|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-06-2007, 22:42 | #11 |
Banned Reputacja: 1 | Toteż takie rzeczy napisze, spokojna głowa ;] |
23-06-2007, 11:04 | #12 |
Reputacja: 1 | Hmmm... Ktoś tu sie nie odzywa albo nawet nie wie że sie dostał do sesji. Może by mu napisać PW? Ja nie wiem kto to, więc może mistrz napisze?
__________________ Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli. Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli... |
23-06-2007, 14:56 | #13 |
Reputacja: 1 | Postać Yaneksa została NPC'em a Yoda wyjechał. Odpiszę dzisiaj wieczorem.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
23-06-2007, 18:27 | #14 |
Reputacja: 1 | Ok. Nie mógłbyś wziąść kogoś innego na miejsce Yaneksa? Ktoś na pewno byłby chętny.
__________________ Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli. Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli... |
25-06-2007, 12:08 | #15 |
Reputacja: 1 | A teraz garść nowin i plotek o Feliksie. Urodził się w slumsach, gdzie nauczył się bić, generalnie dobrze umie bić i nic poza tym. Nie jest jakiś specjalnie głupi. Zasłyną tym, że pobił jakiegoś natręta za co dostał posadkę u burmistrza. Ochrania go w pracy.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
25-06-2007, 16:06 | #16 |
Reputacja: 1 | Napisałem ci że jak moja postać wygląda? Bo chciałem AVa zmieni, a skasował mi sie plik z kartą postaci i jeszcze staty jakbyś mi przesłał na PW, tobym sobie uzupełnił.
__________________ Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli. Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli... |
02-07-2007, 08:42 | #17 |
Reputacja: 1 | No i sesja nam zdechła. Chociaż w sumie to ona nigdy nie była zbytnio żywa. No cóż. Z kolei w sobotę to ja wyjeżdżam i nie będzie mnie przez dwa tygodnie, a potem na krótko wpadne do domu i znowu wybywam na tydzień. Wolałem napisaćjuż teraz.
__________________ Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli. Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli... |
02-07-2007, 11:03 | #18 |
Reputacja: 1 | Czy ktoś czyta mój opis? Nie miałem internetu, dzisiaj walnę posta.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
02-07-2007, 18:25 | #19 |
Reputacja: 1 | Witam reszte i przepraszam za nieobecność. Oto pare ploteczek o mojej postaci - cyruliku Joachimie Oswaldzie - znienawidzonym przez całe miasteczko bękarcie. Ludzie najbardziej lubią plotkowac o tragicznej śmierci jego rodziców. Gdy zaraz po porodzie ojciec Joachima zrozumiał że przyprawiono mu rogi wpadł w szał i zabił żonę. Po tej zbrodni miał okropne wyrzuty sumienia. Zaniósł dziecko do teściów i poszedł się powiesić w składziku na drewno za domem. Od tamtej pory to miejsce i pozostałości domu jego dziadków uznany jest za przeklęty. Poza tym niektórzy twierdzą że teść pomógł odejść swojemu zięciowi - nie wiadomo czy jest to prawda. Druga na liście jest historia śmierci jego dziadka i oślepienie wuja Bruna. Dziadek oddał życie ratując młodego Joachima i swoją żonę. Zatrzymał rozbójników aby oni mogli uciec. Bruna chciał mu pomóc ale złapali go, oślepili i pobili. Ludzie plotkują że dziadek Joachima najpierw kazał oślepić Bruna a następnie sam przyłączył się do rozbójników i uciekł. Prawdopodobnie grasuje gdzieś w okolicy. Te plotki spowodowane były tym że nie znaleziono ciała bo cały dom spalono (pewnie razem z dziadkiem) a Bruno nie widział śmierci dziadka. Joachim jest bardzo czuły na punkcie honoru dziadka który zastąpił mu ojca i nie wierzy w żadną z tych plotek. Poza tym ludzie w całym mieście widzą że Joachim jest zakochany po uszy w pięknej Lisie. Spędzaja ze sobą bardzo dużo czasu, doskonale czują się w swoim towarzystwie i są najlepszymi przyjaciółmi. Joachim jednak jest zbyt niesmiały aby było z tego coś więcej. Jednak na wszystkich adoratorów Lisy patrzy z niechęcią i jest zazdrosny. Chwilowo Lisa wyjechała do rodziny w Middenheim na studia medyczne. Było im ciężko się rozstać ale często do siebie piszą. Joachim ciągle o niej myśli i wspomina. Stara się zapełnić pustkę pracą a jak się bardzo nudzi to idzie do karczmy. Jak na razie to tyle mam nadziej że o to chodziło. Czy mamy zamieszczac tu jakiś opis wyglądu, jakieś nawyki zachowania czy tylko ploteczki? Pozdrawiam wszystkich
__________________ Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę. Ostatnio edytowane przez Yoda : 02-07-2007 o 19:13. Powód: mała zmiana planów |
02-07-2007, 18:30 | #20 |
Reputacja: 1 | I oto chodzi, wszyscy się znacie Natan i Joachim nawet dość dobrze.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |