lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sondy rekrutacyjne (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/)
-   -   Drowia sesja. (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/16357-drowia-sesja.html)

Eleishar 28-07-2016 18:33

Warlock jeśli ktoś wyznaje "jedyną słuszną wersję świata" to nie jest fanem, tylko fanatykiem, ewentualnie parapetem... Ilu MG tyle interpretacji każdego settingu i jeśli ktoś tego nie rozumie, cóż...

Lord Cluttermonkey 28-07-2016 18:44

Na LI spotkałem tylko jednego fanatyka FR wykłócającego się o detale świata. Nie jest aż tak źle. ;P

Mój ulubiony przejaskrawiony przykład na odstresowanie się:

Cytat:

(...) wśród fanów FR zdarzają się najbardziej zajadli niewolnicy settingów w całym polskim fandomie. Podaje przykładową sytuację, wymyśloną, ale nie przejaskrawioną.

"MG opisujący sesję: No więc moi gracze podróżując z Nowejwsi zabili w lesie dire rata i...
Setting-slave (w skrócie SS): COOOOOOOO???!!!!
MG: Eeee... ?
SS: Tak po prostu zabili, i uszło im to na sucho?!
MG: Tak?
SS (pobłażliwym tonem): to ty nie wiesz, osiołku, że w Guide to Nowawieś and Shitty Villages opisano, że okolicznymi likantropami rządzi lord Maksymlian Parchawy, wererat druid of Malar 17? Zabili jego wybranego sługę, a on tak to po prostu puścił płazem? Mimo, że wchodzą w jego kompetencje?
MG: Ale, ale...
SS (mentorskim tonem): Nie wiesz takich rzeczy i prowadzisz FR-y? Co z Ciebie za MG? Poza tym, czy drużyna dogadała się z Shitty Village Rangers, tajną organizacją dobrym półelfów, druidów i inteligentnych saren? Przecież oni tam rządzą i toczą wojny z lordem Parchatym. Może niby toczą walkę na własną rękę, co? Zresztą, dokładna mapa i lista mieszkańców Nowejwsi są opisane w..."
A wracając do tematu sondy, to też chętnie zagrałbym wspomnianym łupieżcą umysłu. Albo derro.

Demogorgon 28-07-2016 20:41

Cytat:

Napisał Flamedancer (Post 651166)
Golarion jest o tyle interesujący, że jest BARDZO elastyczny. Tak naprawdę MG, kierując się rzeczami napisanymi w Inner Sea World Guide, wiki i konkretnym Adventure Path'em może stworzyć naprawdę interesującą kampanię gdziekolwiek (ludu, tam mamy nawet pseudo-Chiny). Grałem w Rise of the Runelords, które mogę określić jako jedną z najlepszych kampanii gotowych, aktualnie gram w Kingmakera będącego świetnym sandboxem jeśli MG się postara, prowadziłem przez TeamSpeaka Reign of Winter (folklor słowiański jest tam wszechobecny) oraz Jade Regenta (bo kocham Varisię i chciałem poprowadzić coś na wzór epickiej podróży rodem ze Śródziemia) i byłem bardzo zadowolony.

Drowy w Golarionie są... dziwnie, przynajmniej na mój gust. Wg settingu są to elfy powierzchniowe, których zabijająca ostatnie cząstki dobra nienawiść przemienia kolor skóry w litą czerń, włosów na srebrzyste i oczów na biały. Są zawsze chaotycznie złe i nienawidzą wszystkiego włącznie z sobą. Coś takiego jak "dobry drow" w Golarionie nie istnieje. Niemniej struktura domów pozostaje taka sama. Chyba czczą Zon-Kuthona (masochizm!), ale nie jestem pewny. Wyczytałem na PFowej grupie, że miały jakiegoś własnego boga, ale nie była to Lloth. Ona w Golarionie nie istnieje.

Za to Asmodeus i jego brat, Ihys (aktualnie martwy), są stworzycielami świata!

W Golarion uderzyła kiedyś asteroida. Elfy przewidziały to i uciekły na inną planetę, ale część została i schroniła się pod ziemią. Niestety znaleźli się za blisko miejsca uwiezienia jakiegoś boga zniszczenia którego imienia zapomniałemi to on je wypaczył w Drowy jakie znamy.
No i spokojnie można grać dobrym Drowem, ja miło wspominam krótką niestety grę Drowką Paladynką Ragathiela, na przykład.

Flamedancer 29-07-2016 10:57

Cytat:

Napisał Demogorgon (Post 651288)
W Golarion uderzyła kiedyś asteroida. Elfy przewidziały to i uciekły na inną planetę, ale część została i schroniła się pod ziemią. Niestety znaleźli się za blisko miejsca uwiezienia jakiegoś boga zniszczenia którego imienia zapomniałemi to on je wypaczył w Drowy jakie znamy.

Rovagug. Jego heraldem jest Tarrasque, który sobie grasował po Golarionie gdzieś w starożytności settingu i siał zniszczenie (innymi słowy - zgubił się). Zabawna historia. =P

To z asteroidą to też prawda, ale to kolejna dziwna historia, przez którą można się za głowę złapać. Wtedy to drowy wzięły swój początek, jednak wpływ miały na to ich nienawiść oraz promieniowanie tzw. Darklands, a nie samo wypaczenie przez Niszczyciela.

