|
Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-04-2023, 13:28 | #31 |
Reputacja: 1 | - Dobra, dobra - mruknął Daichi ściągając zbroję - Tylko smoka też jakoś trzymać. Tu są dzieci... Bezbronne i po ciężkich przejściach - wytknął.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
25-04-2023, 20:45 | #32 |
Reputacja: 1 | - Jesteśmy pracownikami i gośćmi Pani Asami Sato, która kazała nam tutaj przyjść i się zameldować więc proszę na nas tak wilko- borsukiem nie patrzyć! A z boku wyglądało, to tak jakby istota smocza chciała was skrzywdzić, a że ostatnio z istotami przedwiecznymi mamy złe przejścia to i trochę spłoszeni jesteśmy, ale nic się nikomu nie stało - Wyjaśnił swój punkt widzenia Migmar, a następnie skłonił się, głęboko przed smokiem odkładając broń, aby ułożyć dłonie w geście słońca i księżyca. |
26-04-2023, 15:23 | #33 |
Reputacja: 1 | Smok podszedł do dziewczyny, a ta przy pomocy tkania powietrza wskoczyła mu na szyję i przytuliła się do niego. Potem zaczęła na nich gwałtownie machać rękoma. Po chwili zrozumieli, że miga do nich. Po chwili spomiędzy krzaków wybiegła wojowniczka Kyosi, w mocno niekompletnym makijażu. - Panienko Mizuki! Następczyni tronu prosiła abyś nie bawiła się w aportowanie z Ryu w ogrodzie pani Asami. – potem popatrzyła na to co mówiła dziewczyna. - Nie, to na pewno nie są smokobójcy, którzy przyszli po Ryu. – odparła patrząc po was. Hideki wysforował się nagle i powiedział łapiąc się pod boki. - Zaraz, to jakiś zwierzak będący własnością rodziny ognia może bezkarnie napastować niewinnych i prawych obywateli w tym troje funkcjonariuszy publicznych portu Angolkin? W innych czasach byłoby to równoznaczne z wypowiedzeniem wojny! – wskazywał na Daichiego, Ako i Enkh. Kazumi się spieła nagle.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
26-04-2023, 21:13 | #34 |
Reputacja: 1 | - Dzień dobry Pani wojowniczko tak jak przed chwilą tłumaczyłem Panience Mizuki nazywam się Migmar Dorije jestem muzykiem ja i moi towarzysze pracownikami i gośćmi Pani Asami Sato, która kazała nam tutaj przyjść i się zameldować. Nikt z nas nie zamierza robić krzywdy smokom |
27-04-2023, 20:11 | #35 |
Reputacja: 1 | Aiko westchnęła, słysząc słowa Hidekiego. Bardzo go kochała, ale czasami potrafił być... Hidekim. - Nie ma żądnej wojny i na nikogo się nie gniewamy, zwłaszcza na tę panienkę i jej smoka - powiedziała głośno i spokojnie - Przepraszamy za nieporozumienie, nie chcieliśmy nikogo skrzywdzić ani wywołać zamieszania. Mamy nadzieję, że zostaniem nam to wybaczone - skłoniła się nieco w przepraszającym geście. - Rozumiem, że panienka jest głuchoniema? - spytała, patrząc na dziewczynę. |
27-04-2023, 20:25 | #36 |
Reputacja: 1 | Czoło Daichiego nie zamierzała przestać się marszczyć: - Oby panienka była głuchoniema, bo będę musiał się zgodzić z Hidekim: tutaj kurwa są DZIECI! Zwiewamy przed wojną, a szczują nas na dzień dobry smokiem. Który sobie może i być pupilem następczyni tronu, ale to nic nie usprawiedliwia. Co panienki mają na swoje usprawiedliwienie, hę? W tym funkcjonariuszka Kyoshi, która mam nadzieję nie zeszła ze służby tylko po to żeby zabawiać się w krzakach? I do tego... Rin co ty robisz na drzewie?! -Organizowałem atak z zaskoczenia... -Impet dobry, gorzej lądowanie. Dobra, tata cię złapie.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
28-04-2023, 16:02 | #37 |
Reputacja: 1 | Aiko tylko westchnęła boleśnie. Ona próbowała być empatyczna i dyplomatyczna, a tu nagle Daichi... między nim a Hidekim, będzie miała szczęście, jeśli nie znieważą wszystkich wokół... |
29-04-2023, 15:21 | #38 |
Reputacja: 1 | Dziewczyna zeskoczyła ze smoka i wylądowała na tkaniu powietrza przed Aiko groźnie patrząc. - Nie, lubię tak sobie machać rękoma. Jestem niesłysząca więc nie mów do mnie „Głośno i wyraźnie” – migała gwałtownie, a wojowniczka to tłumaczyła. - Ryu to mój strażnik i obrońca. Pewnie pomyślał, że chcecie mi zrobić krzywdę! Nikt mi nie mówił, że ktoś od Asami tu będzie. – zwróciła się do Migmara - Ojej… – powiedziała wojowniczka Kyoshi. – Chyba zapomniałam powiedzieć. - Ja przepraszam, ale z mojego punktu widzenia, to jest pani winna narażenia na śmierć bezbronnych cywili. Ja tu już widzę w ich oczach traumę, która będzie się za nimi ciągnąć do końca życia. Ja tego tak nie zostawię. – grzmiał Hideki - On będzie znakomitym politykiem. – powiedziała Kohaku i złapała się za twarz, gdy Hideki spojrzał na nią. – Co ja zrobiłam…!
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
30-04-2023, 22:49 | #39 |
Reputacja: 1 | Daichi jakoś złapał syna. Zabral Rinowi przy okazji kijek jaki ten musiał zgarnąć z drzewa. Odłamał część liściastą, żeby przy okazji zerknął na swoją córkę i Hidekiego: - Córa, ja przyznałem idiocie rację i mam nadzieję, że to tylko sytuacja typu "Dwa razy na dobę i zepsuty zegar ma rację" Spróbować pisać uzyskanym patykiem po piasku: - "Szanowna Pani, jakie wytyczne ma ten smok, że rzuca się na grupę dzieci i nieletnich? Dzieci, które musiały uciekać przed wojną. Spytałem tylko o panią Satou, bo mieliśmy się z nią tutaj spotkać. Jak mogę się skontaktować z panią Asami Satou? Wskazał ręką na wypisaną wiadomość. Potem spojrzał na wojowniczkę Kyoshi, żeby do nie wycedzić: - Ojejku, mam nadzieję, że nie będę musiał się dowiedzieć o jak wielu rzeczach sobie zapomnieliście.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 03-05-2023 o 09:21. |
03-05-2023, 08:06 | #40 |
Reputacja: 1 | - Przepraszam panienkę. Mówiłam głośno i spokojnie, bo mieliśmy sytuację podbramkową i nie chciałam jej zaognić. Naprawdę, szczerze przepraszam, nie było moją intencją nikogo urazić - Aiko pokłoniła się głęboko, pragnąc naprawić błąd. |