Przypominam wszystkim o trzydniowym terminie odpisywania. W turze nie odpisze Liliel, bo jest na wakacjach i zgłaszała to dużo wcześniej. Na resztę postów czekamy do jutra do południa :look: Powoli uzupełniam też statystyki postaci w panelu sesji. Sprawdzajcie, gdzieniegdzie pojawiły się drobne zmiany w stosunku do tego co dostałam. Wszelkich uwag wysłucham. No i czemu nie ma jeszcze wszystkich awatarów? Jeśli ktoś nie umie wkleić, pomogę :) |
A mi kac i grill wczorajszy.... masakra... Zaraz biorę się do pisania :) wieczorkiem posta wkleję, tylko załatwię wszystkie ważne i mniej sprawy :) No a od następnego posta MG odpisuję już w Anglii :D cieszę się że przynajmniej będę miał internet tam:D Pozdrawiam :) |
Prawdopodobnie wyjeżdżam dzisiaj w nocy nad morze. Nie wiem na jak długo, na pewno będę w domu przed 30 sierpnia. Biorę ze sobą laptopa, więc jeśli będę miał czas i dostęp do internetu to odpisze, ale nie łudziłbym się nadzieją :D Pozdrawiam J. *** Jednak zostaję w Warszawie :) |
Dzięki wielkie Baltazar :) uratowałeś moje istnienie w tej sesji :D pozdrawiam was już z Angli:D teraz pisać będę systematycznie ^^ |
Post jest. Czas na odpowiedzi do czwartku do południa:) John 5 - żółta kartka:/ W sprawach dialogów i interakcji z npc, możecie je przeprowadzać sami (kierując się oczywiście zdrowym rozsądkiem), wyłączając dialogi i interakcje z istotnymi postaciami, które będziemy uwzględniać w komentarzach. Nieznajomy jest postacią istotną. P.S. I prosim o uzupełnienie awatarów:) P.S.S. Ze względu na liczne pytania logistyczne pozwolę sobie na wyjaśnienie paru spraw dotyczących lokacji i schematu pracy. Jak tylko dam sobie radę z wersją graficzną to nie omieszkam wrzucić. Kopalnia ma postać szybową. W starej odkrywce (dziurze w ziemi o powierzchni ok. 100 hektarów i głębokości ok. 40 metrów) zbudowano szyb stanowiący podstawę kopalni. Wcześniej był jeszcze jeden, ale teraz jest nieużywany. W szybie zainstalowano dźwig napędzany parowo dzięki starej krasnoludzkiej inżynierii, który jednak często się teraz psuje i czasem stosowany jest też napęd "wołowy". Dźwig wyciąga tylko i wyłącznie rudę w wagonikach. Dla ludzi jest równolegle zejście schodowo-drabinowe. W kopalni pracuje w tej chwili w sumie około 500 górników na trzech jej poziomach i na powierzchni gdzie odbywa się wstępna obróbka rudy. Wszyscy gracze umieszczeni są w zachodniej części najniższego poziomu. Ma ona dość prostą budowę opartą o jeden stary chodnik, który jest na tyle szeroki i równy by mógł nim przejechać koń ciągnący wózki. W jednej z komór przez które przechodzi tenże główny chodnik ustanowiono coś na kształt stacji przeładunkowej. Tutaj właśnie górnicy w koszach znoszą albo gruz, którym zapycha się stare chodniki w części wschodniej, albo rudę która jest załadowywana na wózki i wędruje na górę. W tej części jest też pięć chodników aktywnych. W jednym kopie brygada, w której są Kurt i Albert. W drugim brygada Emesto. Trzeci zaraz obok jest zamknięty na cztery spusty. Te trzy są najdalej oddalone od stacji z wagonikami. W kolejnym kopie brygada Urira. Dalej Astriata, Valdred i Amendil. Potem Vestine i najbliżej ma Callisto, którego brygada jest też odpowiedzialna za Lampkę, przy czym te dwa ostatnie mają wspólny początek. Poza tym jest też parę nieużywanych na ogół korytarzy technicznych wydrążonych z różnych przyczyn poczynając od bezpieczeństwa, a na głupocie kończąc. W jednym z nich właśnie jakiś czas temu pojawiła się szczelina, najprawdopodobniej na skutek rozprężeń. Poza tym, koło szybu jest niewielka komora przeznaczona na stajnię i mały magazyn narzędzi. Podstawowy wraz z lampownią i markownią jest na powierzchni. Główny chodnik prowadzi też do części wschodniej i północnej. W obu odbywa się taka sama praca, z tym że najstarszy jest wschodni. To chyba tyle:) |
