Tak się zastanawiałam... to by była taka sesja do grania gotowymi postaciami, schematami, stereotypami typu: główna niedobra, pierwszy playboy, syn marnotrawny,zwariowana ciotką itp ;) |
Cytat:
Zdecydowanie wolę dawać graczom wolność w tworzeniu postaci. Musiałby być one stworzone z zupełnym przeniesieniem nacisku na historię, motywacje, osobowość. Ograniczenie dotyczyłoby jedynie wpisania się w tło fabularne. A całą resztę załatwię ja :} Eyria, my baby XD ... zaiste, jestem ambitna, niezniechęcalna i epicka :D |
Jeśli już, wolałbym swobodne przygotowanie postaci, ewentualnie wedle nakreślonych ogólnych ram przez GMa. Czy byłby to XVIII wiek, czy stulecie wcześniej, czy później, to już mniejsza. Chociaż chyba najsympatyczniejszy byłby okres wiktoriański, ach te krynoliny przeplatane z tiurniurami, albo epoka Ludwika XV, ach te damsko - męskie peruczki. |
Ale w takim d@d postacie też sa z góry nakreślone: elf, czy tam inny goblin. Oraz profesje. Hmm... tak słyszałam, w każdym razie :razz: Mi to by, osobiście, najbardziej jednolinijkowiec schemtycznymi postacimi pasował:D Szybkie tempo i odpisy raz po raz. Taki fast food A z drugiej strony, do kontemplacji i godzinnych rozmów na docsie - coś z głębią psychologiczną i złożonością relacji. Z terminem odpisu 5-7 dni. Właściwie, to obie poproszę xD |
Cytat:
|
Jednolinijkowa sesja obyczajowa?... To coś co dla odmiany ja ominę szerokim łukiem. Nie wydaje mi się ciekawym, zabawa w głębsze relacje między postaciami polegająca na wymianie kilku linijek tekstu co parę minut/godzin. |
Chyba, że zmierzały by szybkim krokiem do skonsumowania zawiązanych migiem relacji. xD W sumie masz rację Abi. Szybko zdobyte dobro nie cieszy tak, jak to, nad którym człowiek sobie troszkę podrepcze i się namozoli. :lol: |
Nawet wtedy bym się nie skusił :lol2:. Jednolinijkowe sesje to coś nie dla mnie. |
Nieczęsto zgadzam się z Abishaiem, ale tutaj całościowo podpisuję się pod jego wypowiedzią. |
też miałam w sumie na myśli coś bardziej pogłębionego skoro widzę, że zainteresowanie jest niewąskie, to może zacznę pisać już rekrutę muszę tylko ustalić setting ... myślałam o czymś dworskim, w co można by wpakować nie tylko skomplikowane uczucia, ale też jakieś spiski i intrygi polityczne dotyczące dziedziczenia, gdzie trucie i inne skrytobójstwa byłyby dozwolone, a nawet wskazane ... a zabite postaci w tajemniczy sposób wracałyby do życia XD hehe ... trochę galopuję, wszystko jest do przemyślenia, sugestie mile wskazane :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0