|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-04-2012, 19:28 | #1 |
Reputacja: 1 | [Neuroshima 1.5] Droga do Cheyenne Droga do Cheyenne *** Drobinki pokruszonego asfaltu wymieszane z pustynnym pyłem uciekały spod kół terenówki jadącej na północ. Równolegle do drogi kilka kilometrów na zachód biegła autostrada, lecz już kilka miejscowości wcześniej pasażerowie samochodu zostali przyjacielsko ostrzeżeni, że w okolicy przed Cheyenne krąży kilka gangów motocyklowych. Miasto stanowiło duże centrum całego regionu. Kiedyś, przed wojną, Cheyenne to było jedno z wielu miasteczek, jakich pełno, Cheyenne w Wyoming nie było wyjątkiem. Wojna zmieniła wszystko. Z map zniknęły setki, ba, tysiące ludzkich osad, ci co przeżyli starali się żyć w grupie. Cheyenne nie zniknęło, przetrwało i stało się miejscem, gdzie schodzą się wszystkie lokalne drogi. Wszystko dzięki wodzie. Choć było jej niewiele, to było jej wystarczająco dla bardzo skromnego nawadniania pól przy mieście. Woda ściąga karawany i podróżnych, powoduje transfer gambli. *** Szedł powoli skrajem drogi, chroniąc głowę czapką z daszkiem. Czapka była kiedyś biała, lecz teraz, po wielu tygodniach w trasie, oraz wcześniejszym wieloletnim noszeniu była teraz w kolorze mokrego piasku. Do Cheyenne miał jeszcze kilkanaście kilometrów. Jego też ostrzegli, żeby omijał autostradę *** Samochód nie prezentował się okazale, lecz czy jakikolwiek pojazd poza Detroit w tymupadłym świecie prezentował się jak należy? Silnik rzęził, spalając zanieczyszczone paliwo, filtr nie był aż tak skuteczny. Oktanów w tym paliwie nie było wiele. Poprzedni albo prapoprzedni właściciel trochę przerobił wóz, przerabiając go na terenówkę z paką od pickupa, krótko mówiąc odciął karoserię zaraz za tylną kanapą, wspawał prowizoryczną ściankę i po przedłużeniu auta za tylną osią zamontował skrzynię ładunkową z desek i blachy falistej. Opony były prawie łyse, choć jak na swój wiek nieźle się trzymały. Słońce skryło się za chmurami. I tak nie będzie z nich deszczu, może za kilka miesięcy. Tutejsze wiatry są zbyt silne, chmury przesuwają się szybko. Ma to też swoją zaletę, Cheyenne jest zwane Miastem Wiatraków. Nikt z pasażerów nie wiedział dokładnie co to znaczy, słyszeli tylko, że z tych wiatraków to maja prąd. Prąd! *** Wędrowiec wiedział co to było. Przedwojenny projekt energetyczny, wykorzystujący silne wiatry do produkcji ekoenergii. Czy coś z tego przetrwało? Nie wiedział, chciał to też sprawdzić. I odpocząć, wśród ludzi. *** I wędrowca, i pasażerów samochodu ciągnęły dwie rzeczy: gamble do zarobienia oraz informacja,plotka niemalże, że w mieście pojawił się on. Moloch, maszyny z północy. *** Dane techniczne dotyczące sesji: System: Neuroshima 1.5 Mechanika: Tak ale uproszczona, mój "zdrowy rozsądek" jest po prostu zbyt subiektywny, żebym był obiektywnym MG prowadzącym storyteiling. Posty: Krótkie, ale nie jednolinijkowe, posty z kilkudniową częstotliwością, maksymalnie tydzień, minimalnie więcej niż 1 dzień. Nie konkretyzuję dokładnie, ile gracze mają pisać. Temat sesji: Sesja akcji, czyli walka, konkretniej z takim jednym wielkim z północy, czyli z Molochem oraz różnymi zmutowanymi pomiotami Blaszanki gdzieś z dala od Frontu. Kolor gry: Chrom, najpewniej z dodatkiem klimatu innych kolorów Karta postaci: 1. Część mechaniczna, czyli karta z podręcznika: -Specjalizacja jest niepotrzebna -Pochodzenie i profesje tylko z Podręcznika Podstawowego 1.5 -Nie trzeba brać choroby -1 sztuczka na start -Na współczynniki do rozdzielenia daję 60 punktów -Na umiejętności dają 80 punktów. -Na sprzęt daję 250 gambli. Będę miłosierny, podczas