lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   Komentarze - Nadzieja Umiera Ostatnia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/7524-komentarze-nadzieja-umiera-ostatnia.html)

Tom Atos 02-07-2009 10:00

Baltazar i Marrrt tracą po Punkcie Przeznaczenia.

Ratunek ma swoją ceną.

Woltron może zachować PP o ile poświęci topory.

Jurgen Craft i Olaf zginęli.

Walka się skończyła i przechodzimy do zwykłych opisów ze skutkami włącznie.

Suarrilk 02-07-2009 10:14

Przepraszam, że w końcu nie odpisałam w poprzedniej turze. Głupio mi trochę, ale nie miałam siły siąść do postu wczoraj. Obiecuję poprawę na przyszłość :P

baltazar 03-07-2009 14:45

Tyle na teraz, jak Klaus ogarnie nieco sytuację na pewno będzie chciał coś dodać.

Kerm 03-07-2009 17:29

Cytat:

Zaś krasnoluda wyratował ten kowal, Ori. Ale Snorri'emu kąpiel chyba nie przypadła do gustu, bo klął wniebogłosy, gdy go wyciągali i odgrażał się potworowi, że go jeszcze dopadnie...
Fragment ten może ulec zmianie ponieważ nie był konsultowany z woltronem i Snorri może mówić coś innego.
Albo może nie mieć ochoty na wygłaszanie jakichkolwiek poglądów.

Sekal 06-07-2009 15:56

Dieter chciałby odpowiedzieć coś temu "brudnemu szczylowi" który darł na niego japę w poście Baltazara, więc jakby ktoś pisał, mogę podrzucić mu swoje trzy grosze. Ew. prośba do MG o uwzględnienie ostrej riposty Dietera. Bo za przeproszeniem, ów osobnik gada straszne idiotyzmy :)

baltazar 06-07-2009 16:32

Wszystkie kwestie wypowiadane są przez zwiadowce z najmniej trzema krzyżami na karku. Więc jeżeli on nim jest wyrażenie "brudny szczyl" to... spox. Jeżeli wyrażałem się nieprecyzyjnie i ktoś mógł odnieść wrażenie, iż wypowiada się ktoś jeszcze to przepraszam za moje "talenta literackie" ;)

Natomiast jak najbardziej musimy wnieść trochę ożywienie do gry... stresowa sytuacja, różne charaktery... rozmawiajmy :D

Sekal 06-07-2009 16:33

Ja mówię z perspektywy Dietera, pamiętaj, że to szlachcic. :) Raczej nie napiszę osobnego posta, ale może ktoś mi użyczy trochę miejsca w swoim (np. MG ;)).

baltazar 06-07-2009 16:52

szlachta, nie szlachta... "szczyl" wydał mi się określeniem na kogoś młodego. Ale rzeczywiście Klaus nie okazał szacunku Dieterowi. Może to kwestia braku respektu do nazwiska, za którym nic nie idzie - ani władza, ani pieniądze, ani siła. A może to kwestia tego, że z "taką" szlachtą, która na równi z nim sprzedaje swoje usługi i nic nie ma oprócz swojego "wspaniałego rodu" zbyt często się obcuje na traktach Imperium. I gdzie jak gdzie to jednak ta szlachta niejednokrotnie gnie karki przed sakiewką. Więc chyba jednak trzeba mierzyć siły na zamiary...

A jednak zabicie skryby (nieuzbrojonego gryzipiórka) z zimną krwią i to zupełnie niepotrzebnie mogło mocno kogoś wzburzyć. I jak widać wzburzyło... ale do "buntu chłopskiego" jeszcze daleko. Póki co wolni ludzie podnoszą głowy ;)

Sekal 06-07-2009 18:22

Baltazar, powiedz mi proszę, jak dobrze znasz system?
Bo z tego co piszesz to chyba o Chaosie wiesz mało. I również o szlachcie - Dieter może Cię zabić za obrazę, Ty nie możesz go tknąć nie będąc po tym powieszonym. Takie życie, taki świat.

Marrrt 06-07-2009 21:08

Nie przesadzaj Sekal. Świat nie świat, na łajbach zawsze i wszędzie kapitan i jego kaprysy stanowią prawo, a kolor krwi nie ma znaczenia. Więc nie strasz tym zabijaniem, bo za zabicie nieswojego załoganta Dieter najpewniej skończyłby jako buntownik w skrzynce mieczowej:) Bo zgadzam się, że powieszenie szlachcica nawet na łodzi byłoby uznane za barbarzyństwo:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:28.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172