31-01-2018, 11:42 | #1 |
Reputacja: 1 | MG do wynajęcia Jestem ciekawy, co o tym sądzicie https://www.youtube.com/watch?v=AY6krlitXY8 |
02-02-2018, 23:42 | #2 |
Reputacja: 1 | MG do wynajęcia brzmi tak... pusto i bezdusznie. Rozgrywka wypruta byłaby z więzi między graczami i prowadzącym, MG musiałby zmuszać się do tolerowania każdego i wszystkiego, bo przecież zapłacili. Uważam to za ogromną wadę, która nie jest warta pieniędzy. Ja chcę grać ze znajomymi i nie traktować MG jako zabawiacza. Kontakt z drugim człowiekiem jest dla mnie ważniejszy, niż sama gra. Grałem w słabe sesje, a bawiłem się dzięki towarzystwu i ostatecznie bardzo mało spotkań mógłbym określić jako stratę czasu. Należy też pamiętać, że gość jest z USA. Tam panuje inna mentalność (wliczając w to bardziej profesjonalne podejście do hobby, które u nas jest mocno... piwniczne?) i jest znacznie więcej osób, które zainteresowały się hobby z niepowiązanych pozornie rzeczy - chociażby oglądali serial w którym był odcinek, gdzie grano w d&d. U nas w Polsce nie ma czegoś takiego, jak Critical Roll, które oglądane jest przez miliony osób. Te osoby, „zwabione” sygnałami z innego źródła, mogą być chętne spróbować takiej gry, wybulić 250 USD za sesję (takie ceny u gościa z filmiku), która to cena na polskie warunki brzmi kosmicznie, ponad 800 zł za sesję. Biorąc pod uwagę jak rozprzestrzenione jest tam hobby (całe tematyczne sklepy i duże wydawnictwa), to i może jest więcej grup wyjadaczy, którzy szukają odmiany, albo są rozczarowani dotychczasowymi próbami znalezienia dobrego MG, który poprowadzi solidnie. Wydaje mi się też, że w USA jest większa rotacja w grupach, a raczej jest na tyle dużo zainteresowanych grą osób, że mniej zgrane grupy rozpadają się równie szybko, co powstają nowe, to by zwiększyło znacznie target dla pro-GM'a (ponieważ będzie w stanie utrzymać spójność rozgrywki i zainteresowanie grupy). Jak pisałem, nie dla mnie, ja wolę grać ze znajomymi. Na Polskie warunki pomysł jest mało realny, niewielu będzie chętnych za to zapłacić, a MG nie narobi się na tym kokosów. Oczywiście jak z każdym pomysłem, dopóki się nie spróbuje, to się nie zobaczy, może to nowy, genialny pomysł, który podchwyci z jakiegoś powodu, kto to wie? |
03-02-2018, 17:26 | #3 |
Reputacja: 1 | Nie znałem sytuacji w USA, ciekawa analiza. Też mam wrażenie, że "chemia" grania by padała. Z ciekawości jednak spróbowałbym uczestnictwa w takiej sesji (jako płatny gracz), żeby zobaczyć, jak to jest. |
03-02-2018, 18:05 | #4 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Ja już gdzieś czytałam podobną dyskusję, ale chyba nie na forum. Jakiś polski MG zgłosił swoją ofertę i większość ludzi bardzo agresywnie na to zareagowała. Trochę nie wiem dlaczego. Płacenie komuś za usługę... niezależnie od tego jaka to usługa, wcale nam nie utrudnia by się z tą osobą zaprzyjaźnić. U nas z erpegami krucho. Drużynę "do stołu" ciężko znaleźć, a jak się już znajdzie to zaraz się może rozpaść. Niby można szukać ekipy online i grać na TS/skype/Discord ale i tu rotacja jest wielka, plus nie wiadomo na kogo się trafi. Płatny Mistrz daje nam pewność... mniej więcej... że sesja dojdzie do skutku, że ludzie stawią się na spotkanie, że scenariusz będzie gotowy, a KP przygotowane. Ktoś powie, a co z klimatem? Klimat można sobie stworzyć. Przed sesją zgadać się z graczami i spotkać, ot tak... na piwo, pogadać, a nuż zaiskrzy i nagle się okaże, że płacenie komuś za realizację swojego hobby nie jest takie straszne. Wiadomo, że wszystko zależy też od przypadku. Można trafić na stomatologa buca i na kochaną ciocię. :P
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
07-02-2018, 22:56 | #5 |
Reputacja: 1 | TL;DR: W Krakowie jest taka inicjatywa: http://brainburg.pl/ (czy to jeszcze kwalifikuje się jako inicjatywa?) Full story: Osobiście bardzo poważnie rozważałem "kupienie przygód" w owym przybytku. Jestem osobą, której masakrycznie ciężko przychodzi nauka nowych/innych systemów RPG, w wielu przypadkach powstrzymało mnie to przed udziałem w grach, w które bardzo pograć chciałem oraz przed poprowadzeniem systemów, do których moje pomysły na fabuły kiszą się już całe lata. Jedyny sposób jaki przebija moją przegrubłą mi już bańkę systemowego komfortu to nauka "na żywca" - gdy mogę razem z Mistrzem Gry stworzyć postać, nauczyć się podstawowych zasad i następnie wdrożyć w pełnię systemu podczas gry. Obawiam się, że takie wynajęcie MG na parę sesji może być jedynym sposobem dla mnie na nauczenie się Black Crusade'a, Zewu Cthulhu, Neuroshimy, czy Exlateda, ponieważ bardzo krucho z tymi systemami wśród ludzkich zasobów do których mam dostęp. Stanowczo pochwalam taką inicjatywę, uważam, że jest to też świetne rozwiązanie by ludzie niekoniecznie rpgujący ale rozpoznający np. kluby z planszówkami jako dopuszczalną rozrywkę oraz ludzie którzy zawsze chcieli pograć w RPG ale nigdy nie udawało im się wprosić na żadną sesję nareszcie zaczęli grać w Gry Fabularne. |
13-02-2018, 00:01 | #6 |
Reputacja: 1 | Piękna inicjatywa. Żałuję , że nie w moim zakątku Polski bo już bym był klientem. |
13-02-2018, 07:46 | #7 |
Reputacja: 1 | Przejrzałem ofertę BrainBurga - super sprawa. Też bym się tam zjawił, ale musiałbym sobie wycieczkę z tego zrobić. Co do MG do wynajęcia - jeżeli jest gdzieś na to popyt, to czemu nie? Jak pisano wyżej - można poznać nowe systemy, pierwszy raz zagrać w RPG, dostać przygodę, której się oczekuje... A przecież może to być także koleżeńskie spotkanie - bierzesz trzech znajomych i idziecie. Zakładam, że MG pozwoli wyjąć chrupki i piwo, a pewnie za dopłatą sam zorganizuje Zapewne jakby w mojej okolicy jakiś MG się z ofertą ogłaszał, to poszedłbym na jakąś jednostrzałówkę, żeby zobaczyć co oferuje.
__________________ |
13-02-2018, 10:45 | #8 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-n...istrz-gry.html (Sesja RPG - Poszukiwany Mistrz Gry)
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" | |
13-02-2018, 13:27 | #9 |
Reputacja: 1 | O, szukałem tego, ale nie pamiętałem tytułu. Dzięki. |
23-04-2018, 17:13 | #10 |
Reputacja: 1 | Byłoby mi miło jakby ktoś ocenił moje mistrzowanie na tyle dobrze, by za nie płacić |