zakupów nie musicie rzucać na dostępność rzeczy. Sprzęt możecie wybierać z dowolnego podręcznika lub dodatku, jeżeli nie jest to podręcznik podstawowy to poproszę informację, skąd wzięty jest sprzęt. -Formularz nie jest potrzebny 2. Z części opisowej poproszę: -niezbyt długą historię postaci -charakter, mentalność etc., czyli profil psychologiczny postaci -Opis wyglądu postaci Karty postaci proszę wysyłać na PW. Kiedy dostanę i zaakceptuję kartę każda z postaci dostanie ode mnie mały bonus. Rekrutacja trwa dwa tygodnie, do 27 kwietnia, choć istnieje możliwość, że zakończy się wcześniej, lecz nie wcześniej niż za tydzień, 20 kwietnia. Limit graczy: Nie mam doświadczenia w prowadzeniu sesji dla wielu graczy, dodatkowo założenia sesji ograniczają ich liczbę. Przyjmę maksymalnie czterech graczy. W czasie trwania sesji nie będę przyjmował nowych postaci. Informacja na koniec: To wy jesteście pasażerami tego samochodu! Transport macie już zapewniony, przydałby się tylko kierowca... EDIT: Uwaga, ważna informacja odnośnie kart postaci: Jeżeli ktoś korzysta z zasad, umożliwiającym przehandlowanie cech, punktów etc., prosiłbym o informację o tym fakcie. Jest to bardzo pomocne przy kontrolowaniu części mechanicznej.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 14-04-2012 o 19:09. |
13-04-2012, 19:48 | #2 |
Reputacja: 1 | Ja się na to piszę. Świat znam mało, ale się doszkolę. Podręcznika nie mam, ale znalazłem sobie mały poradnik jak stworzyć postać. W głowie zrodził mi się koncept szamana/kaznodziei, człowieka pustyni oczywiście. Jutro przemyślę założenia, poczytam o świecie i skrobnę KP. Jedno tylko pytanie: - jak rozumiem skoro razem podróżujemy to znamy się jak łyse konie, tak? Nie potrzebuje informacji o innych postaciach do tworzenia swojej (takie info pewnie pojawi się na początku sesji i to wystarczy). Chodzi mi tylko o kwestię zaufania w grupie, znajomości i współdziałania.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
13-04-2012, 19:55 | #3 |
Reputacja: 1 | Nie to nie jest wymagane. Choć bardzo ułatwi sprawę. W świecie, gdzie paliwo jest na wagę złota, nie warto jest wozić powietrza
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
13-04-2012, 21:49 | #4 |
Reputacja: 1 | A ogółem to fajna rekrutacja, może się zgłoszę... ale pewnie na krótki epizod zanim przeszarżuję moją postacią i ona umrze. |
13-04-2012, 22:04 | #5 |
Reputacja: 1 | Ok, więc karta ode mnie poszła z historią już wczoraj, dodam tylko ekwipunek i zmienię umiejki Mimo wszystko biorę na siebie chorobę. Ta postać bez choroby jest nieco mniej barwna |
14-04-2012, 12:44 | #6 |
Reputacja: 1 | Ja też dzisiaj/jutro wysle postać. Czekałem na tą rekrutację A jeżeli ktoś np, weźmie sobie chorobę(postapo bez chorób to nie postapo) to jakiś dodatek pieniężny na leki dostanie? czy "Sam chciałeś, to se radź" Pozdrawiam |
14-04-2012, 12:50 | #7 |
Reputacja: 1 | To drugie, radź sobie sam. Wszystko dla klimatu twojej postaci
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
14-04-2012, 13:21 | #8 |
Reputacja: 1 | spoko, dawało sie rade mając 100 gambli dam rade mając 250 Jest już kierowca? jak nie to moge ogarnąć |
14-04-2012, 13:46 | #9 |
Reputacja: 1 | Imoś pisze się na zwiadowcę - kradzieja. Ostatnio edytowane przez Imoshi : 14-04-2012 o 13:58. |
14-04-2012, 13:59 | #10 |
Reputacja: 1 | Możliwe, że wezmę udział. Będą jakieś pościgi i inne takie? Bo może bym wziął wojownika autostrady... A jak nie to montera albo jakiegoś cyborga (o ile MG się zgodzi :P). A reszta graczy czym zamierza grać? Bo widzę część podała, ale nie wszyscy... a nie chciałbym dublować postaci |