Jutro opiszę powóz i jego "zawartość" jeśli nikt nie zaneguje wpuszczenia go. :)

Nastia zatrudni Fieofana do sprzątania.
Może nie jakiegoś nadzwyczajnego, ale niech chociaż uprzątnie gnijące jedzenie, żeby nie śmierdziało, i żeby mieli chociaż jeden czysty stół. ;)

Sama szlachcianka natomiast nie będzie oponować przeciw wpuszczeniu powozu - wydaje jej się szlachecki, może to ktoś ważny - niemniej zachowa ostrożność i reszcie też doradzi czujność.

Pewnie potem wrzucę to jeszcze w post, jak już Sekal opisze powóz i pasażerów. :)

Angus jednak jest za tym żeby zamknąć wrota. Zawsze będzie można okrzyknąć powóz i najpierw się przekonać kto nim jedzie, a wpuścić zaraz potem, jak się okaże że swoi :) W międzyczasie Angus przeszuka pięterko, jak zdąży.

Tak jak pisałem, wrota muszą zamykać wszyscy razem a i tak wyrobicie się z tym w czasie, kiedy powóz pokona pół drogi. Także sam Angus może tylko postękać tuląc się do drewna, hehe. ;)

No dlatego też napisałem że głosuję za tym zamknąć wrota. Wiadomo że sam ich nie zamknie, a nawet nie wiele da radę pomóc przy wspólnych wysiłkach. Może poza "raaaaaaazeeeem! raaaaazeeem".

Tu raczej zagonienie do roboty potrzebne, a nie głosowanie. :D

W każdym razie, gdy powóz się zbliży, każdy dostrzeże znak sigmaryckiej komety na jego boku. Ochrona widząc otwarte wrota zatrzyma powóz i sięgnie po broń, krzykiem pytając się co i jak.
Więcej w docu, gdy już się wyśpię. Z góry tam zapraszam, można też obwieścić się jakoś przybyszom. Będzie też coś z przeszukanej karczmy. ;)

Soe będzie tak zajęta buszowaniem po karczmie, że może nie zauważyć przybyszów. ;) Choć wolałaby zamknąć wrota, tylko z jej siłą to nawet takie drzwi od karczmy mogą stanowić wyzwanie. ;)

Dopisałem w docu.
Nie ma konieczności rozgrywania akcji tam, aczkolwiek przynajmniej w swoich postach trzeba to umieścić i na to zareagować, ja najwyżej pociągnę dalej w swoim poście.
Wedle tego co napisałem: na sytuację w gospodzie zareagować mogą obecnie tylko Soe i Angus, na tę przy bramie - pozostali.

EDIT: zaktualizowałem Wasz stan zdrowia.

Angus odzywał się znacznie więcej w docu, także wrzuciłam tylko pierwszy akapit z tej części dla nas, resztę zostawiając Harardowi. :)

Jeżeli nikt (Tadeus, Xeper, Karenira) nie ma nic przeciwko, wrzucę fragment z doca do swojego postu, właśnie go piszę. :)