[Strategia]Piekło na Ziemi - Front Wschodni

Gveir · 09-11-2015, 22:36

Forum kuleje jeśli chodzi o dobre sesję historyczne. Moja próba sklejenia sesji o komandosach SAS upadła, nie mówiąc o kiepsko stworzonej sesji dot. partyzantów w okupowanej Polsce.
Inspirowany sesją Stalingrad, która rozegrał się tutaj, postanowiłem ponownie ożywić front wschodni II WŚ. Przed wami:

Piekło na Ziemi - Front Wschodni.

Tło:

Front Wschodni. Zmagania Wermachtu, Waffen SS i sojuszników, którym pomagały wszelkie Einsatzkommanda z Armią Czerwoną pełną etnicznego zróżnicowania. Jako tło wybrałem operację Bitwę o Kijów z 1943 roku (choć na prośbę zainteresowanych możemy zmienić teatr działań). Gracze wcielą się w dowódców plutonów odpowiednio w Wehrmachcie bądź Armii Czerwonej. Bardziej niż działania strategiczne, będą obchodzić was te taktyczne. Nie będziecie dowodzić dywizjami, tylko plutonami.
Wybór rodzaju jednostki, uzbrojenia itp. dokonacie po wybraniu strony konfliktu.

Zakładam dużą dawkę realizmu, popartą logicznymi i nieraz trudnymi decyzjami jakie będą muszą podjąć wasi oficerowie. Oprócz standardowych rozkazów jakie otrzymacie z góry, przyświecać wam będzie jeszcze jeden, zdaje się najważniejszy - przetrwać i zniszczyć wroga.

Na zgłoszenia czekam do 27 listopada.

09-11-2015, 22:36	#1
Gveir Banned Reputacja: 1	[Strategia]Piekło na Ziemi - Front Wschodni Forum kuleje jeśli chodzi o dobre sesję historyczne. Moja próba sklejenia sesji o komandosach SAS upadła, nie mówiąc o kiepsko stworzonej sesji dot. partyzantów w okupowanej Polsce. Inspirowany sesją Stalingrad, która rozegrał się tutaj, postanowiłem ponownie ożywić front wschodni II WŚ. Przed wami: Piekło na Ziemi - Front Wschodni. Tło: Front Wschodni. Zmagania Wermachtu, Waffen SS i sojuszników, którym pomagały wszelkie Einsatzkommanda z Armią Czerwoną pełną etnicznego zróżnicowania. Jako tło wybrałem operację Bitwę o Kijów z 1943 roku (choć na prośbę zainteresowanych możemy zmienić teatr działań). Gracze wcielą się w dowódców plutonów odpowiednio w Wehrmachcie bądź Armii Czerwonej. Bardziej niż działania strategiczne, będą obchodzić was te taktyczne. Nie będziecie dowodzić dywizjami, tylko plutonami. Wybór rodzaju jednostki, uzbrojenia itp. dokonacie po wybraniu strony konfliktu. Zakładam dużą dawkę realizmu, popartą logicznymi i nieraz trudnymi decyzjami jakie będą muszą podjąć wasi oficerowie. Oprócz standardowych rozkazów jakie otrzymacie z góry, przyświecać wam będzie jeszcze jeden, zdaje się najważniejszy - przetrwać i zniszczyć wroga. Na zgłoszenia czekam do 27 listopada.