|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-11-2008, 14:53 | #371 |
Reputacja: 1 | MM Eee... zegar? Howgh Świeca |
14-11-2008, 23:11 | #372 |
Reputacja: 1 | Niles - w tym "Ale!" chodzi o nazewnictwo. Wuj to brat matki (nawet nie ojca - brat ojca to stryj). Pociot to mąż ciotki (przy czym ciotka to siostra matki, bądź siostra ojca). Tak więc w "Ale!" chodzi o to, że obaj zostali dla siebie pociotami, a nie wujami. Rozumiem, tak popularnie się mówi. ...ale jednak. Jasne, tamto jest... jaśniejsze. A tu mam tylko jedno małżeństwo. Ale to już kwestia gustu, o tym nie ma co dyskutować. Nawet na matmie moje rozwiązania są zawsze okrężne Niles - Co do nowej zagadki. Problem leży w podliczaniu na końcu zauważmy, jak byśmy podliczyli, gdyby chłopiec zostawił sobie dajmy na to - 50 gr. Każdy zapłacił 10 zł, ale dostał zwrot 1,50 zł, więc w sumie wydał 8,50. 8,50 * 3 = 25,50 W kieszeni ma 0,50, więc to w sumie 26. I tu jest heca - zostawił sobie mniej, a więc wynik powinien być bliższy prawdy... Z tego wynika, że końcowe podliczanie jest błędne. Chodzi o to, że wynikiem nie powinno być 30, lecz 25. A to, co chłopiec ma w kieszeni odejmujemy od sumy wydanych pieniędzy. To na tej zasadzie, że chłopiec je ukradł. Tak więc choć powinni wydać w sumie 25 zł, to wydali o te ukradzione pieniądze więcej (zapłacili za hotel, a także chłopcu). W przypadku zagadki, o 2 zł (w sumie 27), w drugim tu rozważanym, o 0,5 zł (w sumie 25,5). Podliczenie więc powinno wyglądać tak: Zapłacili po 10 zł, ale dostali zwrot 1 zł, więc wydali 9 zł. 9 * 3 = 27. 27 - 2 = 25 - a więc kwota, którą zapłacili za hotel. ...i wszystko się zgadza. Swoją drogą, to tani ten hotel! Co do Howgha, to Yasiu ma oczywiście rację. EDIT: Aha, fakt, rozpisałem to, co mówił Angrod Nie zauważyłem wcześniej jego posta.
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie! Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! Ostatnio edytowane przez Diriad : 14-11-2008 o 23:14. |
15-11-2008, 16:14 | #373 |
Reputacja: 0 | Angrod, julekpb dokładnie tak! Howgh stawiałbym również na świecę. No to teraz z humanistycznej beczki * * * Wypuszczony odlatuję, nigdy bardziej przeklinany, jak kiedy zbłądzę! |
15-11-2008, 17:41 | #374 |
Reputacja: 1 | A moja zagadka ?? :P
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
15-11-2008, 18:35 | #375 |
Reputacja: 1 | Coś nie przypuszczam, żeby taka była odpowiedź, ale nie mogę się oprzeć, żeby tego nie napisać Dym z papierosa? Wypuszczony odlatuje, a jak zbłądzi i się nim zakrztusi, to przeklinany :P ...w sumie na tej samej zasadzie może być i dym z np. pieca przy zatkanym kominie... Corran - po pierwsze, ja już o niej zapomniałem Jak ktoś chce - to strona 35. Ale sprawdziłem i wiem, o którą chodzi. Nie odpowiadam, bo już ją znam. No i myślę, że nie jest specjalnie dobrze zapisana... A najlepsza jest w mowie.
__________________ Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie! Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit! |
15-11-2008, 18:41 | #376 |
Reputacja: 0 | julekpb ciekawa odpowiedź, ale to nie to. Fakt taki rodzaj zagadek jest wieloznaczny, ale rozwiązanie proponowane przez mnie jest bardziej adekwatne. Corran nie mam pojęcia, przyznaję się bez bicia. |
16-11-2008, 09:56 | #377 |
Reputacja: 1 | Corran - w języku polskim nie ma drugiego słowa na "GB", więc to podpucha, wychodzi mi, że chodzi o "język"?
__________________ A quoi ça sert d'être sur la terre? |
16-11-2008, 10:12 | #378 |
Reputacja: 1 | Tak nimue. brawo
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
16-11-2008, 13:00 | #379 |
Reputacja: 1 | Niles - wena, pomysł, słowo, uczucie skoro ma być humanistycznie - gołąb pocztowy odpada? ale zakładam, ze to coś musi być rodzaju męskiego?
__________________ A quoi ça sert d'être sur la terre? |
16-11-2008, 14:24 | #380 |
Reputacja: 0 | Nimue gołąb pocztowy to śliczne skojarzenie (!), lecz niestety pudło. Podpowiem tylko, że nie jest to stan emocjonalny, czy myśl. Zdecydowanie rodzaj męski, aczkolwiek także nijaki. Nie chcę wykluczać żeńskiego, aby nie było takich niespodzianek jak z "pociotami", o których sam nie miałem bladego pojęcia |