasze wpisy niejeden raz wprawiały mnie w dobrym nastrój, a twarz rozjaśniał mi uśmiech. Pojawiło się też wiele elementów, których w oryginalnym scenariuszu nie było.

Dzięki samotnym wyprawom Trartexa zmuszony zostałem do rozwinięcia pomysłu latryn, który w oryginale był jedynie szkicem na przyszłość. Dla Czmycha wprowadziłem do historii dzika. Wiszący nieopodal gobelin był ukłonem w stronę Gobelina. Kamulec zmusił mnie do naszkicowania dalszych jaskiń i chociaż ich nie zbadał, to stworzyłem całkiem niezły koncept dla nich. Przy waszym udziale pojawiły się zapadnie, których wcześniej nie było, magiczne przedmioty albo nowe, ale zmodyfikowane. Część pomysłów, które istniały wykreśliłem, a na ich miejsce pojawiły się inne.

Zbadaliście większość dostępnych miejsc, ale nie odkryliście wszystkich czekających na was niespodzianek (zarówno tych dobrych, jak i tych złych). Często - głównie z powodu poruszania się osobnymi grupkami - znajdowaliście rzeczy, które były przydatne bardziej dla innych snotów, których z wami nie było.

Powiedzcie mi też proszę, czy wyrażacie zgodę na wykorzystanie waszych autorskich konceptów postaci do wpisania ich jako pregenerowane postaci do mojego scenariusza (być może zgłoszę go na konkurs, jeżeli starczy mi zapału). Również, czy wyrażacie zgodę do wykorzystania przeze mnie fragmentów waszych postów, również na potrzeby takiego scenariusza (ramki wzbogające).

Jest też szansa, że najdzie mnie ochota przetestowania tak zmodyfikowanego scenariusza w postaci sesji głosowej. Mimo, że już w niego graliście, widzę możliwość dołączenia do niej również przez was - np. w postaci ducha, którego spotkaliście, albo w postaci magicznego miecza, albo jeszcze innej. Tak czy inaczej, jeżeli chcielibyście zagrać, jeżeli macie grupę, dla której chcecie abym poprowadził taką sesję, albo jeżeli sami chcielibyście otrzymać scenariusz do poprowadzenia - dawajcie znać.

 

Dhratlach

Jasna sprawa, bierz co chcesz od Szmaelca

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!