lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   Wycieczka w podziemia (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/780-wycieczka-w-podziemia.html)

Kofi 09-08-2005 19:23

Wypijam reszte spirytusu i wychodze przed karczme do nieznajomego : podziwiam twoją glupote bo nie widzialem jeszcze czlowieka ktory bedac bezbronnym odzywał sie w ten sposob do krasnoluda uzbrojonego po zeby

Korume 09-08-2005 19:25

ej co ja sam zostałem?????
bierze pieczeń pod pache i wymyka za krasnoludem (zajadajac po drodze)

Grimalgi 09-08-2005 19:26

Krasnolud lekko chwiejnem krokiem opuszcza karczmę. Na zewnątrz mówi cós niewyraźnie do człowieka w czarnym płaszczu.

Korume 09-08-2005 19:27

Wraca sie po swoje manatki :oops:

Grimalgi 09-08-2005 19:29

Halfling zabiera swoje rzeczy i wychodzi za krasnoludem, gdyż najwyrażniej doskwierała mu samotność.

Kofi 09-08-2005 19:29

Widząc ze niziolek taszczy swoje zeczy muwie : Zostaw rzeczy bo zostajemy na noc w karczmie

Korume 09-08-2005 19:33

Jęknął przeraźliwie nic nie rozumiejąc.
to sie ma rozumiec jutro idziemy zielonych utłuc tak?

Kofi 09-08-2005 19:37

A pewno, że tak. Nie myślałeś chyba, że bedzie się tłuc to tym parszywym lesie w nocy.

Korume 09-08-2005 19:37

wraca do karczmy zajadac w najlepsze, jesli w karczmie jest jakaś niziolica to ma ciezki zywot w opedzaniu sie od jego umizgów

[ Dodano: 2005-08-09, 19:40 ]
ja tam nie myslałem ale jak wy tak wychodzicie z oberży skoro nie czas wyruszać to sie moze pomieszać
zagryź czym mosci krasnoludzie ta gorzałe bom słyszał ze niezagryzana wóda mieśnie zjada

Podaje mu pieczeni

Yarot 09-08-2005 19:40

Traktem od strony lasu widać idącego mężczyznę. Nosi się na czarno, na szyi pobrzękuje mu srebrny łańcuch, a kiedy jest już naprawdę blisko widać, że wisi na nim srebrny kruk. Podpiera się kosturem, choć stary nie jest. Przepasany pasem, gdzie tylko widać nóż oraz mieszek. Na plecach dźwiga tobołek. Wyraźnie kieruje się do karczy. Widząc grupkę istot przed budynkiem, sięga za pazuchę i wyjmuje drewnianą tabliczkę. Na niej napisane jest "Brat Adrian", ale odczytają to tylko ci, co czytać umieją. Kiwa lekko głową i mówi: "Niech Wasze dusze spoczywają w pokoju". Kładzie worek na ziemi i wyciąga z niego łapę goblina i rzuca na ziemię przed zebranymi. Czeka w milczeniu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:09.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172