Nikt nie broni wprowadzenie do gry dobrych drowów, ja po prostu piszę o tym, co jest w settingu domyślnie. Uważam że właśnie ta nienawiść, która WCIĄŻ przemienia dobre elfy w drowy (Second Darkness Adventure Path, najsłabszy ze wszystkich, ale rzuca trochę światła) likwiduje w nich chęć czynienia dobra, dlatego nie mogą być dobre. Po prostu są chaotycznie złe.
Oczywiście jeśli MG bardzo chce się trzymać założeń settingowych. =)

Co ciekawe - drowy w Golarionie nie są znaną rasą, tak więc mogą sobie kroczyć wśród ludzi i będą ich zwali "elfami murzynami". Jedynie ich pobratymcy z powierzchni wiedzą kim dokładnie są i jest niemal pewne, że jeśli jakiś elf zobaczy drowa, to się nań rzuci.

Corrick 30-07-2016 08:37

Sesja w drowich klimatach chodzi mi po głowie już od kilku lat, jak olałem Poltera ;) ja jestem jak najbardziej za, chętnie bym zagrał :)

Zmieniłbym tylko jeden szczegół dot. realiów, wprowadziłbym podział na tiery. Dysproporcja wśród drowow, oparta na płci jest ogromna, a tworzenie wojownika drowa i drowiej kapłanki to ogromny przeskok w mocy i władzy.

Plus dorzuciłbym rasy około drowie: Półdrowy, czarcie istoty, nawet driderów, dreagelothy i półczarty.

Amon 30-07-2016 11:45

Cześć Corrick :)

Gra półdrowem oznaczała by iż jesteś niewolnikiem bądż, w najlepszym wypadku najemniekiem drowiej rodziny, do której należy reszta postaci graczy. Ponadto, drowy miewają specyficzne odczucia względem tych konkretnych niedrowów jakimi są półdrowy. Co mi nie przeszkadza, ale czy ktoś chciałby grać taką postać licząc się z tym fabularnym ciężarem? (cóż, ja tak :p :) )

Driderzy mogą pojawić się jako npc.

Dreageloth cóż, waszej matce niczego nie brakuje, ale na taki zaszczyt sobie nie zasłużyła... :P (korciło mnie żeby coś tu jeszcze skomentować ale lepiej nie :) )

Z czarcim drowem nie ma problemu.

Półczart też by przeszedł, ale nie więcej niż dwa i tylko po jednym na każdą płeć. Krótko mówiąc, jeśli będą półczarty, to będą to bliźniaki brat i siostra. Czarcim rodzicem jest sukubus lub inkubus. Nawet jeśli tylko jeden gracz zdecyuje się na półczarta, powstanie wtedy rodzeństwo jako npc.

Nie miał bym też problemu z wampirem, tak długo na ile postać się z tym za bardzo nie afiszuje, bo to skończy się prawdopodobnie na zdominowaniu/zniszczeniu przez jakąś kapłankę/czarodzieja (choćby innego gracza)

Brilchan 30-07-2016 12:40

A inne nakładki np. Fey touched albo mniej widoczny Ganesi? Jeżeli nie to z chęcią nekromantą może by i tym pół czartem?:-) popieram pomysł metagrowej umowy między graczami żeby ewentualne wbijanie sztyletów zostawić na epilog.

Wolałbym 5 edycję bo chciał bym się z nią spróbować a 3.5 jest dla mnie ciut za ciężka ewentualnie pathfinder prawie to samo ale jednak bardziej przystępna. Wolałbym jakieś inne miasto np. Ched Nasad albo ten świat na C ale się dostosuje.

Teraz jak pomyślę to nekromanta miał by problem z kapłankami? Szkoda bo fajnie by było mieć szkielet za sługę może jakby zagrać kobietą?

Amon 30-07-2016 13:38

Cześć Brilchan

Dla potrzeb mechaniki edycja jest 5.

Fey - ok
Ganesi - nie
nekromanta - tak
kobieta - logiczne

Wyniki ankiety jasno mówią mi do zrozumienia gdzie odbywa się sesja.

Mieszkacie w drowim mieście w Podmroku. Albo nigdy nie odwiedziliście świata powierzchni, albo była to krótka, rytualna wyprawa zaraz przy wyjściu, więc trudno wam cokolwiek powiedzieć o tej krainie.

Analogicznie do wszelkiego rodzaju szlachetnie czy też nie urodzonych mieszkańców miast w krainach powierzchni, w settingach gdzie istnieje Podmrok. Nawet jeśli ktoś o nim słyszał, to większość nie zna nazwy żadnego istniejącego tam miasta, co dopiero żeby w ogóle w Podmroku być.

Toteż wy, drowi szlachcice, wiecie że powierzchnia istnieje. Wiecie które ze znanych wam ras tam żyją. Ale to mniej więcej całość waszej wiedzy i zainteresowań.

Z bóstw innych niż Lolth, znacie najpewniej te drowie, może kilka niedrowich imion wpadło wam w uszy od niewolników. Jednak z racji fanatyzmu kapłanek, wszystkie te informacje są skrawkowe i często zaprzeczające się.

Krótko mówiąc - Jeśli geracz myśli że gra w faerunie, to ok. A jeśli myśli inaczej, to też ok.
Sprzedajcie mi coś w historii postaci, to się pojawi w sesji.

Corrick 30-07-2016 13:48

No hej :D

Ja wolałbym 3.5, bo pathfinder i edycja 5 nic mi nie mówią ;)

Chodzi mi po głowie jakiś duskblade czy cos w tym stylu, ewentualnie typowy skrytobójca ;) no i ten czarci element, ale to się okaże jak będą wyglądały dokładne wytyczne i ewentualny poziom startowy ;)

Eleishar 30-07-2016 14:20

O Corrick miło Cię widzieć ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:59.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172