| Eclipse Phase - Firewall nie jedną ma twarz (dyskusja) Temat ten służy dyskusji na temat jakże ciekawej organizacji z systemu SF Eclipse Phase zwanej Firewall.
Dla niewtajemniczonych: W EP gracze domyślnie są agentami Firewallu, tajnej organizacji pozarządowej, której celem jest chronić ludzkość przed zagładą. Tylko w odróżnieniu od normalnego wywiadu jest określona jako struktura zdecentralizowana, co naturalnie rodzi pytanie jak to to działa, jak mogło powstać i jakim cudem bardziej zorganizowane twory nie przymknęły tej bandy pretendentów.
Jako, że dyskusja rozgorzała w ramach rekrutacji do sesji w tym systemie, pozwolę sobie zacytować osoby, które tam się wypowiedziały. Jeśli ktoś sobie tego nie życzy, niech napisze mi PW to skasuje. Cytat:
Napisał behemot Firewall w wizji Behemota:
Moja wizja Firewallu jest bardziej zdecentralizowana niż podręcznikowa, albo jest to bardziej RAI niż RAW. Właściwie to nie ma co mówić o organizacji, bo firewall to bardziej ruch czy trend, niż struktury wywiadu. Firewall nie ma struktury. Większość osób działających przeciw zagładzie ludzkości nawet nie wie, że należy do jakiejś tajnej organizacji. Nawet bardziej stałe komórki zwykle powstały same z siebie, a dopiero z czasem dowiadują się, że są inni. Dlatego członkiem Firewallu może być prawie każdy, a metody i style są bardzo różne. Nawet te same hasła i słowa nie zawsze znaczą to samo i nikt do końca nie wie, która wersja jest prawdziwa. I tak np. są wątpliwości czy proxy mają świadomość, czy nie jest to tylko rodzaj chińskiego pokoju, który łączy ludzi z problemem, ale nie wie po co i dlaczego. Wasze postacie nie mają przymusu wierności i lojalności. W czasie misji mają wolną rolę, i decyzje podejmują zgodnie z własnym sumieniem, i oceną sytuacji.
// A poza tym Firewall ma też funkcje systemowe. Chodzi o to, żeby móc jakoś zebrać w jednej drużynie Ośmiornice z Plutona i Robota z Marsa, a stwierdzenie "Firewall wam kazał współpracować", jest bardzo wygodne i praktyczne. | Cytat:
Napisał Micas Pierwszym jest koncepcja organizacji Firewall. Wiadomo, że realia systemowe są brochą MG i nikomu nic do tego, ale nie mam pojęcia jakim cudem transludzkość trwa nadal z taką zbieraniną ludzi którzy bawią się w herosów bo to jest "trendy". Tym bardziej, że sam piszesz, iż Firewall powstał z organizacji wywiadowczych... a tam luzu nie było. | Cytat:
Napisał Miriander Skomentuję, choć pewnie nieuprawnienie, kwestię Firewallu. Gdy czytałem rekrutkę, miałem w głowie Stand Alone Complex z serii Ghost in the Shell. Firewall to twór emergentny, podobny do giełdy - cała masa różnorakich indywiduum nieświadomie tworzy pewien porządek kierując się własnymi interesami. W tej serii trend który został podchwycony przez ludzi doprowadził do serii ataków terrorystycznych mających na celu zabójstwo szefa policji. Ataki wyglądały na powiązane, następowały jedne po sobie i razem miały o wiele większą moc, niż gdyby były przeprowadzone w różnym odstępie czasu - jednak, każdy z tych ataków był podyktowany innymi względami, prowadzony przez zupełnie inne planowanie i przez zupełnie inną grupę interesów.
Inny przykład, tym razem z wiki - pożar w którym zginie jakaś liczba ludzi, może okazać się tylko i wyłącznie przykrą tragedią. Jednakże, jeśli odpowiednia liczba osób będzie wierzyć, że pożar nastąpił w skutek podpalenia (plotka?), mogą oni podjąć jakąś akcję w tym zakresie, np. szukać winnych/wzniecić więcej pożarów. Dlaczego mieliby ludzie tworzyć takie zachowania?
Nie znajduję na to prostej odpowiedzi. Cel do którego może prowadzić mem/trend taki jak np. w końcu zawiązanie się ruchu na rzecz poprawy bezpieczeństwa przeciwpożarowego i zwolnienia w administracji lokalnej tak jakby "osiąga się sam".
Firewall może być grupą siatek wywiadowczych różnego szczebla, ale przez zorganizowane działania całej masy ludzi, poprzez odpowiednią kontrolę trendów/zachowań rozchodzących się wśród nich, wymusza na tej masie działania (i to skuteczne) które niwelują niebezpieczeństwa grożące wymarciem ludzkości. | Cytat:
Napisał Cosm0 OFFTOP ON: Chciałem też wtrącić parę słów o możliwości istnienia FIrewalla jako takiej luźnej korporacji. Ze 2 dni temu na WP.pl był artykuł o Al Kaidzie i firewall może działać tak jak obecnie Al Kaida. Otóż przed 11.09 byłą to organizacja scentralizowana, całość kontrolowana i dowodzona przez tzw. Bazę, czyli przez Ibn Ladena i jego ludzi z siedziby w Afgańskich Górach. Po kampanii afgańskiej Al Kaida jaką się znało poszła w rozsypkę a zamiast tego powstało mnóstwo niezależnych od siebie wzajemnie grup terrorystycznych, które mają podobne cele, co oryginalna Al Kaida i przez to za zgodą Ibn Ladena działają pod szyldem Al Kaidy. Są to zarówno blisko-wschodnie organizacje jak i te ze wschodu i nie mają ani wspólnego szefostwa, ani wspólnie obranej taktyki działania, ani sposobu i stylu działania, każda jest niezależna, ale jako że ich wspólnym celem jest walka z USA to działają pod jednym szyldem i zawsze w tym samym kierunku, choć na różne sposoby. Tak też może działać Firewall - setki organizacji niezależnych od siebie (ale komunikujących się ze sobą) o zbieżnych celach, działające pod tą samą nazwą.
OFFTOP OFF | No i tyle z cytatów, mam nadzieje, że będzie to początek wspaniałej dyskusji ożywiającej podforum innych systemów i promującej fajny system. |