|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-11-2010, 23:19 | #181 |
Reputacja: 1 | Ale mnie ktoś podkurzył na starcie.... Po pierwsze postać jest zwyczajnie przeniesiona z innej sesji. Również bielona... Więc jest tłem z nazwy. Jak mi to wytłumaczono dochodząc poniekąd w trakcie tak zwyczajnie ma być. Natomiast w kolejnych odsłonach sesji będzie już normalnym graczem. Zarówno ja jak i Noraku i Nefarius. To raz..... Dwa pod względem historii i innych spraw jest podejrzewam jedną z najbardziej dopracowanych postaci uczestniczących w sesji. Ja z kolei nie lubię jak ktoś gada od rzeczy... Nie wie nic o graczu czy postaci ale się mądruje... A sam postać ma w trzech zdaniach a ekwipunek w jednym słowie standardowy. Ciekawy jestem co to za anonimowy mądrala. Ostatnio edytowane przez Icarius : 22-11-2010 o 23:23. |
23-11-2010, 00:05 | #182 | |
Administrator Reputacja: 1 | Nie ja, ale po przeczytaniu pierwszego Twojego posta pewne uwagi bym miał. Podobnie jak nie zgodziłbym się z paroma Twoimi uwagami. Cytat z rekrutacji: Cytat:
Nawet owa 'niewielka obstawa' stawia takiego gracza w uprzywilejowanej pozycji, a to nie wszystkim musi się podobać. Graj kim chcesz, ale dziwić się niektórym reakcjom nie powinieneś. | |
23-11-2010, 00:19 | #183 |
Reputacja: 1 | "teraz to dopiero sie zacznie zamieszanie w mieście , ciekaw jestem spotkanoia - profesor , młokos, choć profesor - tupik będzie równie ciekawe z uwagi na stara znajomość" Cichy chichot historii No cóż , jakbym się tego spodziewał, choć trzeba przyznać, że tym razem profesor wkracza w sesję z fanfarami. Dlatego ciekaw jestem jak mu się zaczną układać relacje z pozostałymi graczami... tym razem indywidualistów mamy tu sporo , a Tupik z pewną doza ulgi przyjmie , że przynajmniej profesor nie jest na jego wyłącznej głowie. Nie to żeby narzekał z jego przyjazdu, przynajmniej wie co tam pod czacha profesorka piszczy i czego można się po nim spodziewać, reszta pewnie będzie zaskoczona...jeszcze nie raz zresztą Tupik pewnie dopiero teraz będzie poznać dalsze zamiary i ambicje, bo jeśli ktokolwiek może tu miec większe ambicje od Tupika, Młokosa czy Zygfryda to własnie nadjeżdżający profesor... Ja tam zresztą nie narzekam, będzie więcej do opisywania - i najwyżej Szu pobiadoli czasem , że to wszystko musi czytać ;D oj znów szykują się posty na A4 |
23-11-2010, 00:48 | #184 |
Reputacja: 1 | Znaczy co przez nich przemawia zazdrość? Czy zwykła ludzka żółć. Albo jedno albo drugie.... Zabawki profesor ma od zawsze miał i w poprzedniej sesji. I jakoś grało się miło. Co najważniejsze nikt nie płakał na wejściu jak tu.... Dalej MG się zgodził... Najlepsze jednak: Zdaje się że Młokos ma pod sobą miejscowy pół-światek w mieście... Czyli co to siłą nie jest? Nie stawia go w "uprzywilejowanej pozycji"? Przecież to siła liczona w dziesiątkach. A kres dowódca wszystkich zbrojnych d'avril ilu ich tam jest 100? To nie jest "więcej niż początkowe"? Aż wreszcie Peter sztuk 1 + jakiś głosik w głowie o nie wiadomo jakich mocach. Który zapewne młodego maga nie opuści. Dzika siła może i szkodliwa ale jednak siła.... Hipokryzja.... Zacytuje pewnego człowieka. Odnośnie stanu posiadania graczy ich siły czy możliwości...: -Jeśli nie tu to gdzie? Najlepsze jest to że Profesor ma swoją linie fabularną. Może się ona przeciąć z fabułą graczy ale wcale nie musi. Żeby tego było mało może okazać się sprzymierzeńcem potencjalnie każdego z was. Jednak z tego co widzę piaskownice chcecie dla siebie.... Osobiście nieźle mnie to wszystko teraz ubawiło. Hehe no tak Szu nam w życiu zawsze to wypominał. A4 często się pisało z nieskrywaną przyjemnością.... Ostatnio edytowane przez Kerm : 23-11-2010 o 09:38. Powód: Post pod postem |