Cześć, Z racji, że termin napisania posta upływa jutro, muszę z bólem serca zrezygnować. W jakimś stopniu przeceniłem swoje możliwości a przy okazji sporo roboty rzuciło się na mnie w pracy. Niestety nie starcza mi aktualnie energii na nic poza pracą i nauką do kampanii wrześniowej. Już w tej chwili kleją mi się oczy a w perspektywie mam jeszcze co najmniej cztery godziny z równaniami Naviera-Strokesa i całą resztą przerażającej mechaniki płynów. Przepraszam współgraczy i (szczególnie) mistrzów gry. Zapewne spróbuję swoich sił na LI w październiku, więc może jeszcze kiedyś spotkamy się przy okazji jakiejś sesji. Jako prezent pożegnalny przyjmijcie najlepszy mash-up ever: trufanów Nirvany upraszam o nie wchodzenie |
No nic, powodzenia z równaniami Naviera-Strokesa, czymkolwiek są :) Oby następna sesja była bardziej udana. Pzdr. J. |
Przepraszam za brak posta w pierwszej turze, ale przeprowadziłem ten króciutki dialog z Jakoobem i po prostu padłem. A z samego rana dnia następnego musiałem jechać do domu, gdzie neta nie miałem. Od teraz powinieniem już pisać planowo ;) |
Cóż. Urira żegnamy więc. A szkoda... bo KP jedna z najzacniejszych była. Tak czy inaczej, post jest. Czas do wtorku do 15. Kwestia baltazara jest kwestią otwartą w zależności od tego jak potoczy się jego dyskusja z Bachmannem. Kwestia woltrona bardzo podobnie. Kwesta skavenów w korytarzach: 1) Grupka która została zesłana na dół zobaczyć co się dzieje, znajduje się obecnie przy wejściu do zamkniętego chodnika. Niedaleko są chodniki w których normalnie pracujecie. Jednak proszę uwzględnić, że poruszenie się od tej pory ma duże szanse zaskutkować w spotkaniu agresywnie nastawionych skavenów. To samo dotyczy wejścia do zamkniętego chodnika. Są raczej małe, by nie rzec poślednie i poruszają się po kopalni w małych grupkach i uzbrojone są licho w marnej jakości żelastwo, ewentualnie coś lepszego. Nie są ani specjalnie szybkie, ani wytrzymałe, ani umiejętne. Niemniej potrafią zabić i zrobią to z chęcią. Tak czy inaczej rzuty w tym przypadku nie będą konieczne... no chyba że ktoś przekozaczy. Wtedy los się na nim zemści. 2) Grupka z karceru jest obecnie we wschodnich chodnikach najniższego poziomu. Tu skavenów jest mniej. Jak wyglądają tu chodniki i jakie miejsca techniczne mogą tu być, to zostawiamy wam. Nie bójcie się tworzyć jeśli wam czegoś trzeba. Najwyżej przekozaczycie i się zemścimy:) Sprawa walki identyczna. |
Jak po analizach i konsultacjach doszliśmy z Hiją przy wsparciu Hellian do wniosków, ze: 1. obecnie jest grupa: Callisto, Valdred, Vestine i Angelique oraz ten, co nas uwolnił oraz być może jeszcze sir Albert, którego bardzo proszę, żeby dał znać, czy jest z nami czy nie. Jako zachętę dla Baltazara dodam, ze Vestine nie ma spodni na sobie!! 2. Program wycieczki wyglądałby tak: Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:07. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0