|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-02-2011, 22:25 | #81 |
Reputacja: 1 | Spoko, wypadek losowy. Zdarza się i nic nie poradzimy. Proponuję zawiesić sesję na jakiś czas. Jestem gotów ją dokończyć choćby za miesiąc czy dwa. Ewentualnie można rozegrać ją do końca we trzech, ale myślę, że to zły pomysł. |
08-02-2011, 20:27 | #82 |
Reputacja: 1 | Nie ma wyjścia trzeba czekać. Zwłaszcza, że to Tass najbardziej nalegał by dokończyć. |
08-02-2011, 20:52 | #83 |
Reputacja: 1 | Towarzyszów broni nie zostawia się na pastwę pomiotów chaosu |
09-02-2011, 08:15 | #84 |
Reputacja: 1 | dziękuje wam bardzo będe starał się odpisywać od kumpli ze szkoły i skąd dam radę spróbuje zrobić byśmy to dokończyli bez postoju
__________________ "Dum pugnas, victor es" - powiedziałaś, a ja zacząłem się zmieniać... |
16-02-2011, 01:00 | #85 |
Reputacja: 1 | Towarzysze moi mili informuję że szwagier udzielił mi kompa na tyle długo abym mógł odpisać, będę się starał raz w tygodniu zajrzeć i odpisać, dopóki nie oszczędze na jakiś tańszy laptop
__________________ "Dum pugnas, victor es" - powiedziałaś, a ja zacząłem się zmieniać... |
17-02-2011, 11:13 | #86 |
Reputacja: 1 | Tak jak mówiłem, ruszyłem akcję nieco na chama do przodu. Rozdział IV jest już ostatni i obowiązuje w nim zasada "Zero litości 100% kości" A to oznacza, że nie ma już próby ratowania graczy za wszelką cenę Jeżeli zależy wam strasznie na życiu waszych postaci to możecie nawet brać pod uwagę ucieczkę aczkolwiek nawet ona musi mieć ręce i nogi (Bo samo zadeklarowanie ucieczki nic nie da trzeba jeszcze sprawić by nikt was nie dogonił). Nie ukrywam też, że planuję coś na zasadzie "Final Battle". Myślę, że zorientowaliście się już w moim systemie obrażeń. Są rany lekkie, średnie i ciężkie. Lekka to wszelkie obtłuczenia, draśnięcia i zadrapania. Chodzi w niej bardziej o klimat niż o obrażenia. Parę lekkich zmienia się jednak w ranę średnią. Średnia to coś w stylu cięcia mieczem, oberwania strzałą itp. To coś najbardziej powszechnego podczas walki. Natomiast ciężka rana to jakiś konkretny cios krytyczny. Mocne oberwanie w głowę, strzała wbita blisko serca, cięcie po szyi itp itd. Zasada jest dosyć prosta: 1 Średnia rana potrafi już położyć totalnego słabeusza (Jakiś cherlawy adept magi, goblin itp), 2 średnie/1 ciężka powalają normalnego człowieka, natomiast po 3 średnich/2 ciężkich leży tęgi krasnolud. Powalają oznacza u mnie, że dana osoba "Leży i kwiczy" ale jeszcze żyje. Czyli może próbować się czołgać/zostać uleczona/chwytać tam jeszcze za leżącą obok naładowaną kuszę i strzelać z modyfikatorem -50%. Zadanie kolejnej rany już ją jednak dobija. Ostatnio edytowane przez zgrzyt : 17-02-2011 o 11:25. |
17-02-2011, 14:06 | #87 |
Reputacja: 1 | brzmisz stary tak jakbyś miał zadeklarowane w scenariuszu że góra jeden gracz przeżyje i to tylko pod warunkiem że oddjedzie na wózku inwalidzkim z odrąbaną ręką i wydłubanymi oczami. widzę że będzie hardcorowo mam nadzieję że jednak boss będzie do ubicia ...
__________________ "Dum pugnas, victor es" - powiedziałaś, a ja zacząłem się zmieniać... |
17-02-2011, 23:06 | #88 |
Reputacja: 1 | Jeśli Gaurim zginie w walce z jakąś potworną bestią, to w sumie będzie szczęśliwy ale pod warunkiem, że i ona padnie trupem. Osobiście jednak wolał bym ażeby przetrwał żebym mógł użyć go w naszej następnej sesji. Mam przynajmniej nadzieję, że takie nastąpią |
18-02-2011, 21:41 | #89 |
Reputacja: 1 | już ja wycisnę od zgrzyta kolejną sesję o to się nie martwcie
__________________ "Dum pugnas, victor es" - powiedziałaś, a ja zacząłem się zmieniać... |
19-02-2011, 00:54 | #90 |
Reputacja: 1 | Będzie wtedy trzeba zebrać dobrą ekipę co się nie wykruszy jak ta :P 3 na 6 osób poszło w pi**u. hehe |