[komentarze] Ci, którzy pracują... - Strona 59

Bardiel · 23-02-2020, 09:34

Obserwując grę na przestrzeni ostatnich tygodni, doszedłem do wniosku że muszę zadać trudne pytanie...

Drodzy Gracze, chcecie kontynuować tę przygodę czy już macie dość tej formuły?

Jeśli ktoś woli uniknąć tej intymnej deklaracji na forum, to proszę mi dać znać na PW. Byle szczerze.

Dhratlach · 23-02-2020, 19:39

Cóż, ja nie ukrywam, że u mnie z czasem krucho, a to znaczy, że Horst i ogólnie Grolschowie (nie wiem jak Luther) przejdą w cienie przez najbliższy czas przeczekać burzę. Czekam w sumie na dogodną okazję do tego, a że pasowałoby lorewise..

Jak by czas się zmienił, to jest szansa, że bym wrócił. Wiele zależy od tego ile czasu upłynie i tak dalej, i tak dalej. Tak więc, z mojej strony zbliżające się zawieszenie na czas nieokreślony.

Lynx Lynx · 23-02-2020, 20:05

Szczerze to nie wiem co pisać. Się coś wypaliłem. Też nie powiem, że historia jak i projekt jest ambitny, ale nas tu było tak mnogo, że koniec końców aż za dużo. Ja mam też ogólnie problem, że przesadziłem z wiekiem i osobowością postaci i odgrywając ją nic nie robię XD

Marrrt · 23-02-2020, 22:36

Lubię Luthera i nie chcę się z nim przedwcześnie żegnać. Tym bardziej, że mnie nurtują te stwory przez które Nawojka nie żyje, Boguśka posiądnięta, a Światko opętany.

Sęk w tym, że ta narada to śmich na sali wyszedł i echa tego śmichu nadal pobrzmiewają i tworzą takie potworki jak powstały właśnie Światosław Schrodingera.

Propozycja MG jest bardzo dobra, że się chłopi za łby wzięli i niczego nie ustalili. To typowe i łatwo to sobie wyobrazić. Zabrakło jednak kropki nad i. Czyli podsumowania. Choćby decyzją BNa takiego jak Arnika. Bo podporządkowując gro motywacji Luthera temu jaki los spotka Światka, nie mam pojęcia co miałbym napisać, bo i nie wiem co się ze Światkiem dzieje. Więzień Grolschów <sic!>? Wrócił do domu? Więzień Eugeniusza? A może wydany Ottonowi? Jakieś niezdecydowane pomysłu padają w komentarzach... w docu też coś tam idzie, ale końca nie widać.

Dlatego odpowiadając na pytanie:
Mam dość obecnej formuły, ale chcę grać dalej.

Balzamoon · 26-02-2020, 11:21

Jestem za kontynuacją, ale też za mentalnym kopnięciem się w cztery litery i przyspieszeniem tempa. Odpis co dwa tygodnie sesji nie służy, powróćmy do 5-2. Niesty to pokłosie końca grudnia gdy nikt nie miał czasu.

Kłótnia chłopów jest dobrym rozwiązaniem (ale tylko w tej sytuacji). Jeremi by się upierał żeby Ottonowi nikogo nie oddawać, Wielebny mógłby być przeciwnego zdania jako że prawo mówi inaczej itp. itd.
Problemem jest tylko że Otton dał pewien limit czasowy a później Luther nawet sądu nie będzie miał tylko od razu go powieszą. Jeżeli MG przedłużyłby ten termin (jako fabularne wyjaśnienie to może żona Ottona poprosiła męża o litość i wyrozumiałość bo to dzień jakiegoś świętego czy coś takiego) to my jako gracze zbierzemy się w sobie i zorganizujemy drugą naradę i tym razem coś ustalimy.

Bardiel · 26-02-2020, 12:03

Cytat:

Napisał Balzamoon

Jeżeli MG przedłużyłby ten termin (jako fabylarne wyjaśnienie to może żona Ottona poprosiła męża o litość i wyrozumiałość bo to dzień jakiegoś świętego czy coś takiego) to my jako gracze zbierzemy się w sobie i zorganizujemy drugą naradę i tym razem coś ustalimy.

