|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
31-01-2007, 19:43 | #61 |
Reputacja: 1 | Swój chłop z ciebie Dakkonie, zaprawde swój tak trzymac a co z reszta dryzyny...
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
31-01-2007, 21:28 | #62 |
Reputacja: 1 | Dobra jestem z wami |
31-01-2007, 22:14 | #63 |
Reputacja: 1 | ja moge grać tylko mały problem - bo zejdziemy do karczmy i co? Możemy z tego zrobić sesje otwarta (czyli każdy gracz to mistrz gry) ale wtedy zniszczymy wszystko co MG wymyślił. Ja chętnie pogram dalej ale w jaki sposób gramy? Może założymy osoby temat - i będziemy kontynuować naszą przygode sami a jak wróci MG to pogramy w stara? Jak wy to widzicie? |
31-01-2007, 22:34 | #64 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | No to jaki jest cel takiej rozgrywki, która potem wrzucimy to do kosza? Ja myślę, że MG nie powinni zanadto krzyczeć, jeśli skupimy się teraz na formie akcji... pobocznej. Powiem Wam jak ja to sobie wyobrażam. Trzeba by ożywić NPC-owego elfa i wysłać go na zwiad, wróci razem z MG. My w tym czasie zostajemy zakwaterowani w karczmie, dostajemy pokoik/pokoiki i mamy siedzieć na miejscu. Naszym zadaniem jest teraz dogadać taktykę i czekać na powrót elfa. Tło możemy tworzyć sami w naszych opisach. Trzeba tylko uważać, żeby sobie nawzajem nie przeszkadzać. Myślę też, że gdyby ktoś miał zapędy i stworzył obraz karczmy, jej personelu - to reszta by się juz tego trzymała. Co Wy na to 2-uga drużynko?
__________________ Konto zawieszone. |
01-02-2007, 01:10 | #65 |
Reputacja: 1 | Dokladnie tak to by wygładało kazdy rowija swoje watki miłostki przyjaznie zdrady czy co kolwiek chcecie, kazdy daje ladne opisy chcby krzesła i tyle
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
01-02-2007, 03:02 | #66 |
Reputacja: 1 | okej, podałem przykładowy wygład elfiej karczmy wg mojego pomysłu jak ktoś ma inny to nic nie stoi na przeszkodzie zmienic lub rozbudowac moj jesli ktos ma leprzy to niech napisze a ja swoj usune i tylo czekam na wasza opinie
__________________ "Z zawodu jestem rzeźnikiem, ale bycie poszukiwaczem przygód niewiele się od tego różni. Poprostu mięso, które teraz siekam tasakiem, trochę mocniej wierzga" |
01-02-2007, 09:53 | #67 |
Reputacja: 1 | No i po problemie nawet do czasu jak wróci Kenshi z Moshanta mozemy się bawic i to całkiem nieźle a u wytęczamy ich w opisach
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
01-02-2007, 15:23 | #68 |
Reputacja: 1 | ok to dobry pomysł. Można też wstawić elementy przygody (a raczej pod przygody) bo ile można krzesło opisywać? :P Np. "Rudgar podszedł do stolika i usiadł. [następuje opis krzesła] Jednak coś mu nie dawało spokoju. Jak by czuł czyjś wzrok na plecach." i w następna postać pisze. "Czarodziejka swymi przedziwnymi oczami ogarnęła karczmę niespokojnie. Z doświadczenia wiedziała iż elfy wcale nie są aż tak przyjazne. Nie myliła się. Jeden z nich siedząc dwa stoliki dalej przyglądał się drużynie. A jego oczy gdy spoglądały na Sigamrytę przybierały nienawistny wyraz. Gdy usiadła szepnęła o tym Aldricowi" i Aldric pisze "...[opis] przyjrzał się elfowi. Przebadał go jak zawodowiec. Zdziwiły go znamiona na jego rękach które starał się ukryć..." itp. itd. To taki przydługi przykład. I nadaje tępa przygodzie nie ruszając się z karczmy. Oczywiście cała akcją nie będzie miała rozwiązania - a MG będzie mógł ten element wykorzystać Co myślicie? |
01-02-2007, 15:38 | #69 |
Reputacja: 1 | niech kazda druzyna wybierze sobie zastepczego MG pomocniczego który by rostrzygał kwestie sporne i jedziemy z tym koksem Moge czasem podrzucic jakis opis jak ktos poprosi z was jak coś to mój GG 5734703
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
01-02-2007, 16:09 | #70 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Palido jestem za a nawet przeciw, najwyżej jak ktoś za daleko pójdzie i innym nie będzie to pasowało to się poprosi o pomoc panią Edytkę Swoją drogą pisać chłopcy, ja strzele coś dłuższego wieczorem. "Czarodziejka uśmiechnęła się promiennie i zrzuciła czarny płaszcz na krzesło. Oczom wszystkich ukazała się zwiewna różowa sukienka z wyhaftowanym kwiatkiem na piersiach..." - nie, na to nie liczcie
__________________ Konto zawieszone. |