Ja chyba jeszcze Mel'a też gdzieś w doku mam. Co do dopakowania to może tylko trochę więcej w pistolety i mogę z moimi armatami podbijać nawet demoniczne światy.

Skoro ma być horror to taki deadspace, alien "coś" też spoko. W końcu nie każda planeta nadaje się dla ludzi.

Zgadza się. Koniec końców okaże się, że to będzie sesja Eternal Flow. Od planety do planety do końca czasu i dzień dłużej :)

Z ciekawości tylko, bo jak pisałem nie znam systemu. Czy możliwe jest tworzenie gry w klimatach cyberpunk?

Tak, jest :) ja sam gram cyborgiem. Świat implantów nie jest w travellerze tak rozwinięty jak w CP, ale daje rade.

Można by wprowadzić elementy cyberpunku. Pasowałoby nawet.

@Potacz: Wieczna odyseja z planety na planetę, raczej by się znudziła, ale trochę znalazłoby się na to miejsca i w mojej koncepcji. (w bezpośredniej kontynuacji). Jednak zdecydowanie nie byłoby to to, o czym pewnie myślisz- czyli nie wędrówka z planety na planetę w celu pozyskania surowców, terra-formowania ich, poszerzenia nauki czy rozproszenia ludzkości dla wyższych szans przetrwania gatunku.

Strasznie chciałbym odkurzyć komandora Kapustę, ale nie wiem czy znajdę miejsce, strasznie sesji mi się namnożyło. Może gdzieś zginę?

W jednej już nie żyjesz, a jakoś ci pisania nie ubyło :D

Edycja: żeby nie było że spamuję, to dopytam:

Zarówno cyberpunk jak i traveller przewiduje elementy takie jak psionika. Wiem, że wielu nie lubi tego elementu, dlatego chciałbym zapytać jak wy to postrzegacie? (niczego nie sugeruję, po prostu pytam)

@MR, nie chodziło mi o terraformowanie czy pozyskiwanie surowców, tylko z planety na planetę, wykonać zadania jakie dostaniemy i wio dalej. To o co mi chodzi to na każdej planecie nowa fabuł, czy pomysł na sesje. Tu kolonizujemy, tam kogoś tropimy, tu coś zalaywiamy etc. Ale to tylko grubymi nićmi szyty pomysł. Żaden głębiej przemyślany stuff

Edit: psionika może być. Dla mnie. Mój sprzęt ma screening przeciw psionikom :D

Hm.... Wychodzi mi z tego co mówicie, połączenie w sesji klimatów Star Trek(oryginalny), trochę mass effect, trochę Alien. Czy tak?
Nie mam nic przeciw psionom, sam może bym zagrał takim. Ale to może.