23-11-2010, 01:07 | #185 |
Reputacja: 1 | Mój post miał się pojawić dzisiaj. Jednak pojawi się jutro (to jest wtorek). Post byłby już teraz, tylko mój komputer jest coś opętany bo niemal co dwie minuty się resetuje. Jutro się dorwę do innego sprzętu i posta napiszę. Przepraszam za opóźnienia. |
23-11-2010, 08:59 | #186 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Szczególnie gdy przenosimy postać z poprzedniej sesji, to jej "przypakowanie" jest wytłumaczalne. Nie zmienia to faktu, że sam w rozmowie z B używam takich argumentów jak ten który tu zacytowano, więc tym bardziej się nie dziwie, że nie tylko jak mogę mniej pasjonować się opisem stanu posiadania postaci, tego z czego magicznego ma zbroję, wykutą przez jednookiego, sprowadzonego z RPA syna znajomej ciotki Matyldy poczętej przez midichloriany, a wolałbym poczytać o tym jak ta zbroja przyjmuje na siebie cios podczas walki i ku zdziwieniu wszystkich pęka jak gliniana skorupka przykładowo, lub jeśli ktoś woli powstrzymuje cios, którego powstrzymać było nie sposób - słowem więcej akcji mniej "autoportretów" - lecz to tylko moje zdanie i niech konkluzją tu będzie: Cytat:
| ||
23-11-2010, 10:35 | #187 | |||
Administrator Reputacja: 1 | Zdaje się, że któremuś z was pomyliły się postaci graczy z postaciami tła. Tło może mieć i tysiąc ludzi do swej dyspozycji. Mnie to za bardzo nie wzruszy, chociaż dopakowany "Pan Tło" może być niebezpieczny dla gracza. A mi wystarczają zwykle problemy stwarzane przez pomysły MG Ale jeśli 'tło' ma zostać 'zwykłym graczem', to jednak różnica się robi. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Może jeszcze się dowiem, jakie to dodatkowe atuty mają Zygfryd, Tupik czy Yavandir? I dziękuję za nazwanie mnie hipokrytą. | |||
23-11-2010, 12:00 | #188 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Secundo 230? Widzę że już nawet 30 trupów doliczyłeś byle zabrzmiało że tego jest jak najwięcej. A nie rzuciło ci się w oczy że póki co to obstawy jest raptem 5 ludzi? W tym 2 kolejnych graczy! Bo z tego co czytam chyba nie.... Czyli tło ze mnie mniej liczne niż Młokosa czy Kressa.... A "karawana" póki co to "atut" na przyszłość nie wiadomo zresztą jak odległą. I tak naprawdę to dodatkowe "zadanie" a nie wojsko do szturmowania zamków. Magia to w świecie młotka najsilniejsza broń. A że nie posłuszna bywa jak to magia... | |
23-11-2010, 12:02 | #189 |
Reputacja: 1 | A wiecie, że w Warszawie zapewne wygrało PO? |
23-11-2010, 12:34 | #190 |
Reputacja: 1 | Yavandir na swe usługi ma cały las i 12 kuzynów, każdy z elfim łukiem celności! Każdy na 700 tysięcy stóp kładzie regiment pancernej kawalerii. Do tego chorągiew krasnoludzkiej kawalerii (ale to na spółkę z Kresem, bo był grzeczny a obiecałem mu dać podowodzić). Do tego wataha szkolonych wilków, no i oczywiście przemytnicy, którzy siedzą u niego w kieszeni, bo jak nie to szlaban w poprzek skrótu połozy i młokos z tupikiem na kolanach przyjdą coby im towary z przemytu przepuścić. :P A co do sprzeczki. Jako tło możecie mieć sobie nawet czołgi, ale jeśli tło ma stać się graczem to lipa. To Yavandir staje się tłem i sprowadza swoich ludzi/elfy/krasnoludy i staje się znowu graczem Fajny myk :P |