System to nie świat. Podejrzewam jednak, że chodzi o pewne uogólnienie. System jako świat i mechanikę. (Stąd ta wątpliwość, że grając lata całe w AD&D można było bawić się w równych klimatach od Ravenlofta poczynając na Dark Sun kończąc). Jak dla mnie najbardziej klimatycznym światem był świat Warhamera - choć ogrom nacisku na kultystów i chaos nieco to psuło. Najlepszą mechaniką była dla mnie mechanika Zew Cuthulu (świetnie przemyślany rozwój postaci poprzez używanie danych umiejętności), choć w niego nie grałem a tylko czytałem. Najgorzej wspominam mechanikę Rollmastera (bolały mnie setki statystyk) a ze światów chyba najsłabiej opracowano ten w Wiedźminie. (Arkona też nie powala, aaaaa zapomniałbym nasz Zły Cień też był kapą). Tyle. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cóż, według mnie Wampir wymiata. Świetnie opracowana mechanika pozwala z łatwością adoptować elementy z innych systemów i zaskakiwać graczy :twisted: Tyle, że do grania w Wampira potrzeba specjalnych upodobań… :shock: |
Wegług mnie nie ma najlepszego systemu. to zależy od upodobań. Ja uwielbiam EarthDawna, ale lubie też Arkone, Wiedzmina, D&D, ShadowRuna |
Cytat:
|
Dla mnie całkiem niezłym systemem jest Wampir i tu zgadzam się w pełni z Saem'em. Lubiłem grywac w Cyberpunka, ale wszytsko to zależało od ludzi z ktorymi grałem i od MG, a poza tym kto powiedział, że trzeba sie stosowac w pełni do zasad danego systemu :D. Jeżeli w jakis świat, który nam pasuje wpleciemy trochę mechaniki z innego systemu, albo pomieszamy z paru systemów, można uzyskac bardzo ciekawą mieszankę. Nie mówie od nadmiernym udziwnianiu i kombinowaniu, ale taki zręcznym połączeniu żeby urozmaicić grę, a nie ją zepsuć :) |
hm... dla mnie najgorszym systemem jest EarthDawn: przekomplikowana strasznie i sztuczna mechanika (a najgorsze co moze byc to tworzenie postaci) oraz jak dla mnie mało ciekawy świat... rasy sa jakies dziwne... magii za dużo... do kiepskich systemów zaliczam tez łarchamca ze wzgledu na mechanike zaczerpnieta prosto z bitewniaka i przerobiona na potrzeby fabularne co daje porażajace skutki... swiat jest troche za bardzo dwubiegunowy: dobrzy ludzie i elfy przeciwko złym chaosom i goblinom... ale WFRPG ma swój klimat i za to go cenie... za najlepszy pod wzgledem mechaniki uważam CP2020 bo jest bardzo naturalna i realistyczna... nie ma leveli i podobnych pierdół niestety nie potrafie długo grac w CePa ze wzgledu na jego swiat... niby fajny ale ile razy mozna walczyc z korporacja i gangami... bardzo podoba mi sie swiat Maga: Wstąpienie i "silnik" swiata mroku... ale i tak najlepsze sa gry tworzone na własne potrzeby przez kilka osób... systemy autorskie rządzą!! |
Ant wniósł nieco świeżości do naszej dyskusji. Faktem jest, że MG z reguły ingeruje w świat opisany przez twórców, by zmienić go dla potrzeb opowiadania czy całej sagi . Zawsze znajdzie się jakiś niedopracowany szczegół, bo przecież potęga wyobraźni jest niezmierzona. I tu widać wyższość systemów autorskich nad komercyjnymi. :wink: |
Cóż, moim ulubionym systemem jest bezprzecznie Zew Cthulhu. Uwielbiam straszne (lecz nie morczne, jak w Wampirze - strach nie zawsze idzie w parze z mrokiem). Przede wszystkim - genialny pomysł (mowa tu oczywiście o Mitologii Cthulhu, na której system jest oparty), ciekawa, prosta mechanika, no i przede wszystkim wrażenia. Co do najbardziej nielubianego systemu... Owego nie posiadam, choć chciałbym zapomnieć o wcześniejszych przeżyciach z D&D. Nie podszedł mi świat, cała sprawa z poziomami, ale ogólnie nie mogę powiedzieć, nże go nie lubię. Po prostu - nie gram w niego, i już... |
Jak przeczytałem już na samym początku Waszych wypowiedzi: możemy pogadać tutaj o świecie i mechanice. Grałem w Młotka, Wampira, Cybera, Paranoje a ostatnio w D&D. I teraz rozróżnienie tych dwóch rzeczy, o których wspomniałem w pierwszym zdaniu: mechanika i świat. Może najpierw o mechanice bo tutaj nie bedzie większych problemów: na pewno dla mnie najgorszą mechaniką cechuje się Wampir. Pamiętam mojego Assamitę w WoD'zie... Rzucanie na obrażenia 19 kostkami d10 było wprost tragiczne, jest to jedna z najgorszych mechanik z jakimi miałem nieprzyjemność się spotkać. Poza tym w systemie tym NIE ma rzeczy, kwesti, która byłaby do końca wyjaśniona. Przykład: ścieżka płomieni, dominacja, dzięki której można było zrobić naprawdę wszystko. W tym systemie jest naprawdę za dużo niedopowiedzeń co znacznie komplikuje grę rozpoczynając wiele kwestii spornych między MG i graczami. Nalepszym, i tu zarówno pod względem mechaniki, świata oraz konkretności są D&D. Mechanika?? jest poprostu świetna. Przeprowadzenie jakiegokolwiek testu wiąże się jedynie z rzuceniem d20. Samą postać tworzy się dość długo w porównaniu do innych systemów, ale po jej stworzeniu potrzebujemy tylko sekund żeby przetestować jakąkolwiek umiejętność postaci. Co do świata D&D, a raczej światów... Jest ich tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ostanio grywam w Darksun'a, wcześniej w Dragonlane'a a na samym początku w Forgotena. Każdy ze światów był naprawde super. Do każdego z nich wyszło tyle dodatków i opisów, że gra staje się naprawde przyjemna i urozmaicona. Poza tym jest to Heroic Fantasy co mi bardzo odpowiada. W reszcie systemów nie znalazłem "tego czegoś" co przyciągnełoby moją uwagę na naprawdę długi okres czasu. Zaczynałem od Młotka, jak chyba większość ale dość szybko stał się nudny, jednolity. Potem był Wampir, o którym wiecej złego już nie chcę pisać, Cyber(bez komentarza :)) i wkonću D&D. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:42. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0