Jedna taka narada niemal zabiła sesję, na drugą na pewno się nie zgodzę.
Pracuję z MTM na docu by wyspowiadal Swiatozara i bys mogl podjac decyzje na podstawie ekspertyzy kaplana co robicie ze Swiatozarem.

Potem jest sądowy zakaz narad, bo nie moge pozwolic zeby gracze zdeterminowani do grania jak Marrrt byli zablokowani i czekali w nieskonczonosc na innych.

Z graczami, ktorzy stracili chęci lub czas na grę zamieszczę rozwiązanie na dniach poprzez smierci i choroby, zeby nie blokowali innych.

Mekow · 29-02-2020, 15:48

Cytat:

Napisał Bardiel

Obserwując grę na przestrzeni ostatnich tygodni, doszedłem do wniosku że muszę zadać trudne pytanie...

Drodzy Gracze, chcecie kontynuować tę przygodę czy już macie dość tej formuły?

Jeśli ktoś woli uniknąć tej intymnej deklaracji na forum, to proszę mi dać znać na PW. Byle szczerze.

Marysia była ostatnio w trudnych sytuacjach. Dylematy moralne i niebezpieczeństwo. Ciężko było mi odgrywać, a jak gracz nie wiem co napisać, to efekt jest taki jaki jest.
Wolę nie rezygnować, gdyż mam nadzieję, że teraz łatwiej będzie o udzielenie dobrego odpisu.

MTM · 29-02-2020, 18:30

No dobrze, wrzuciłem scenę ze spowiedzią Światożara, która rozgrywa się gdzieś po naradach.

Eugeniusz informuje Jeremiego i Horsta o swoim planie - zrzucić zbrodnię na dzieło szatana i odwlec wyrok na chłopcu dopóki nie zostaną przeprowadzone egzorcyzmy. Zanim egzorcysta zostanie powiadomiony i zjawi się w Drzewcach, może minąć sporo czasu.

Nie chcę przeciągać, więc nie rozgrywam z Wami sceny rozmowy. Co tam postanowicie, to Wasze. Generalnie Eugeniusz będzie dążył do takiego rozwiązania.

Buka · 01-03-2020, 10:44

Grać dalej? Hmmm... w sumie tak, ale zdecydowanie nie w takiej formie co obecnie, bo WSZYSTKO jest strasznie rozwleczone i odbiera właśnie ochotę na dalszą grę

Bardiel · 01-03-2020, 13:23

Balzamoon decyduj co robisz ze Światożarem i wpisuj się do sesji.

Jako, że Drahtlach ostatnio nie ma czasu na granie tej sesji, Horst po prostu się pochoruje i będzie pod stałym nadzorem Arniki.

Jest opinia kapłana, więc zakładam że nic już nie stoi na przeszkodzie, aby podjąć decyzję.

23-02-2020, 09:34	#581
Bardiel Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1	Obserwując grę na przestrzeni ostatnich tygodni, doszedłem do wniosku że muszę zadać trudne pytanie... Drodzy Gracze, chcecie kontynuować tę przygodę czy już macie dość tej formuły? Jeśli ktoś woli uniknąć tej intymnej deklaracji na forum, to proszę mi dać znać na PW. Byle szczerze. Ostatnio edytowane przez Bardiel : 23-02-2020 o 09:37.

23-02-2020, 19:39	#582
Dhratlach Reputacja: 1	Cóż, ja nie ukrywam, że u mnie z czasem krucho, a to znaczy, że Horst i ogólnie Grolschowie (nie wiem jak Luther) przejdą w cienie przez najbliższy czas przeczekać burzę. Czekam w sumie na dogodną okazję do tego, a że pasowałoby lorewise.. Jak by czas się zmienił, to jest szansa, że bym wrócił. Wiele zależy od tego ile czasu upłynie i tak dalej, i tak dalej. Tak więc, z mojej strony zbliżające się zawieszenie na czas nieokreślony. __________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

