lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Polityka w RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/2672-polityka-w-rpg.html)

Rhamona 05-03-2007 09:27

Polityka w RPG
 
Ostatnio w innym dziale powstało wiele tematów dotyczących polityki (chyba dwa LOL). Pojawiły się tam głosy swego rodzaju sprzeciwu przed takimi rozmowami z przyczyn jasno określonej tematyki tego forum. Wydaje mi się to dość zrozumiałe, ale od razu niemalże wpadłam na pomysł jak tu pogodzić oba tematy :D

Otóż zastanawiam się, czy używacie polityki w swoich sesjach? Nie koniecznie musi być to przecież polityka znana nam z rzeczywistego życia. Może być to zupełnie coś abstrakcyjnego opartego na realnych założeniach lub w oparciu o jakieś fakty historyczne. Może to być przecież polityka całkowicie opisana w podręcznikach: NP polityka międzyklanowa w systemach takich jak Wampir czy Legenda 5 Kręgów.

Czy w ogóle opieracie swoje scenariusze na układach politycznych? Czy trzeba znać się na polityce aby zagrać w sesje polityczną? Czy widzicie w takich politycznych wątkach przygody jakiś sens? Czy są urozmaiceniem czy zupełnie niepotrzebnym elementem?

Ośmielę się postawić tezę, twierdze bowiem, iż w każdym systemie RPG można przeprowadzić sesje polityczną. Co wy na to?

Moim marzeniem jest poprowadzenie przygody w realiach polityki na przełomie '89-'95 w Polsce, kiedy kształtowała się u nas "demokracja" a komuniści prali swoją przeszłość w trybie ekspresowym, gdzie całą Polskę przykrywał szary, mhroczny dym palonych akt policyjnych i innych tajnych służb specjalnych. Gdzie pojedyncze, szare dotąd jednostki czasem jednym lub kilkoma politycznymi ruchami zdobywały ogromny majątek i potęgę polityczną...

Arango 05-03-2007 19:13

Rhamona właśnie Kitsune otworzył rekrutację do "politycznej " sesji. :D
Ale lepiej niech on sam o niej napisze.

Tammo 26-03-2007 23:02

Wampir czy Legenda prowadzone bez polityki to moim zdaniem wyjątki.

Co do innych systemów, się da. Nawet czasem trzeba. Ba, pyszną zabawę z tego można mieć. Onegdaj rozdzieliliśmy między siebie części Imperium w Warhammerze i każdy z nas opracowywał jedną część. Z czego słynie, jak się rządzi, co ma słabe, co silne, ważni ludzie, ciekawe miejsca itp. Potem prowadziliśmy na zmianę sesję w Reiklandzie, Talabeclandzie, Silvanii, Ostenmarkcie itp. Każda sesja pokazywała odmienny kawałek Imperium, jego dobre i złe strony. A w każdej przewijała się polityka. Co tydzień uzgadnialiśmy posunięcia naszych 'państewek', wzajemnie się przepychając, tworząc sojusze, itp. Pyszna była zabawa.

Yarot 26-03-2007 23:33

To ja też nawiążę jeszcze do WFRP i do kampanii "Wewnętrzny Wróg" gdzie w miarę postępów i zaawansowania drużyny polityka wkradała się coraz bardziej w ich życie i postępowanie. Z czasem trzeba było dokonywać wyborów, opowiedzieć się za jedną ze stron czy zwyczajnie zacząć tuszować to, co zwykle przysparzało chwały drużynie.
I chyba takie rozwinięcie jest dość naturalne jeśli chodzi o gry fabularne. Z czasem i nabytym doświadczeniem dochodzi do głosu popularność lub charyzma postaci. Brutalna siła zostaje wyparta na rzecz sprytu, inteligencji oraz knucia. Zaczyna się prawdziwa władza a to daje właśnie polityka. I dlatego też w każdym systemie miejsce dla polityki znaleźć się powinno - chyba że chodzi o szczególnie wydumany (a przecież nawet w Paranoi polityka to podstawa działania).
Tu, w zasadzie jak w każdej drużynie, wszystko zależy od graczy i MG. Jeśli chcą - to zagrają. Jeśli nie - to będzie bez tego. Ja osobiście nie znam się na tym dobrze, ale to, co wiem, wprowadzam na sesje. Machinacje, rozgrywki zakulisowe, niepopularne decyzje oraz rozgłos - to jest to, co widzimy i czytamy na co dzień. Dlaczego tego nie wykorzystać? Daje to tak potrzebny na pewnym etapie przygody lub kampanii rys realności.
Ja też stosuję wpływy i politykę jako taką do pokazania drużynie, że tak naprawdę to jest licząca się siła. Często w sposób dość ogólny i zaowalowany, ale nie pozostawiający złudzeń. Potem czasami pytają się mnie na sesji gracze - jakim cudem taki kurdupel doszedł do takiej władzy? Przecież to wystarczy go trącić a upadnie. Przejście z myślenia - mój miecz to moja siła - na myślenie o ludziach, którzy za mną stoją jest bardzo ale to bardzo budujące dla graczy. Wspomniał o tym Tammo - o radości z gry, gdy w grę wchodzi coś więcej niż tylko łóżko w karczmie i dziewka pod pierzyną.

denis 27-03-2007 07:40

Jeżeli chodzi o polityke na sesjach - to jest to zawsze super pomysł - i to nie chodzi o te wielka polityke , ktora wstrzasa całym swiatem . Wystrczy graczom dac w spadku / prezencie / jako nagorde jakis mały busines ( karczme , dom publiczny , sklep itp ) a juz zaczyna sie sesja polityczna . Po jakims krotkim czasie zgłosi sie do nich po haracz miejscowa gildia złodzieji , potem straznicy miejscy z prosba o cos tam , kapłan bedzie miał problemy z czyms tam , kupcy widzac ze dobrze sobie radzi ( w businesie lub z miejscowymi oprychami ) tez beda chcieli wykorzystac grupe itd ... ich decyzje komu pomoc a komu nie , z kim trzymac z z kim miec na pieńku i wiele wiele innych ( nie mowie tu o sesji gospodarczej : "prowadzenie karczmy " - bo ten element mozna zupełie odpuscic wprowadzajac zaufanego NPCa . Swietnie rozwiazana polityka "mikro " była rozwiazana w NWN2 ( crpg Newerwinter 2 ) , gdzie bedac częscia polityki , gracz nie rezygnował z bycia poszukiwaczem przygód ....

Tammo 27-03-2007 10:35

Danie graczom coś na własność zawsze cieszy. Ziemię, lokal, statek, firmę. Zakotwicza to postacie w świecie gry. Rewelacja dla przyszłych zahaczek i ogólnej rozrywki. Nie spotkałem jeszcze sytuacji, gdzie MG coś dał graczom na własność, a oni się tym nie cieszyli, nie bawili, nie planowali.

Malkav3 02-04-2007 22:46

Według mnie w każdej sesji jest jakaś Polityka, większa lub mniejsza. Poczynając od polityki wewnętrznej graczy, przez politykę naszych wrogów, "przyjaciół", politykę okolicy, miasta, kraju po prywatne plany które trzeba zrealizować. Wszystko to polityka. Tylko sie o tym nie mówi zbyt głośno bo ci co o tym nie wiedzą sobie zdadzą z tego sprawę. Wiec Ciiiiicho. :) Kontynuując sesja bez żadnej polityki jest niemożliwa. Każdy z graczy chce coś zrobić i dąży do tego w jakiś sposób. Nawet w tak beznadziejnie przyziemnym politycznie DD można znaleźć jakąś zaawansowaną politykę, a co dopiero w mrocznym Młotku, nie porównując już z legendą, czy wampirem! W pierwszej ed. młotka chaos wcielamy sie w bohaterów w takich czasach gdzie chaos słabnie jako siła i musi kombinować, a co dopiero w wampirze gdzie wszędzie jest polityka i w legendzie która sama z siebie jest polityka. W świecie przyszłości to samo Shadowrun czy Cyberpunk, polityka korporacyjna która nawet jak nie gramy w sesje korporacyjna wpływa na nasza ulice. Tak wiec polityka jest wszędzie, tylko nie zawsze musimy ja widzieć. Nie zawsze gracze muszą wiedzieć że są częścią jakiejś gry politycznej. I mogą sie upierać że to co ich spotyka to po prostu zbieg okoliczności. To co robią to proste banalne zadanie, a w dodatku to że sie z nim nie spiesza go nie utrudnia. Jedna wielka bzdura, żeby nie powiedzieć brzydko. Polityka zawsze była i będzie WSZĘDZIE. Taka to już ludzka natura. Im dłużej gracze grają tym sobie bardziej nie wyobrażają jakiejkolwiek sesji bez ich ingerencji w jakąś politykę. Pragną coś wykuć, przekombinować taka to już ich rola :)
Zawsze w sesji będzie istniało jakieś tło polityczne, nieraz niemające wpływu teraz ale może kiedyś na to co robią, to do czego dążą gracze. A potem po kilku sesjach będą sie zastanawiać czemu nie zareagowali by zmienić to co im teraz przeszkadza... Mogli ale nie było im to potrzebne, nie chciało im sie, odpowiedzi jest wiele. Gracze zawsze uważają że jeżeli coś nie jest bezpośrednio związane z ich obecną sytuacja to po co sobie robić wrogów?...
Tak właśnie wygląda mój pogląd na ta sprawę :) Temat oceniam na 5 gdyż jest bardzo istotny, przynajmniej jak dla mnie i wnosi wiele.

jacekjacek 24-01-2009 11:23

Malkav3 jeśli chodzi o politykę wewnętrzną to chodzi o podział łupów i spsoby rozwiązywania konfliktów między BG (przez dowódtcę lub negocjacje)?

Rusty 24-01-2009 15:35

Jako patologiczny ścisłowiec zawsze irytuję się brakiem jakiegokolwiek określonej gospodarki, czy właśnie ustroju politycznego.
Co boli mnie u większość ludzi siedzących w RPG, to ta ich ciągła pogoń za nowymi siłami determinującymi sytuację w danym uniwersum.
Często jest to magia, wiadomo ogromna potęga, często po prostu ktoś jest zły, a ktoś dobry i się między sobą tłuką, czasem wszystko jednocześnie. Jedni dążą do zniszczenia świata (tylko po jaką cholerę?), inni mówią dziarsko nie i tak to leci. Polityka jest bardzo ważna, pomaga zrozumieć powody tak naszych działań jak i działań tych, z którymi musimy się ewentualnie spierać. Pozwala doprowadzić do sytuacji, w której tak naprawdę nie wybieramy tylko między dobrem, a złem, a częściej interesuje nas po prostu nasz własny interes, co przynajmniej mi pozwala dużo lepiej wczuć się w przygodę i przede wszystkim w postać.
Zresztą moim zdaniem Warhammera zwyczajnie się często krzywdzi, bardzo rzadko doprowadzając do sytuacji gdzie takie klasy jak dworzanin, demagog czy szlachcic nabierają sensownego znaczenia, a sama przygoda nie polega tylko na tępieniu pomiotów chaosu.

jacekjacek 26-01-2009 12:40

Magia w dobrze skostruowanym systemi powinna być podstawą sporej części gospodarki i obronności. Jak wszystcy wiemy te zagadnienia są bardzo upolitycznione.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:32.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172