|
Lastinn'owy hydepark Wejdź i rozluźnij się... Rozmowy o wszystkim. To tutaj mogą mieć miejsce wszelkie dyskusje „off-topic”. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-03-2006, 20:46 | #811 |
Reputacja: 1 | Joł ( ) ludzie. Paweł jestem, w internecie mogliscie mnie spotkac jako Pikazzo lub Picasso, w prawdziwym zyciu raczej mowia do mnie Wlochaty Ryj lub Pan Swedzace Kule (dowolne skroty dozwolone ). Grywam we wszystkie systemy w jakie mi sie uda (a niestety nie robie tego czesto...) przez co (dzieki czemu ) gralem w obie edycje WFRP, Dnd, Neuroshime, Cyberpunka, Shadowruna, Monastyr, Zew i troche innych (nigdy nie udalo mi sie przypomniec wszystkich na raz). Parokrotnie zabieralem sie za tworzenie jakiegos systemu autorskiego i tyle samo razy mi to nie wychodzilo ^^ Tyle waznego (i nie)
__________________ "People say I talk too much I don't care I talk too much Momma say I failed in life I don't care I failed in life Daddy says I drink too much I don't care I drink too much" |
28-03-2006, 21:59 | #812 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie wielce szacowne grono wielbicieli RPG. W krótkich słowach spróbuję przedstawić wam obraz mojej osoby. Mam na imię Karina, z autorskim RPG spotkałam się w latach szkoły średniej 8) (jakieś 10 lat temu). Wprowadziły mnie w ten świat wspaniałe trzy postacie z mojego życia i pewnie dozgonnie im będę za to wdzięczna. Od wieków ( przynajmniej mi się wówczas tak wydawało) interesowało mnie wszystko co "nierealne", usilnie starałam się to wyrazić w rysunkach i krótkich opowiadaniach. Miałam wtedy wielkie szczęście poznać małe grono graczy. Spotykaliśmy się raz w tygodniu (co prawda na trzy noce - ale jakby nie było to jedno spotkanie na siedem dni ) i każde z nas po kolei prowadziło "swoją" przygodę. Co prawda zostałam uświadomiona że najlepsze czasy ichniejszych pomysłów już minęły, lecz spędzałam naprawdę wspaniałe chwile w gronie przyjaciół - graczy. Później wszystko zamarło, każdy się zajął swoim życiem i problemami, jednak nadal gdzieś za mną krążył ten wspaniały niekontrolowany realiami świat, gdzie nisko latały smoki, czukcza nie był pośmiewiskiem dla rosjan, łucznicy mieli krytyczne strzały ( w siebie), a "Jednym zaklęciem" można było zawojować cały świat. Wielbię literaturę ( dobrą książkę - choć jest to bardzo oklepane stwierdzenie), kocham Bradley'a, "Diuna" Herbert'a, Lackey, Folco, Kohout'a, Borchardt'a,Kirst'a i wielu wielu innych. Kocham sztukę współczesną promowaną przez Mironishin'a, Howe'a, Cleavenger'a, J. Bell choć jest to dopiero początek tej długiej listy. Muzyka, każdy jej słucha też mam ulubione zespoły, lecz to co mnie porusza to folk w wykonianiu zespołów: Hedningarna, Garmarna, Dudy Juliana, itd. Nie wystarczyło by miejsca wolnego na wszystko co jest bliskie memu sercu. Ostatnia rzecz, albo może raczej zjawisko, które pociąga mnie nieograniczenie jest kultura celtycka, wszystkie rytuały, krzyże i ich pochodzenie, wiara, historia. Wydaje mi się że ten "przykrótki wstęp" chwilowo może wyczerpać temat pytań co do mojej osoby. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
__________________ Istniejemy w wielu światach jednocześnie |
28-03-2006, 23:36 | #813 |
Reputacja: 1 | Czećś, jestem prostym hydraulikiem z mocno skąplikowanym życiorysem. Kupa problemów sprawila że zacząłem szukać innego świata i tak stałem się pólorkiem z paskudnym pyskiem i wrednym charakterem. Pochodze z największej dziury w ziemi jaka znajduje się w naszym "kochanym" kraiku i mieści się jakieś 180 kilometrów na południe od warszawy, nazwy jej nie zdradze bo, jak nadmieniłem mam wredny charakter. kocham muzyke rokową, gazrurki, RPGi, i moja Aguś. mam nadzieję że czas i okoliczności przyrody pozwolą mi być z wami jak najdłóżej |
29-03-2006, 18:20 | #814 |
Banned Reputacja: 1 | Wypada sie przedstawić sie . Mam na imię Jacek pochodzę z Krakowa . Ulubione systemy ZC i WFRP w które gram hohoho , a moze nawet dłużej ( niestety latka lecą ) Zainteresowania to historia i niestety niektóre elementy rzeczywistości. Co do muzyki to klasyczny rock , irlandzki folk i ogólnie dobra muzyka nie opierajaca sie na motywie "umta umta". Standartowe przedstawienie , ale dzis jakos brak weny |
29-03-2006, 18:39 | #815 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich nowych w naszych skromnych progach i mam nadzieję, że znajdziecie tu chwilę wytchnienia i łyk świetnego RPG.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
30-03-2006, 15:22 | #816 |
Reputacja: 1 | Dzień/Noc/dobry/zły/nijaki (skreslic te co nie pasują) Jestem Lhian (chodz niektórzy zwa mnie inaczej), w rpg gram od prawie 10 a to kolejne forum na jakie trafiam w swych rpg-owych poszukiwaniach w odmętach sieci. Co do ulubionych systemów to jest ich troche za duzo by wszystkie wymieniać. Mam nadzieje bawic się tu niegorzej niż wszędzie indziej. co do mych zainteresowan poza rpg-owych to rysunek, muzyka< z nastawieniem na śpiew>, zielarstwo, i inne tam takie mroczne,złe i bluźniercze i jakże miłe memu sercu rzeczy....
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
30-03-2006, 16:55 | #817 |
Reputacja: 1 | afe...znaczy ave powotac powitac...lol wlasnie sobie uswiadomilem ze 6 czerwca pyknie 10 latek jak powstał k.k.f xenomorph teraz juz rozwiazany echh jak ten czas leci .. nom witam i pozdrawiam btw nice avatar
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
02-04-2006, 10:49 | #819 |
Reputacja: 1 | Siema, mam na imię Michał. Uczę się grać z kumplami w d&d 2. Lubię słuchać muzyki (rock, punk, reggae, SKA), czytać ksiażki (Pratchett, King, Łysiak). Zainteresowałem się rastafarianizmem, a szczegolnie to odłamem: 12 plemion Izraela. Lubię tymbarka wiśniowego |
02-04-2006, 19:49 | #820 |
Reputacja: 1 | Fzzz, a ja jestem Krzyś :P i jak narazie mało grałem, (na forum jescze nigdy) a zobaczę sobie co tu można zrobić... a, i jeszcze chciałbym sprawdzić czy to działa.. [dice:f75c9fc776]1d6 1d6 1d6 1d6 1d6 1d6 = 1140249030 [/dice:f75c9fc776]
__________________ Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu. |