lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Karcianki i Planszówki (http://lastinn.info/karcianki-i-planszowki/)
-   -   Magic the Gathering (http://lastinn.info/karcianki-i-planszowki/696-magic-the-gathering.html)

MigdaelETher 19-05-2007 00:03

Ja mam czerwono-bałą talię podobno to dziwne, a dla mnie najbardziej optymalne połączenie.Niestety też zaprzestałam grania,znajomi zaczeli się prześcigać w kupowaniu coraz droższychi wymyślniejszych kart.Cała gra straciła swój urok :(

hanzo 24-05-2007 14:37

oOsobiście nie lubię Magic the Gathering nie podoba mi się świat i mechanika. Ja gram w legend of the five rings dla świata i tak dużo nie kosztuje jakby się wydawało. Ale to zawsze kwestia gustu.

McQusownik 24-05-2007 15:00

yhy, tak jest. Gram w MtG, ale przestałem se kupować karty. Mam dobry deck i narazie starczy. Zresztą i tak zbieram na WoW-a.

Arendal 29-06-2007 15:30

Ja tez kiedys gralem w mtg za namowa kumpla. Na poczatku mi sie to nawet podobalo ale potem gry z tymi samymi osobami zaczely byc monotonne. Po sprzedaniu decka okazalo sie ze stracilem na tym ok. 120 zl. Moi qmple caly czas graja i probuja mnie namowic na zakup decka. Bezskutecznie ;)

Satan^^ 13-07-2007 19:04

W MtG gram już od kilku dobrych lat i przede wszystkim trzeba przyznać, że jest to droga zabawa, ale (UWAGA ! UWAGA !) może stać się wręcz opłacalna. Mówię tutaj oczywiście o graniu na poważnie, uczęszczaniu na turnieje, mistrzostwa itd. Oprócz tego wspaniałym pomysłem, po raz kolejny dla ludzi z kasą, jest MtG online. Gra się zupełnie tak jak w realu, musimy kupować karty (ceny są porównywalne do tych normalnych), ale mamy możliwość grania w domu co bardzo ułatwia sprawę. No i po raz wtóry możemy na tym zarobić dużą kase. Przedstawię teraz krótkie działanie oto ono:
Dobry Mono Red Deck format TSP = 200 zł
Sideboard = 15zł
Wejście na każdy turniej 3 tiksy (waluta na MtGO równa jednemu dolarowi)
Teraz zaczynami się odkuwać:
MR Deck w formacie Tsp (Time spiral block) robi miazgę nawet jeśli się nie gra się zupełnie PRO (Wygrywamy przeciętnie 7/8 gier) Za każdy wygrany turniej mamy 4 boostery każy warty 3 tiksy
1 turniej = 2 godzinki z przerwami (akurat żeby walnąć posta na forum)
Kontynując ten wywód jeśli dziennie możemy , przy donrym tępie, zagrać 4 takie turnieje to mam 4*3=12 (nie wiem po ile jest dolar no , ale zakładając, że 4 zł) To jest 3*3 tiksy =9*4=36 zł dzienie (3 tiksy musimy zostawić na następną grę) Z tego wychodzi, że w 8 dni wychodzimy na swoje. Oczywiście zakładając, że dopisze szczęście i szybko sprzedamy boosty, więc możemy liczyć połowę tego , ale nawet jeśli to może się to okazać opłacalne.
Sam osobiście gram w realu gram Urza's Tronem (wtajemniczeni będą wiedzieć o co chodzi) , Mono Blue Counter no i Red Burnem prezentowanym w opisie powyżej.

Pozdro Satan^^ (musiałem to napisać po tak długim wywodzie logicznym)

Mossar 15-07-2007 22:33

Ja gram cały czas, ale teraz mam miesięczną przerwę. Mam talię zielono-niebieską i narazie gram tak, że zielone karty to przeważająco taka tania siła ognia (mimo to mocna), a niebieskie karty to różne przejmujące, usuwające spelle. Gra mi się bardzo podoba.

Szkoda tylko, że nie umiem Arendala przekonać do tego by znowu kupił decka... (n00b)

Yokura 18-07-2007 11:07

Ja posiadam 4 decki, niebieski, czarno-czerwony, czarno-czerwony i zielony.
Bardzo lubię grać w Magic, ale już coraz mniej ludzi niestety w to gra...
Wychodzą inne karcianki, coraz popularniejszy jest WOW :|
Ja nigdy nie przestane w magica grać, dodam jeszcze że w skład mojej kolekcji wchodzi około 750 kart.

Mossar 18-07-2007 11:42

Ja sie ostatnio uśmiałem. Kupiłem talie, nie wiem, jakieś 1,5 roku temu. Dość regularnie kupowałem 15packi, ale jest tego aż tak dużo. Z Deckiem może max. 200/250 kart. Poszedłem do kuzyna, który ma talie od miesiąca, patrze, a tu dwa takie kubły kart. Chyba jeden mógł pomieścić z 1000 albo i więcej kart... Ale tak sobie myśle, że tu się sprawdza powiedzienie: "nie ważna jest ilość, lecz jakość", bo mimo tego jeszcze ani razu z nim nie przegrałem.

UP: Widze nawet Yukore, the Prisoner na obrazku :)

Yokura 19-07-2007 10:22

Legendarne demony posiadam chyba wszystkie, a Prisoner najbardziej mi się podoba.
Stąd też mój nick...
Popieram ważna jakość nie ilość, ale uwierz że troszkę mam tych kart i duża część z nich to na prawdę dobre katy...
Póki c zbieram kolekcję Smoków i Vampirów :)

Mossar 19-07-2007 15:42

Ja właściwie tak ogólnie mógłbym podzielić tak swoją talię.
5x "Counter target spell", w tym jakiś rare za 0 many ;) (ostatni sprawdzałem na allegro to jest warty 35zł :P)
20x Kreatury od 2/2 do 5/5 (więcej tych silniejszych)
20x Landy
5x Jakieś takie silniejsze od silniejszych kreatur (7/6, itp.)
10x Inne, np. przejmowanie kreatury, usuwanie wszystkich kart z gry wybranego koloru do ręki (moja najlepsza, bo usuwa nawet landy - WSZYSTKO).

No i tyle. A co do Yukory, to to właściwie była pierwsza karta z MTG jaką zobaczyłem. Kolega kupił sobie talie i właśnie nam pokazał tego krita.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:34.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172