|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-05-2010, 10:52 | #81 |
Reputacja: 1 | Co do czasu gry to mam świadomość, że idziemy wolno (to chyba normalne na forum) - ale to już chyba czas na zdradzenie że mam zamiar prowadzić Opowieść etapami tzn. po fazie "real-time" dotyczącej wycinku czasu dla jakichś ważnych wydarzeń (coś w rodzaju jednej przygody) następować będzie faza "opisowa" np. podróży w jakieś oddalone miejsce obejmująca czas np. miesiąca lub dwóch. Właśnie zbliżamy się do takiej zmiany fazy. Szczegóły wkrótce plus z moich postów się okaże jak to technicznie widzę (i "przy studni"). Pozdrawiam, A.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
06-05-2010, 14:35 | #82 |
Reputacja: 1 | Do gracza Kset: Jeśli to tylko możliwe, prosiłbym o posta z reakcją Tupika - do jutra, godz. 12.00. Chciałbym dać jeszcze coś przed weekendem - a od działań niziołka sporo teraz zależy: m.in. czy sprawa zostanie załagodzona. Jeśli tak - to przydałyby się też szybkie deklaracje dalszego kierunku jazdy czy dalszych działań Tupika i Jaspera - kierunek Estorf, czy w tej sytuacji już nie? czy ktoś wraca do karczmy po więcej żarcia? itd A.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
06-05-2010, 19:18 | #83 |
Reputacja: 1 | Została mi już tylko jedna matura pisemna, za prawie dwa tygodnie. Znowu mam czas i Mariettę można wkrótce ocucić
__________________ jestem tym, czym jestem: tylko i aż człowiekiem. nikt nie wybrał za mnie niczego i nawet klątwy rzuciłam na siebie sama. |
06-05-2010, 19:28 | #84 |
Reputacja: 1 | W każdej chwili możesz sama się tez ocknąć, zapraszam. No a w zamku liselotte stoi przed drzwiami arwida jakby co.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
06-05-2010, 20:17 | #85 |
Reputacja: 1 | |
07-05-2010, 20:43 | #86 |
Reputacja: 1 | Kset, wybiegliśmy nieco w dokumencie z akcją. Najlepiej by było fabularnie, jakbys wykasował swojego posta i przeniósł całość do nowego pod postem Rhainy, please.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " Ostatnio edytowane przez arm1tage : 07-05-2010 o 20:45. |
10-05-2010, 09:34 | #87 |
Reputacja: 1 | Cała trójka znowu razem, jest szansa wymienić parę zdań. Można w "Rozmowach": https://docs.google.com/Doc?docid=0A...bmpkMg& hl=pl albo jak kto woli od razu swoim postem, ale proszę zajrzeć przedtem do doc'a by zachować spójność. Termin: 17 maja (poniedziałek) 12.00 Uwaga - jeśli Marietta albo Tupik nie będą interweniować na rozstajach: orszak rusza, a potem, jeśli nie wykorzystują informacji od łowcy, uznaję że Jasper prowadzi orszak na Estorf i rozmowy toczą się w drodze. Z każdym dniem w realu bliżej terminu posta jesteście na trakcie coraz bliżej miasta - jeśli marszruta się nie zmieni, w przyszłym tygodniu opisuję jak przybywacie pod mury miasta. Pozdrawiam, A.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
12-05-2010, 15:53 | #88 |
Reputacja: 1 | Niemal dopiero co wróciłem, sorki za opóźnienia, na dniach będę nadrabiał we wszystkich sesjach. Przenoszenie postu chyba straciło już na aktualności, chyba , żeby m skoordynował to z MG |
23-08-2010, 08:01 | #89 |
Reputacja: 1 | No To Zrobili Aktualizacje!! Ostatnie Posty Z Maja!! Spoko 3 Miesiące Pisania.... Umknęło Gdzieś Na łączach..
__________________ "Nasza jest ziemia uwiązana milczeniem; nasz jest czas, gdy prawda pozostaje niewypowiedziana." |
23-08-2010, 08:20 | #90 |
Reputacja: 1 | Cześć. Nie wiem właśnie co teraz będzie z odzyskaniem Opowieści. W innych sesjach będzie łatwiej może, Samaris postawię szybko - ale tutaj jesteśmy w zasadzie na starcie... Część waszych postów mam w mailach, ale swoich już nie. Może ktoś gdzieś przerzucił sobie całość w jedno miejsce? Pewnie nie, ale warto zapytać... W tym momencie trudno powiedzieć, kiedy uda się postawić tę sesję na nogi. Chyba żeby pisać z dziurą, ale to bez sensu...
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |