24-11-2008, 09:09 | #241 |
Reputacja: 1 | Mi-ka-il to oczywiście znany i lubiany w Mrocznych Wiekach Torreador, dziecko założyciela/lki klanu, tak więc należący do "czwartego pokolenia". Kilka tysięcy lat przez naszą erą władał pewnym miastem na bliskim wschodzie, grając role lokalnego bóstwa. Miał wtedy urodziwą ghulicę, pełniącą rolę jego kapłanki, czyli właśnie ta dziewczynę która za kilkanaście wieków wampiry będą nazywać Czarną Marią. Kiedy na miasto napadli wrogowie, Mi-ka-il uciekł, pozostawiając swoje sługi na pastwę najeźdźców. Porzucona, pełna nienawiści Maria, w trakcie oblężenia spisała na glinianych tablicach świadectwo swoich uczuć wobec jej zdradzieckiego domitora, chęci zemsty i gotowości zaprzedania za ten fakt choćby i duszy. Całość przypieczętowała własną krwią, popełniając nad nimi samobójstwo patrosząc się mieczem. Kilka wieków po tych zdarzeniach na tabliczki trafia rezydujący w odbudowanym mieście kapłan Baali. Urzeczony historią Marysi postanawia ją wskrzesić, gdyż nie jest w stanie nie-żyć bez jej u swego boku. W tym celu zaprzedaje resztkę swojej duszy jednemu z decani, potężnych demonów. W tej roli - kapłana, nie demona -wystąpił właśnie Anaduk. Byli by zapewne cudowna parą, bo pełna patosu i ZUA Marysia z pewnością pokochała by swojego wybawiciela, który w celu przyzwania demona zamordował wielu Bogu ducha winnych ludzi, umożliwiając jej zemstę na swoim byłym. Niestety, podły demon - no jak on tak mógł - postanowił oczywiście zrobić Baaliego w balona, mimo że tych jeszcze wtedy nie wynaleziono. Zamiast duszy Marysi podesłał mu sukkuba z wyczyszczoną pamięcią, zasępioną wspomnieniami zaczerpniętymi z tabliczek. Przebudzona z wiekuistego snu Marysia rzuciła się swojemu wybawicielowi w ramiona, szkoda tylko że tylko po to by go zdiabolizować. To znaczy nigdzie nie pisze że demon stworzył ją jako wampira, tak więc Marysi udało się jak widać dokonać kolejnego cudu nad urną (z własnymi prochami) i będąc śmiertelniczką zdiabolizować kogoś. Pomijając już fakt, że nie miała normalnej duszy... W każdym razie, Maria odrodziła się z hebanowo czarną skórą, stąd jej nowy pseudonim artystyczny na dalsza drogę nie-życia. Ta romantyczna historią kończy się happyendem. Marysia po kilku tysiącleciach zdobywania kolejnych tabliczek zawierających swoje wspomnienia odzyskuje w końcu pełnie świadomości i odnajduje Mi-ka-ila. Michaś w tym czasie uwierzył, że jest aniołem i zając się tworzeniem Królestwa Niebieskiego na ziemi, to znaczy Imperium Bizantyjskiego. Marysia dopada go w trakcie kiedy krzyżowcy plądrują sobie Konstantynopol. Żeby było więcej patosu, ubija go tym samym mieczem, którym sama zrobiła z siebie kebab. Jak udało się jej to gnącym się w rękach mieczem z brązu, nie chcę wiedzieć, pewnie jakimś cudem zapinał agrafki... Niestety nie osiąga pełni sukcesu, gdyż okazuje się że wszystko było częścią wielkiego, megalomańskiego planu Michasia, mającego zrobić z jego osoby niemalże drugiego Chrystusa. To jeszcze nie ten happyend oczywiście. Szczęśliwe zakończenie dla naszej bohaterki następuje dopiero jakoś w okolicach XIX wieku, kiedy to -nie wiedzieć jakim cudem, ale tak twierdzi Constantynopole by Night- Czarna Maria dzięki swoim niecnym knowaniom i plugawym poczynaniom zyskuje intratną posadę... decani, czyli wspomnianego potężnego demona. Nie pytajcie jak, sam wole nie wiedzieć jak wyobrażają to sobie meta-mechanicznie autorzy, gdyż jeszcze jakiś gracz mógłby chcieć to powtórzyć. W wspomnianej przygodzie, gracze dostają możliwość uprzedzenia Marysi w jej dziele, tak więc mogło by jeszcze komuś do głowy przyjść dalsze naśladowanie jej kariery Fin
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 24-11-2008 o 17:00. Powód: Błędy |
24-11-2008, 23:11 | #242 |
Reputacja: 1 | Bardzo ładna i wyczerpująca odpowiedź. W nagrodę przywitaj się z Czarną Marii Punktacja:i oczywiście zadajesz pytanie Ratkin 8 Efcia 12 MigdaelETher 9 behemot 8 Lhianann 8 Fanael 4 Zapatashura 3 Eperogenay 2 Marcys 2 Crynos 1 Inkeri 1 Tremere 1 Vampire 1
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 24-11-2008 o 23:14. |
27-11-2008, 16:54 | #243 |
Reputacja: 1 | Jak nazywają się Kuei-jini którzy przeszli swoje Drugie Tchnienie w regionach będących poza obszarem Środkowego Królestwa ?
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
27-11-2008, 20:44 | #244 |
Reputacja: 1 | Chodzi oczywiście o kanbujian.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
29-11-2008, 23:52 | #245 |
Reputacja: 1 | Odpowiedź prawidłowa. Czekamy na pytanie.
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
30-11-2008, 11:19 | #246 |
Reputacja: 1 | Jak robią to Ananasi?? Czyli, proszę opisać podróż do Umbry w wykonaniu dzieci Królowej Ananasa.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
30-11-2008, 13:59 | #247 |
Reputacja: 1 | Ananasi nie potrafią robić Kroku W Bok jak wilkołaki i część innych zmiennokształtnych Świata Mroku. Żeby móc przejść do Penumbry potrzebują po pierwsze miejsca z jak najwyższą wartością Ściany. Generalnie, im większy wpływ Tkaczki w danym miejscu tym z ich punktu widzenia lepiej - najprościej wychodzi im to w laboratoriach naukowych i centrach miast. Kiedy już pająkołak znajdzie się w takiej lokacji, wystarczy że zmieni swoja formę na Crawlering (nie silę się nawet na tłumaczenie ) właśnie w intencji przejścia do świata duchów. Chmara małych pajączków samoistnie pokonuje Barierę przenikając przez stosowne ku temu elementy otoczenia (gniazdka, kable itd). Ananasi pozostaje już tylko powrót do ludzkiej formy (lub nie, może preferować będzie tam np. Pithus lub Lilian) w Umbrze.
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
30-11-2008, 15:10 | #248 |
Reputacja: 1 | Bardzo ładnie. A w nagrodę możesz wymyślić kolejne pytanie.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
02-12-2008, 22:14 | #249 |
Reputacja: 1 | To nawet uścisku ręki prezesa nie dostanę? O czasy, o obyczaje! No dobra, ja też zapomniałem o jakiejś nagrodzie po ostatnim pytaniu to wybaczam Oto pytanie: Jak nazywa się indyjska część rodu Ventru, parająca się regionalną wersją magii krwi?
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
03-12-2008, 20:08 | #250 |
Reputacja: 1 | Nazywają się Danava. A magia to Sadhana. Aleś pytanie wymyślił... W jednym zagrzebanym w mrocznej piwnicy miejscu jest to tylko wspomniane.
__________________ Księciu nigdy nie powinno brakować powodów, by złamać daną obietnicę. |