[Komentarze]-Rycerskie obyczaje - Strona 98

Bielon · 17-06-2011, 10:34

skracasz, od mojego posta ostatniego do dzis, co sie wydarzyło. Wypracowanie chciałbym dostać od Mike, to na bank będzie streszczenie

P
B
.

Mike · 17-06-2011, 12:08

Po ataku na karawanę Yavandir ułożył się z Jaean-paulem co do pomocy w odbiciu zamku. naobiecywał mu nadanie ziemi i jakieś tam udziały. Doszli do porozumienia, konkrety uzgodnili z Peterem. Potem tajnym korytarzem, który znał Yavandir (!) weszli do zamku z grupa wojaków Jeana przebranych za ludzi Darvil. Znaleźli świętej pamięci Malcolma i nie widząc innej opcji koronowali Petera. Szabrowanie powstrzymał Yav, Clif, dwururka i chłopaki karawaniarza. Potem Peter ogłosił amnestie dla tych co będą dalej pracować dla niego, a Yav rzucał groźne spojrzenia do tych którzy chcieli by się ulotnić.
Potem uzbrojony w sakiewkę ze skarbca Yav pojechał kupić najemników, a Peter uprawia szermierkę słowna z Inkwiziem. Jean paul stojąc w cieni zaciera znacząco ręce i rzuca mroczne teksty.
Koniec
:P

Cohen · 19-06-2011, 23:11

Teraz już naprawdę skończyliśmy. Wkrótce kolejna sesja. Raport sobie podaruję, bo w sumie nie bardzo jest o czym pisać. Chyba, że Bielski ma ochotę, wtedy może dodam paręsłów od siebie.
Dzięki za grę i do zobaczenia w następnej części.

Icarius · 19-06-2011, 23:19

Wzajemnie dzięki i do przeczytania.

Mike · 20-06-2011, 22:52

Ech, jakbyś nie zakończył to po wysłuchaniu ter rozmowy siepacz dupontów zabił by jakiegoś oficera

Do zobaczenia w kolejnej części, bo widzę, że Bielon rozgrzebuje nową

A raport PISZ! za karę i ociężałość w pisaniu postów :P

**Kerm** · 21-06-2011, 08:42

Pan inkwizytor nie cieszyłby się wolnością (a zapewne i życiem) dłużej, niż pięć minut. A prawdę mówiąc dałbym mu najwyżej dwie minuty życia.

Cohen · 27-06-2011, 16:25

Ponieważ Bielski stracił neta na czas nieokreślony, start RO4 zostaje wobec tego opóźniony.
Ale nie płaczcie, sesja się odbędzie na mur beton.

kymil · 27-06-2011, 19:40

Czekamy. Nie płaczemy. Zresztą Rycerze nie płaczą

Mike · 27-06-2011, 22:50

Rycerze ryczą :P

kymil · 28-06-2011, 07:24

Dobre...

19-06-2011, 23:11	#973
Cohen Reputacja: 1	Teraz już naprawdę skończyliśmy. Wkrótce kolejna sesja. Raport sobie podaruję, bo w sumie nie bardzo jest o czym pisać. Chyba, że Bielski ma ochotę, wtedy może dodam paręsłów od siebie. Dzięki za grę i do zobaczenia w następnej części. __________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

27-06-2011, 16:25	#977
Cohen Reputacja: 1	Ponieważ Bielski stracił neta na czas nieokreślony, start RO4 zostaje wobec tego opóźniony. Ale nie płaczcie, sesja się odbędzie na mur beton. __________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

17-06-2011, 10:34	#971
Bielon Reputacja: 1	skracasz, od mojego posta ostatniego do dzis, co sie wydarzyło. Wypracowanie chciałbym dostać od Mike, to na bank będzie streszczenie P B .

17-06-2011, 12:08	#972
Mike Reputacja: 1	Po ataku na karawanę Yavandir ułożył się z Jaean-paulem co do pomocy w odbiciu zamku. naobiecywał mu nadanie ziemi i jakieś tam udziały. Doszli do porozumienia, konkrety uzgodnili z Peterem. Potem tajnym korytarzem, który znał Yavandir (!) weszli do zamku z grupa wojaków Jeana przebranych za ludzi Darvil. Znaleźli świętej pamięci Malcolma i nie widząc innej opcji koronowali Petera. Szabrowanie powstrzymał Yav, Clif, dwururka i chłopaki karawaniarza. Potem Peter ogłosił amnestie dla tych co będą dalej pracować dla niego, a Yav rzucał groźne spojrzenia do tych którzy chcieli by się ulotnić. Potem uzbrojony w sakiewkę ze skarbca Yav pojechał kupić najemników, a Peter uprawia szermierkę słowna z Inkwiziem. Jean paul stojąc w cieni zaciera znacząco ręce i rzuca mroczne teksty. Koniec :P

19-06-2011, 23:19	#974
Icarius Reputacja: 1	Wzajemnie dzięki i do przeczytania.

20-06-2011, 22:52	#975
Mike Reputacja: 1	Ech, jakbyś nie zakończył to po wysłuchaniu ter rozmowy siepacz dupontów zabił by jakiegoś oficera Do zobaczenia w kolejnej części, bo widzę, że Bielon rozgrzebuje nową A raport PISZ! za karę i ociężałość w pisaniu postów :P

21-06-2011, 08:42	#976
Kerm Administrator Reputacja: 1	Pan inkwizytor nie cieszyłby się wolnością (a zapewne i życiem) dłużej, niż pięć minut. A prawdę mówiąc dałbym mu najwyżej dwie minuty życia.

27-06-2011, 19:40	#978
kymil Reputacja: 1	Czekamy. Nie płaczemy. Zresztą Rycerze nie płaczą

27-06-2011, 22:50	#979
Mike Reputacja: 1	Rycerze ryczą :P

28-06-2011, 07:24	#980
kymil Reputacja: 1	Dobre...