23-02-2020, 22:36	#584
Marrrt Reputacja: 1	Lubię Luthera i nie chcę się z nim przedwcześnie żegnać. Tym bardziej, że mnie nurtują te stwory przez które Nawojka nie żyje, Boguśka posiądnięta, a Światko opętany. Sęk w tym, że ta narada to śmich na sali wyszedł i echa tego śmichu nadal pobrzmiewają i tworzą takie potworki jak powstały właśnie Światosław Schrodingera. Propozycja MG jest bardzo dobra, że się chłopi za łby wzięli i niczego nie ustalili. To typowe i łatwo to sobie wyobrazić. Zabrakło jednak kropki nad i. Czyli podsumowania. Choćby decyzją BNa takiego jak Arnika. Bo podporządkowując gro motywacji Luthera temu jaki los spotka Światka, nie mam pojęcia co miałbym napisać, bo i nie wiem co się ze Światkiem dzieje. Więzień Grolschów <sic!>? Wrócił do domu? Więzień Eugeniusza? A może wydany Ottonowi? Jakieś niezdecydowane pomysłu padają w komentarzach... w docu też coś tam idzie, ale końca nie widać. Dlatego odpowiadając na pytanie: Mam dość obecnej formuły, ale chcę grać dalej. __________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin

26-02-2020, 11:21	#585
Balzamoon Reputacja: 1	Jestem za kontynuacją, ale też za mentalnym kopnięciem się w cztery litery i przyspieszeniem tempa. Odpis co dwa tygodnie sesji nie służy, powróćmy do 5-2. Niesty to pokłosie końca grudnia gdy nikt nie miał czasu. Kłótnia chłopów jest dobrym rozwiązaniem (ale tylko w tej sytuacji). Jeremi by się upierał żeby Ottonowi nikogo nie oddawać, Wielebny mógłby być przeciwnego zdania jako że prawo mówi inaczej itp. itd. Problemem jest tylko że Otton dał pewien limit czasowy a później Luther nawet sądu nie będzie miał tylko od razu go powieszą. Jeżeli MG przedłużyłby ten termin (jako fabularne wyjaśnienie to może żona Ottona poprosiła męża o litość i wyrozumiałość bo to dzień jakiegoś świętego czy coś takiego) to my jako gracze zbierzemy się w sobie i zorganizujemy drugą naradę i tym razem coś ustalimy. __________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche Ostatnio edytowane przez Balzamoon : 27-02-2020 o 19:05. Powód: Literówka.

29-02-2020, 18:30	#588
MTM Reputacja: 1	No dobrze, wrzuciłem scenę ze spowiedzią Światożara, która rozgrywa się gdzieś po naradach. Eugeniusz informuje Jeremiego i Horsta o swoim planie - zrzucić zbrodnię na dzieło szatana i odwlec wyrok na chłopcu dopóki nie zostaną przeprowadzone egzorcyzmy. Zanim egzorcysta zostanie powiadomiony i zjawi się w Drzewcach, może minąć sporo czasu. Nie chcę przeciągać, więc nie rozgrywam z Wami sceny rozmowy. Co tam postanowicie, to Wasze. Generalnie Eugeniusz będzie dążył do takiego rozwiązania. __________________ "Pulvis et umbra sumus"

23-02-2020, 20:05	#583
Lynx Lynx Reputacja: 1	Szczerze to nie wiem co pisać. Się coś wypaliłem. Też nie powiem, że historia jak i projekt jest ambitny, ale nas tu było tak mnogo, że koniec końców aż za dużo. Ja mam też ogólnie problem, że przesadziłem z wiekiem i osobowością postaci i odgrywając ją nic nie robię XD

01-03-2020, 10:44	#589
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Grać dalej? Hmmm... w sumie tak, ale zdecydowanie nie w takiej formie co obecnie, bo WSZYSTKO jest strasznie rozwleczone i odbiera właśnie ochotę na dalszą grę __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

01-03-2020, 13:23	#590
Bardiel Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1	Balzamoon decyduj co robisz ze Światożarem i wpisuj się do sesji. Jako, że Drahtlach ostatnio nie ma czasu na granie tej sesji, Horst po prostu się pochoruje i będzie pod stałym nadzorem Arniki. Jest opinia kapłana, więc zakładam że nic już nie stoi na przeszkodzie, aby podjąć decyzję.